Tomasz Kulik, PZU/PZU Życie: Dobra komunikacja z akcjonariuszami buduje rynek kapitałowy w Polsce

WYWIAD | TOMASZ KULIK członek zarządu PZU/PZU Życie, dyrektor finansowy Grupy PZU

Publikacja: 22.10.2018 05:00

Tomasz Kulik, członek zarządu PZU/PZU Życie, dyrektor finansowy Grupy PZU

Tomasz Kulik, członek zarządu PZU/PZU Życie, dyrektor finansowy Grupy PZU

Foto: materiały prasowe

Instytut Rachunkowości i Podatków rozdał w czwartek po raz 13. nagrody w konkursie The Best Annual Report. Grupa PZU już po raz trzeci otrzymała pierwszą nagrodę główną w kategorii banki i instytucje finansowe. Dodatkowo – nagrodę specjalną za najlepszy raport online oraz wyróżnienie za sprawozdanie finansowe i wyróżnienie za najlepsze sprawozdanie z działalności.

Sprawozdania finansowe Grupy PZU zostały obsypane nagrodami. Co to za nagrody? I jak jest ich waga?

Tak, nigdy jeszcze nie zdobyliśmy tak wielu nagród i wyróżnień w tym konkursie. Z tego co wiem, nie było też dotąd instytucji, która w jednym roku na gali rozdania nagród pojawiała się na scenie aż cztery razy. PZU otrzymało dwie nagrody oraz dwa wyróżnienia. Dzięki otrzymaniu nagrody głównej już po raz trzeci zostaliśmy zaproszeni do prestiżowego grona spółek The Best of the Best, tj. o najwyższych standardach raportowania. Od spółek z tego grona oceniający oczekują utrzymywania wysokich standardów w kolejnych latach.

O czym świadczą te nagrody?

Grupa PZU jest swego rodzaju konglomeratem finansowym. W ramach jednej grupy kapitałowej mamy działalność ubezpieczeniową, inwestycyjną, obszar zdrowia oraz dwa banki. Z ubezpieczeniami PZU jest kojarzone od wieków. Natomiast połączenie PZU i inwestycji nie jest już dla każdego takie oczywiste. Jednak zarządzanie aktywami to jeden z segmentów, w których chcemy rosnąć. PZU i zdrowie to też nie taki naturalny związek, choć usługi zdrowotne sprzedajemy zarówno w formie ubezpieczeń, jak i abonamentu. Jest to po prostu uzupełnienie naszej oferty ubezpieczeniowej. Ostatnio zainwestowaliśmy także w banki: Pekao oraz Alior Bank. To wszystko sprawia, że jako duża grupa kapitałowa, jedna z największych w tej części Europy, jesteśmy dość skomplikowaną instytucją w aspekcie raportowania prowadzonej działalności.

Prześciganie się w bardzo technicznej znajomości i stosowaniu standardów rachunkowości nie ma sensu, jeśli nie niesie ze sobą żadnych innych wartości. Otrzymane nagrody potwierdzają, że jesteśmy w stanie tę skomplikowaną strukturę przedstawić w sposób zrozumiały, przejrzysty i innowacyjny. Nasze sprawozdanie finansowe i sprawozdanie z działalności jest świetnym narzędziem dla akcjonariuszy i inwestorów przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Z kolei raport online eksponuje najważniejsze elementy tych sprawozdań, pozwala w przystępny i prosty sposób dotrzeć do ekspertów zarządzających funduszami, inwestorów indywidualnych, jak i pozostałych interesariuszy, wykorzystując przy tym nowoczesne i innowacyjne narzędzia komunikacji.

Czyli stworzenie rzetelnego raportu jest trudne?

Osiągnięcie takich efektów wymaga dużo wysiłku i pracy. Przez pryzmat liczb charakterystycznych dla firmy ubezpieczeniowej prezentujemy rynkowi, co dzieje się w środku całej Grupy, której działalność wykracza znacznie poza ubezpieczenia. Mówimy o zdrowiu, o inwestycjach, a ostatnio coraz częściej o działalności bankowej. Zresztą aktywa bankowe, z punktu widzenia skonsolidowanego bilansu, stanowią większość aktywów całej grupy kapitałowej PZU. Jeśli popatrzymy na nasz bilans i rachunek wyników, to widzimy rosnący udział pozycji bankowych. I to stawia duże wyzwanie, jak opowiedzieć czytelnikowi naszych sprawozdań, co się u nas tak naprawdę dzieje – jakie są trendy w poszczególnych segmentach naszej działalności – tak aby połączenie tych segmentów w całość tych tendencji nie spłaszczyło.

Jesteśmy dynamiczną grupą, dlatego co roku mierzymy się z nowymi wyzwaniami, dążąc do poprawy naszych raportów. Tym bardziej cieszy nas to, że pomimo tego, jak bardzo skomplikowanym konglomeratem finansowym jesteśmy, nasze sprawozdania finansowe nie dość, że dla odbiorcy zewnętrznego są czytelne, to jeszcze są stawiane za wzór.

No właśnie, a czy zwykły akcjonariusz jest w stanie się w tym połapać?

Z jednej strony staramy się docierać do inwestorów indywidualnych – i tu narzędzia komunikacji są nieco inne – a z drugiej strony do inwestorów instytucjonalnych. Grupa naszych akcjonariuszy, zwłaszcza instytucjonalnych, jest coraz bardziej urozmaicona. To nie są już tylko podmioty z rynku lokalnego, to są coraz częściej inwestorzy z Europy, z USA, a ostatnio także z Azji. Nasza gama inwestorów się poszerza. Jesteśmy bardzo atrakcyjnym podmiotem do inwestowania, regularnie przynoszącym naszym akcjonariuszom wysokie zwroty. Istotne dla nich jest zrozumienie, z czego te zwroty są generowane i na ile to, że dziś jesteśmy w stanie zapłacić taką, a nie inną dywidendę, jest wydarzeniem jednorazowym, a na ile jest ono powtarzalne. I czy w związku z tym bardzo dobry zwrot z inwestycji w nasze akcje, który uzyskali w danym roku, powinien skłonić ich do postrzegania ich jako inwestycji długoterminowej. Ci, którzy sięgają po nasze sprawozdania finansowe, które są bardzo techniczne, czy sprawozdania z działalności, które sprawozdaniom finansowym nadają formę pewnego rodzaju opowiadania, starającego się wyjaśnić, skąd biorą się takie a nie inne liczby w tych sprawozdaniach i co będzie się z nimi działo w przyszłości, oczekują prostej odpowiedzi. Dzięki sprawozdaniom jesteśmy w stałym dialogu z akcjonariuszami, którzy mają mnóstwo pytań o to, co i jak się dzieje oraz dlaczego. Tym bardziej więc cieszą te nagrody, bo pokazują, że to, co komunikujemy akcjonariuszom, skutecznie do nich dociera.

W kapitule konkursu są ludzie z rynku kapitałowego, audytorzy, przedstawiciele wielkiej czwórki firm doradczych. Przez tych ludzi jesteśmy postrzegani jako podmiot bardzo transparentny w tym, co robimy oraz jak dzielimy się z rynkiem informacjami o tym, co robimy.

Szczycicie się tym, że w tym roku w poszczególnych nagradzanych kategoriach zdobyliście rekordowo dużo punktów. To świadczy o tym, że jesteście tacy dobrzy czy że konkurencja jest słaba?

Trudno mi mówić, jak wyglądają noty konkurencji, nie znam ich. Cieszy nas to, że z roku na rok nasza punktacja rośnie. Cały czas uczymy się dialogu z inwestorami. Nagrody pokazują, że jesteśmy w nim coraz lepsi.

Zdobyliście wszystko, co jest do zdobycia. Spoczniecie na laurach?

Wchodząc do grona The Best of the Best, będziemy się starali utrzymać wysoki poziom. Wiedząc, jak jesteśmy skomplikowani, chcemy być jak najbardziej czytelni i transparentni dla naszych inwestorów. O to w tym wszystkim chodzi. Jeśli inwestorzy będą nas rozumieli, to nie dość, że przyniesie to korzyści naszej grupie, ale także pozwoli w sposób pośredni wpływać na wizerunek naszej giełdy i rynku kapitałowego w Polsce. Zachęci inwestorów zagranicznych, żeby tu przychodzili ze swoimi pieniędzmi, z pieniędzmi swoich klientów i kupowali nie tylko akcje PZU, ale też akcje innych firm, budując w ten sposób rynek kapitałowy w naszym kraju. Pośrednio będziemy tego beneficjentami, bo prowadzimy też działalność inwestycyjną, zarówno na rzecz PZU, jak i naszych klientów. W ramach platformy inPZU mamy ofertę dla klienta, która daje możliwość regularnego oszczędzania i pomnażania kapitałów. Wszystkie działania, także pośrednie, których efektem jest zwiększenie atrakcyjności lokalnego rynku kapitałowego, wpływają na większą atrakcyjność nas jako dostarczyciela usług, już nie tylko ubezpieczeniowych, ale także inwestycyjnych. Rozmawiał Piotr Skwirowski

Ubezpieczenia
Kolejne zmiany w największym polskim ubezpieczycielu. Były wiceprezes mBanku pokieruje PZU Życie
Ubezpieczenia
Obroty handlowe z polisą
Ubezpieczenia
PZU: po wyborze nowego zarządu kapitalizacja w górę o blisko miliard złotych
Ubezpieczenia
Artur Olech został powołany na prezesa PZU
Ubezpieczenia
Warta: rekord sprzedaży i duże inwestycje
Ubezpieczenia
Wyraźny wzrost wydatków na ubezpieczenia w 2023 r. Ale to był spokojny rok