Na giełdzie zadebiutują wszystkie akcje spółki. Finansowanie na rozwój działalności studio pozyskało z kampanii crowdfundingowej realizowanej (na rzecz poprzednika prawnego) na platformie FindFunds. Zebrano ponad 2 mln zł na realizację kolejnych produkcji. Kampanię przeprowadzono w I półroczu 2019 r.

- Debiut na NewConnect odbędzie się w ważnym dla nas momencie. Minął ponad rok od ukazania się naszej dotychczasowej flagowej produkcji, a lada miesiąc premierę będzie miał nasz nowy tytuł, a więc „Mech Mechanic Simulator". Wejście na giełdę pozwoli dołączyć do akcjonariatu nowym inwestorom, którzy wierzą w sukces tego projektu oraz misję naszej firmy – mówi, cytowany w komunikacie Dawid Ciślak, prezes studia Polyslash.

Ciślak oraz spółka PlayWay zdecydowali się sprzedać niewielką część posiadanych przez siebie akcji wskazanym osobom po cenie wyższej niż cena emisyjna. Jednocześnie nieodwołalnie zobowiązali się do niesprzedawania wszystkich pozostałych, posiadanych przez siebie akcji przez okres 12 miesięcy od dnia debiutu.

- Wraz z prezesem Dawidem Ciślakiem podjęliśmy decyzję o nagrodzeniu wybranych osób z grupy PlayWay, które wspierają Polyslash, poprzez sprzedaż im części akcji posiadanych przez Dawida i PlayWay. Będzie to zarówno nagroda za dotychczasowe zasługi, jak i forma motywacji do dalszego zaangażowania. Jako PlayWay będziemy dalej wspierać Polyslash i nie zamierzamy dokonywać kolejnych transakcji - podkreśla Krzysztof Kostowski, prezes i wiodący akcjonariusz Playwaya. W październiku na platformie Steam ukaże się najnowsza gra studia, wspomniany „Mech Mechanic Simulator".

- Sprzedaż gry „We. The Revolution", która miała premierę w ubiegłym roku, pozwoliła naszemu studio bardzo się rozwinąć i miała kluczowy wpływ na wzrost wyników finansowych. Była to gra artystyczna, której celem nie była maksymalna monetyzacja, w przeciwieństwie do naszej najnowszej produkcji, a więc „Mech Mechanic Simulator", który jest dla nas projektem komercyjnym - podkreśla Ciślak.