Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.04.2020 05:03 Publikacja: 21.04.2020 05:03
Foto: materiały prasowe
Do 21 kwietnia Trans Polonia prowadzi skup akcji własnych. Zmierza nabyć do 4,56 mln walorów stanowiących prawie 20 proc. jej kapitału i niespełna 18 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Cenę skupu wyznaczono na 2,6 zł. Dla porównania w poniedziałek na otwarciu sesji papiery kosztowały 2,54 zł.
Zarząd Trans Polonii przekonuje, że grupa znajduje się w dobrej sytuacji finansowej, umożliwiającej nie tylko skup akcji własnych, ale i realizację inwestycji, zwłaszcza związanych z zakupem taboru drogowego. – Obserwując aktualną sytuację na rynku kapitałowym, wywołaną rozprzestrzenianiem się koronawirusa Covid-19, zdajemy sobie sprawę z istnienia różnych grup inwestorów, którzy mogą mieć różne potrzeby płynnościowe. Poprzez naszą ofertę chcemy wyjść im naprzeciw – mówi Dariusz Cegielski, prezes Trans Polonii. Przypomina, że w ubiegłym roku grupa zanotowała zarówno istotny wzrost przychodów, jak i zysków. – Naszym celem jest dalszy rozwój, ale też w rozsądny i zdywersyfikowany sposób zarządzanie dotychczas osiągniętymi rezultatami, przeznaczając środki m.in. na obecnie prowadzony buy back. Potencjalnie skupione walory mogą być przedmiotem umorzenia, dalszej odsprzedaży lub innej dyspozycji, zgodnej z aktualnymi potrzebami biznesowymi – dodaje Cegielski. TRF
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To m.in. konsekwencja spadku przewozów węgla, rud metali i kontenerów. Utrzymanie obecnej bazy klientów i akwizycja nowych zdecydują o przyszłej pozycji rynkowej grupy.
W tym roku na każdą akcję prawdopodobnie przypadnie po 5,72 zł. Zarząd nadal chce też sporo pieniędzy przeznaczać na rozwój, zwłaszcza kluczowej działalności portowej.
Grupa wypracowywane zyski chce przeznaczać zarówno na dywidendę jak i na dalszy rozwój. Kluczem do sukcesu nadal ma być działalność portowa. Z tego powodu duży nacisk będzie kładziony na modernizację i rozbudowę posiadanych terminali morskich.
Chodzi nie tylko o realizację megalotniska i inwestycji towarzyszących, ale i korzystanie z powstałej infrastruktury. Ze względu na trwające audyty i brak ostatecznej decyzji rządu o kontynuacji przedsięwzięcia wiele spółek woli jednak w tej sprawie milczeć.
Spółka Rafała Brzoski rośnie szybciej niż rynek. W 2024 r. spodziewa się wzrostu liczby paczek w Polsce o kilkanaście procent. Będzie kolejny rekord?
Zarząd i związkowcy odbyli już cztery spotkania mediacyjne. Ostatnie zakończyło się spisaniem rozbieżności. Rozmowy mają być kontynuowane.
Ich wprowadzanie przede wszystkim wymuszają obowiązujące regulacje. Wzrost sprzedaży utrudniają za to brak odpowiednich technologii i koszty produkcji.
Chodzi nie tylko o realizację megalotniska i inwestycji towarzyszących, ale i korzystanie z powstałej infrastruktury. Ze względu na trwające audyty i brak ostatecznej decyzji rządu o kontynuacji przedsięwzięcia wiele spółek woli jednak w tej sprawie milczeć.
Co najmniej podwojenie przychodów i potrojenie zysków z najmu – to cele dewelopera i właściciela nieruchomości magazynowych.
Amerykański koncern lotniczy kiedyś zadziwiał świat innowacjami, ale obecnie jego samoloty stały się zaskakująco awaryjne. To skutek wdrażanej od ponad ćwierć wieku kultury korporacyjnej opartej na cięciu kosztów za wszelką cenę i lekceważenia kwestii jakości.
Marże wracają z kosmosu na typowy dla branży pułap. Rekomendacja dotycząca podziału zysku powinna się pojawić na przełomie kwietnia i maja.
Kontrolowana przez Skarb Państwa spółka budująca linie kolejowe czeka na wysyp zleceń od publicznych zamawiających.
Po roku przerwy deweloper zapowiedział wypłatę zysku z dwucyfrową stopą. Notowania akcji w górę.
Nadal nie widać końca sporu części związków zawodowych z zarządem. Dotyczy on podwyżek płac o 400 zł miesięcznie. Kolejnym etapem konfliktu może być strajk.
Narodowy Bank Polski zanotował rekordową stratę w 2023 roku. Sięgnęła aż 20,8 mld zł – wynika z opublikowanego przez bank centralny sprawozdania finansowego.
Wczoraj na GPW padł nowy rekord hossy w ujęciu intraday. Na giełdach na Zachodzie przyspieszyło zaś odbicie po zeszłotygodniowych spadkach. Uwaga zaczyna się skupiać na wynikach spółek technologicznych – zauważają maklerzy w porannych komentarzach.
W ubiegłym roku w grupie kapitałowej zaszły ogromne zmiany. Kolejne lata mają być okresem równie dynamicznego rozwoju. Zarząd stawia zarówno na dotychczasowe biznesy jak i nowe.
MFW szacuje, że deficyt USA w 2024 r. wyniesie 6,67 proc. PKB i wzrośnie do 7,06 proc. w 2025 r., czyli dwukrotnie więcej niż 3,5 proc. w 2015 r. To ponad trzykrotnie więcej niż średnia dla innych rozwiniętych gospodarek, wynosząca 2 proc.
Po latach wzrostu udział szarej strefy w polskiej gospodarce zmaleje w 2024 r. do 18,5 proc. PKB.
Wysypu nowych gier giełdowych spółek w najbliższych miesiącach nie zobaczymy, ale to nie znaczy, że będzie nudno. Które studia mogą zaskoczyć?
Wkrótce ruszy produkcja na Węgrzech. Podobne instalacje powstaną też w Chorwacji i na Słowacji.
Nasz główny indeks zakończył notowania pod kreską. Przesądziło o tym głównie odcięcie dywidendy od akcji Pekao.
Polski parkiet ostatnio odzyskał siły i zachowywał się relatywnie dobrze na tle podlegających korekcie rynków bazowych.
W tle dobrych wyników, a także zamkniętej już ostatecznie działalności firmy w Rosji na horyzoncie jawi się potencjalnie nowe wyzwanie związane z fotowoltaiką.
Giełda nowojorska zapytała uczestników rynku, co sądzą o możliwości przejścia na tryb handlu całodobowego, który mógłby trwać również w weekendy. Ten pomysł byłby rewolucją.
Po chwilowym zawahaniu wywołanym wzrostem ryzyka geopolitycznego na świecie indeks skupiający największe spółki z warszawskiego parkietu wrócił do kontynuacji hossy, przekraczając 2500 pkt. Nie mogło być inaczej.
Sukces debiutu giełdowego Murapolu spowodował, że na warszawskiej giełdzie powiało optymizmem. Ten nastrój zdawał się utrzymywać jeszcze na początku roku, gdy wskazywano na szanse na ożywienie rynku IPO w 2024 r. Może to stwarzać okoliczności do wprowadzenia zmian w ofertach publicznych. Zeszłoroczne oferty Dr Ireny Eris i Murapolu będą więc zamykały pewną epokę.
Grupa Eurocash poinformowała o zwolnieniach. Chce zachować rentowność.
W czerwcu chemiczna grupa przejdzie rebranding. Ma też strategiczne cele na kolejnych sześć lat.
Podczas gdy S&P 500 zdążył skasować ponad połowę zwyżki z I kwartału, w tzw. międzyczasie docierają jeszcze opóźnione wieści na temat wcześniejszego silnego optymizmu, który właśnie ulega schłodzeniu.
Spółki handlowe są obecnie najliczniej reprezentowaną branżą w rejestrze krótkiej sprzedaży.
Prawo zaczęło manipulacyjnie służyć interesowi wąskiej grupy – mówi Cezary Stypułkowski, prezes mBanku. Przynaje, że w sprawie frankowej banki miały zbyt dogmatyczne podejście. I ujawnia, że po odejściu z mBanku nie wybiera się na emeryturę.
Nowy rządowy program nie zwiększa tzw. dostępności kredytowej – wynika z szacunków Związku Banków Polskich. Oczywiście kredyt „Mieszkanie na start” oznacza niższe raty do spłaty niż przy standardowej hipotece, a największe korzyści odniosą rodziny wielodzietne.
W tym roku spółka liczy na wzrost przychodów w USA oraz dalszy rozwój sprzedaży na pozostałych rynkach.
Popyt nadal będzie umiarkowany. W dodatku utrzymają się nadwyżki mocy i silna konkurencja.
Handel w ostatnich tygodniach mija pod znakiem schematu risk-off/on.
Do gorszych od oczekiwań danych o produkcji przemysłowej dołączyła rozczarowująca sprzedaż detaliczna. Ekonomiści obniżają prognozy wzrostu PKB.
Należący do koncernu naftowego fundusz venture capital zainwestował w Euroloop, producenta ultraszybkich stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Dzięki finansowaniu innowacyjna spółka planuje ekspansję w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas