Notowania DataWalk świecą dziś na zielono. Po rozpoczęciu poniedziałkowej sesji za jedną akcję wrocławskiej spółki trzeba zapłacić 248 zł po wzroście o 15 proc. Dziś rano na rynek trafiła informacja o tym, że system polskiej firmy został wybrany przez U.S. Department of Homeland Security Customs and Border Protection (DHS-CBP). Platforma zostanie wdrożona u zagranicznego partnera DHS-CBP w celu poprawy bezpieczeństwa granic kraju partnerskiego.

- Cieszymy się, że oprogramowanie DataWalk jest kupowane przez jedną z czołowych światowych agencji bezpieczeństwa publicznego. Wybór dokonany przez Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych Urząd Celny i Ochrony Granic stanowi kolejny dowód na to, że DataWalk spełnia wymagające kryteria dla aplikacji wdrażanych w rządzie federalnym USA – komentuje, cytowany w komunikacie, Paweł Wieczyński, prezes DataWalk.

Misją DHS-CBP jest ochrona granic oraz ułatwianie legalnego handlu i podróżowania przez granice Stanów Zjednoczonych. CBP koncentruje się na walce z terroryzmem, międzynarodowymi organizacjami przestępczymi i narkotykowymi, jednocześnie chroniąc i promując międzynarodową wymianę towarową.

Notowania spółki DataWalk poruszają się w długoterminowym trendzie wzrostowym, a zwyżki przybrały na sile niedawno, po informacji o otrzymaniu testowego zamówienia z USA, dotyczącego rozwiązania ograniczającego zagrożenie koronawirusem.

Autorska platforma DataWalk znajduje zastosowanie w zakresie analityki śledczej w sektorze publicznym i finansowym m.in. w walce z przestępczością (amerykańskie agencje), wyłudzeniami (ubezpieczyciele) oraz przy identyfikacji nadużyć (administracja centralna). Kapitalizacja spółki sięga 1 mld zł.