Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 11.09.2018 05:19 Publikacja: 11.09.2018 05:19
Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii, informuje, że grupa odnotowuje wzrost kosztów zbliżony do całej branży.
Foto: materiały prasowe
W tym roku Trans Polonii, grupie specjalizującej się w drogowych przewozach paliw, płynnych surowców chemicznych i spożywczych oraz mas bitumicznych, sprzyja sytuacja rynkowa i makroekonomiczna. Zarząd podaje, że w poszczególnych obszarach prowadzonej działalności obserwuje stabilizację lub organiczne wzrosty sprzedaży. – Segmentowi paliwowemu grupy Trans Polonia sprzyja wysoka konsumpcja paliw w Polsce. Z kolei na segment niepaliwowy wpływa pozytywnie skala prowadzonych krajowych inwestycji infrastrukturalnych oraz korzystne warunki gospodarcze w Europie i rozwój rynku chemicznego, a jednocześnie pozycja konkurencyjna naszej firmy – mówi Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W tym roku na każdą akcję prawdopodobnie przypadnie po 5,72 zł. Zarząd nadal chce też sporo pieniędzy przeznaczać na rozwój, zwłaszcza kluczowej działalności portowej.
Grupa wypracowywane zyski chce przeznaczać zarówno na dywidendę jak i na dalszy rozwój. Kluczem do sukcesu nadal ma być działalność portowa. Z tego powodu duży nacisk będzie kładziony na modernizację i rozbudowę posiadanych terminali morskich.
Chodzi nie tylko o realizację megalotniska i inwestycji towarzyszących, ale i korzystanie z powstałej infrastruktury. Ze względu na trwające audyty i brak ostatecznej decyzji rządu o kontynuacji przedsięwzięcia wiele spółek woli jednak w tej sprawie milczeć.
Spółka Rafała Brzoski rośnie szybciej niż rynek. W 2024 r. spodziewa się wzrostu liczby paczek w Polsce o kilkanaście procent. Będzie kolejny rekord?
Zarząd i związkowcy odbyli już cztery spotkania mediacyjne. Ostatnie zakończyło się spisaniem rozbieżności. Rozmowy mają być kontynuowane.
Czwarte już spotkanie mediacyjnie w sprawie podwyżek płac nie przyniosło rozstrzygnięć. Jednocześnie zarząd przekonuje, że cały czas jest w intensywnym dialogu ze stroną społeczną.
Ich wprowadzanie przede wszystkim wymuszają obowiązujące regulacje. Wzrost sprzedaży utrudniają za to brak odpowiednich technologii i koszty produkcji.
Chodzi nie tylko o realizację megalotniska i inwestycji towarzyszących, ale i korzystanie z powstałej infrastruktury. Ze względu na trwające audyty i brak ostatecznej decyzji rządu o kontynuacji przedsięwzięcia wiele spółek woli jednak w tej sprawie milczeć.
Co najmniej podwojenie przychodów i potrojenie zysków z najmu – to cele dewelopera i właściciela nieruchomości magazynowych.
Amerykański koncern lotniczy kiedyś zadziwiał świat innowacjami, ale obecnie jego samoloty stały się zaskakująco awaryjne. To skutek wdrażanej od ponad ćwierć wieku kultury korporacyjnej opartej na cięciu kosztów za wszelką cenę i lekceważenia kwestii jakości.
Marże wracają z kosmosu na typowy dla branży pułap. Rekomendacja dotycząca podziału zysku powinna się pojawić na przełomie kwietnia i maja.
Kontrolowana przez Skarb Państwa spółka budująca linie kolejowe czeka na wysyp zleceń od publicznych zamawiających.
Po roku przerwy deweloper zapowiedział wypłatę zysku z dwucyfrową stopą. Notowania akcji w górę.
Nadal nie widać końca sporu części związków zawodowych z zarządem. Dotyczy on podwyżek płac o 400 zł miesięcznie. Kolejnym etapem konfliktu może być strajk.
Zwiększenie nakładów UE na Wspólną Politykę Rolną nie jest właściwą drogą do zakończenia protestów rolników. Ale struktura wydatków w ramach WPR wymaga przemyślenia.
Koncern zapowiada, że jeszcze w tym roku może dojść do zmian w jego strategii, najpierw muszą jednak zapaść decyzje co do aktywów węglowych. Spółka obecnie nie przewiduje pozbywać się na rzecz Skarbu Państwa Bogdanki ani też segmentu dystrybucji energii.
W ciągu ponad dziesięciu lat aż sześć domów maklerskich zostało wchłoniętych w struktury bankowe. Zmieniło to branżowy krajobraz i dzisiaj broker działający w ramach banku jest czymś naturalnym. Droga powrotna wydaje się zamknięta. Ale rynek potrafi mocno zaskakiwać.
Mało kto się spodziewał, że to kakao będzie jednym z rynków, na których będziemy obserwowali największe ruchy na początku 2024 roku.
Krajowe indeksy skorzystały z poprawy nastrojów i w ciągu zaledwie dwóch sesji odrobiły z lekkim zapasem straty z wtorkowego tąpnięcia.
Kluczowa dla obrazu ostatnich sesji, poza wzrostem napięcia na Bliskim Wschodzie, stała się tradycyjnie już polityka pieniężna.
Rekordowe notowania złota, za którego uncję trzeba było zapłacić ostatnio nawet 2400 dolarów, nasuwają pytania o źródło tej siły.
Po bardzo spokojnym początku roku w połowie kwietnia gwałtownie wzrosła średnia liczba rezerwowanych dziennie lokali. Na celowniku głównie Warszawa i Poznań.
Przemysłową grupę czekają spore wydatki w najbliższych latach w związku z realizacją planów zawartych w nowej strategii na lata 2024–2028. Efekty w wynikach grupy będą jednak dobrze widoczne dopiero w 2027 r.
W najbliższych dniach raporty roczne opublikują m.in. Orlen, KGHM, Azoty, JSW, Unimot i ZE PAK. Spółki te łączy też fakt planowanego zaksięgowania operacji o charakterze jednorazowym, które mogą istotnie zmienić ich zyski, a w efekcie poziom przyszłej dywidendy.
Krajowy rynek kapitałowy ma szereg strukturalnych problemów, które same się nie rozwiążą. Przez to nie oddaje potencjału gospodarki. Potrzebne są zmiany, które przyciągną nowych emitentów – mówi Michał Szymański, prezes VIG/C-Quadrat TFI.
Zależy nam na aktywnym kształtowaniu bezpiecznego i transparentnego rynku kapitałowego w Polsce. Liczymy więc, że dobre sygnały, jakie nadchodzą z nadzoru i Ministerstwa Finansów, spowodują przyspieszenie tego procesu.
Kwestie związane z raportowaniem ESG – pierwsze podmioty zostaną zobowiązane do raportowania w 2025 r. danych za rok obrotowy 2024 – to oczywiście szansa dla firm audytorskich, otwiera się przed branżą możliwość świadczenia nowych usług w zakresie atestacji raportów ESG lub doradztwa w obszarze raportowania.
Wzrost przychodów i popyt na nowe świadczenia, ale też duże wyzwania kadrowe i niejasności legislacyjne – tak na branżę może wpłynąć nowa dyrektywa dotycząca raportowania niefinansowego.
Rynek badania sprawozdań finansowych jednostek zainteresowania publicznego (JZP) podlega w ostatnich latach bardzo dynamicznym zmianom. Przyczyn takiego stanu jest na pewno więcej niż jedna.
Profesja biegłego rewidenta uległa w ostatnich latach ogromnym zmianom. Są one związane z wszechobecną transformacją cyfrową i jej wpływem na gospodarkę i działalność przedsiębiorstw. Nowe technologie zmieniły kluczowe aspekty funkcjonowania firm, nawet takich, które dostarczają bardzo tradycyjne produkty i usługi. Cyfryzacja zmodyfikowała procesy biznesowe, w tym również procesy księgowe i metody ustalania istotnych szacunków.
Łączne przychody audytorów w Polsce w 2023 r. urosły o niemal jedną piątą. Nadal trzy podmioty przebijają poziom miliarda złotych. Świetnie wypadło PwC. W siłę rosną też firmy średniej wielkości.
W ostatnich latach współpraca pomiędzy audytorami i Polską Agencją Nadzoru Audytowego mocno szwankowała. Jest szansa na zmianę – sygnalizują przedstawiciele biegłych rewidentów.
Audytorzy KPMG, dzięki wykorzystaniu nowoczesnych narzędzi technologicznych, jak np. KPMG Clara Analytics – AI Transaction Scoring, są dzisiaj w stanie wykonywać testy szczegółowe na całych populacjach danych finansowych (często składające się z milionów pojedynczych transakcji), zamiast badać wybrane próby statystyczne, jak czynili dotychczas.
Sztuczna inteligencja pomoże audytorom skoncentrować się na transakcjach obarczonych wysokim ryzykiem oraz ograniczy liczbę powtarzalnych czynności i procedur do minimum.
Na światowym rynku publicznych ofert pierwotnych trwa ożywienie. Wszystko wskazuje, że dotrze ono też do Polski. To zarówno szansa, jak i wyzwanie dla rodzimych firm audytorskich, zwłaszcza w kontekście wchodzących w życie regulacji w zakresie raportowania ESG.
Z jednej strony mocno zwiększający się popyt i możliwość świadczenia nowych usług. Z drugiej – braki kadrowe, restrykcyjne regulacje i legislacyjne zawirowania. Jak w 2024 r. poradzi sobie branża?
Burzenie zaufania do nas jako profesji to bardzo niebezpieczne zjawisko – mówi Kamil Jesionowski, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.
To już XXIII edycja corocznego rankingu audytorów „Rzeczpospolitej”. PwC utrzymało pozycję lidera, ale walka o czołowe miejsca była wyjątkowo zacięta.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas