Cel Ultimate Games: sto gier na rok

W pierwszym półroczu zysk netto był wyższy od tego, który mieliśmy w całym 2019 r., w kolejnych latach chcemy osiągać zdecydowanie wyższe wyniki – zapowiada prezes giełdowego studia.

Publikacja: 05.10.2020 05:15

Kapitalizacja Ultimate Games, którego prezesem jest Mateusz Zawadzki, sięga 150 mln zł.

Kapitalizacja Ultimate Games, którego prezesem jest Mateusz Zawadzki, sięga 150 mln zł.

Foto: materiały prasowe

Od początku roku wycena akcji Ultimate Games wzrosła o 40 proc. Od kilku tygodni utrzymuje się na stosunkowo stabilnym poziomie.

2020 r. będzie rekordowy

Spółka ma za sobą udane trzy kwartały. Zarząd podkreśla, że biznes wypracowuje dużo gotówki. Prezes Mateusz Zawadzki szacuje, że na koniec III kwartału w kasie spółki było około 10 mln zł, a w całej grupie około 14 mln zł.

– Oznacza to, że mamy zapewnione finansowanie wszystkich bieżących produkcji, a dodatkowo dysponujemy środkami na coroczną wypłatę dywidendy – mówi Zawadzki. Za 2018 i 2019 r. spółka wypłaciła akcjonariuszom w sumie ponad 4 mln zł.

Jak dla studia zapowiada się końcówka roku?

– Czwarty kwartał to statystycznie jeden z lepszych okresów dla branży ze względu na liczne świąteczno-noworoczne wyprzedaże, dlatego mocno się do tego szykujemy. W tym czasie będziemy wprowadzać nowe tytuły do sprzedaży. Liczę też, że uda się sfinalizować pozyskanie jednej lub kilku większych gier/licencji do wydawnictwa na wszystkie konsole na lata 2021–2022 – mówi prezes. Informuje, że trwają negocjacje dotyczące kilku większych tytułów.

Obecnie Ultimate Games ma w certyfikacjach kilkadziesiąt tytułów na różne platformy. W tym roku powinny się ukazać m.in. „Bus Driver Simulator", „Drug Dealer Simulator", „Train Station Renovation" na Nintendo Switch oraz „IronSmith Medival Simulator" na PC.

– Przy zachowaniu obecnej dynamiki wzrostu przychodów i zysku netto r./r. podwojenie wyniku za 2019 r. jest niemal przesądzone – ocenia prezes, zaznaczając, że spółka nie publikowała prognoz na 2020 r.

Platformy pod lupą

Plany Ultimate Games zakładają około 100 premier w skali roku. – Tyle tytułów wydamy w 2020 r. – potwierdza prezes. W ciągu trzech kwartałów grupa wprowadziła do sprzedaży ponad 70 gier i dodatków.

– W skali miesiąca realizujemy średnio pięć–dziesięć premier, chciałbym, żeby taka dynamika była zachowana – mówi Zawadzki. Sygnalizuje jednocześnie, że spółka chce bardziej selektywnie podchodzić do nowych tytułów, aby skupić się na większych grach, które są w stanie przynosić wyższe przychody. – Na 2021 r. zakładamy premierę od pięciu do dziesięciu takich gier, w wersji na wszystkie konsole – zapowiada.

Giełdowa spółka coraz mocniej rozpycha się też na rynku Nintendo. W 2019 r. miała czwarte miejsce na świecie w rankingu wydawców z największą liczbą wypuszczonych gier na tej konsoli. Plany ma ambitne. – Jeszcze w tym roku chcemy zdobyć pozycję lidera w tym obszarze – mówi prezes studia.

W piątek kurs Ultimate Games oscylował w okolicach 28 zł, co przekłada się na kapitalizację wynoszącą 149 mln zł. W akcjonariacie studia są m.in. giełdowy PlayWay i prezes Zawadzki. Ten ostatni pod koniec września dokupił pakiet akcji.

Technologie
Allegro rozgrzewa rynek. Akcje drożeją przy rekordowych obrotach
Technologie
Woodpecker zadebiutuje na głównym parkiecie
Technologie
Rosną inwestycje w 5G. Zasięg wszystkich sieci przekroczył 60 proc.
Technologie
Nowa szefowa Comarchu: stawiamy na ekspansję zagraniczną
Technologie
Lichthund rusza z ofertą publiczną
Technologie
Cyfrowy Polsat kończy 2023 rok z 312 mln zł zysku