Zgodę na emisję udzieliło nadzwyczajne walne zgromadzenie, które odbyło się 18 kwietnia. Szczegóły oferty zostaną zawarte w prospekcie emisyjnym opublikowanym po jego zatwierdzeniu przez Komisję Nadzoru Finansowego. Nowe akcje będą stanowiły około 11,6 proc. w podwyższonym kapitale spółki.
– Z planowanej emisji chcemy pozyskać około 60 mln zł na wkład własny do sfinansowania dłużnego dwóch Boeingów 737-8 MAX, które mają do nas trafić w październiku oraz grudniu. Pozwoli nam to znacząco obniżyć koszt sfinansowania nowych samolotów. Stabilnie rośniemy, realizując od lat tę samą filozofię – mówi Grzegorz Polaniecki, członek zarządu i dyrektor generalny Enter Air.
Nowe samoloty pozwolą giełdowej spółce na oszczędności operacyjne, a dłuższy zasięg od obecnie wykorzystywanych maszyn umożliwi wygodniejsze połączenia z Polski m.in. na Wyspy Zielonego Przylądka, Sri Lankę, do Kenii czy Zanzibaru.
Ubiegły rok był rekordowy dla przewoźnika zarówno pod względem liczby pasażerów, jak i wyników finansowych. W ubiegłym roku Enter Air przewiózł ponad 2 mln pasażerów, z czego 1,5 mln w Polsce, co przyniosło spółce ponad 33 proc. udziałów w rynku turystycznym. Przychody spółki w 2017 r. wzrosły o 17,8 proc., do 954,9 mln zł, zysk operacyjny wyniósł 63,6 mln zł, o 3,5 proc. więcej niż przed rokiem, a zysk netto wzrósł o 26,5 proc., do 58,4 mln zł.
Enter Air dysponuje obecnie flotą 18 samolotów Boeing 737-800. Spółka ma podpisane umowy m.in. z TUI Poland, Itaką, Rainbow Tours. Grupa realizuje połączenia dla czołowych polskich i zagranicznych biur podróży, latając do ponad 30 krajów, od Islandii i Portugalii po Kenię.