Grupa OT Logistics zapowiada wzrost

Po tegorocznej restrukturyzacji, 2021 r. ma przynieść zwyżkę skali działalności i poprawę wyników.

Publikacja: 08.10.2020 05:17

Konrad Hernik, prezes OT Logistics, zapewnia, że po­cząwszy od 2021 r. wyniki grupy znacząco się pop

Konrad Hernik, prezes OT Logistics, zapewnia, że po­cząwszy od 2021 r. wyniki grupy znacząco się poprawią.

Foto: materiały prasowe, michał massa

Zarząd OT Logistics zapowiada, że od przyszłego roku wyniki grupy znacząco się poprawią, gdyż nie będą już zawierać kosztów związanych z prowadzeniem nierentownej działalności. W centrum zainteresowania pozostaną jedynie usługi portowe i obsługa klientów korzystających z transportu morskiego, a także szeroko pojęta działalność spedycyjna. – Grupa OT Logistics zamierza doprowadzić do modernizacji posiadanych portów oraz do poprawy ich konkurencyjności dla klientów. Zwiększenie zasobów kapitałowych po dokonanej restrukturyzacji wpłynie także pozytywnie na możliwość odbudowy kooperacji w zakresie usług spedycyjnych i organizacji przewozów – mówi Konrad Hernik, prezes OT Logistics.

Luka Rijeka da zarobić

Giełdowa spółka zamierza także zwiększyć kooperację z portem i terminalami w chorwackiej Rijece. Dzięki temu chce w większym stopniu niż dotychczas obsługiwać klientów w korytarzu transportowym pomiędzy Bałtykiem i Adriatykiem, a konkretnie w trójkącie Świnoujście–Gdynia–Rijeka. W firmie Luka Rijeka zarządzającej trzema terminalami morskimi oraz terminalem obsługującym przeładunek kontenerów, ma ponad 27 proc. akcji. Nie wyklucza jednak zwiększenia zaangażowania w tym podmiocie. – Zarząd OT Logistics zakłada, że w 2020 r. Luka Rijeka powinna znacząco zwiększyć skalę operacji i poprawić wyniki finansowe. Szacuje się także, że tendencja wzrostowa w Luka Rijeka powinna utrzymać się także w dłuższej perspektywie – informuje Hernik.

Niższe zadłużenie

GG Parkiet

W tym roku grupa OT Logistics ze sprzedaży nieruchomości i udziałów w firmach pozyskała ponad 150 mln zł, co znacząco poprawiło jej płynność finansową. Pozwoliło też na redukcję zadłużenia. Jeszcze na początku roku wartość kredytów, obligacji i pożyczek przekraczała 300 mln zł. Na koniec września spadła do 215 mln zł. – Finalizacja dotychczas ogłaszanych i realizacja kolejnych zaawansowanych inwestycji pozwolą obniżyć tę kwotę do końca 2020 r. o kolejne ponad 30 mln zł, a dalsze kilka milionów złotych zostanie przeznaczone na spłatę zobowiązań handlowych grupy. Realizacja dalszych planowanych działań, w szczególności możliwość dokonania sprzedaży spółki zależnej C.Hartwig Gdynia spowodują, że grupa OT Logistics powinna zredukować dalsze zadłużenie i zrefinansować cały dotychczasowy dług – uważa Hernik.

Zarząd zakłada, że w I półroczu 2021 r. grupa powróci do normalnej obsługi bankowej, z akceptowanym zadłużeniem nie wyższym niż dwukrotność wyniku EBITDA. Łączne zadłużenie odsetkowe nie powinno przekroczyć wówczas 80 mln zł. Tym samym po gruntownej restrukturyzacji, grupa powinna znowu zwiększać skalę działalności.

Transport
OT Logistics zainwestuje i wypłaci dywidendę
Transport
Dzięki portom OT Logistics coraz więcej zarabia
Transport
Giełdowe spółki na projekcie CPK mogą dużo zyskać
Transport
InPost idzie na miliard
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Transport
Mediacje w PKP Cargo
Transport
PKP Cargo trwają mediacje ze związkowcami