Orange liczy na popyt przed otwarciem szkół

Sprzedaż usług w drugiej połowie roku przyspieszy – uważa prezes Julien Ducarroz. Telekom przeanalizuje udział w wieżowym projekcie.

Publikacja: 30.07.2021 05:12

Julien Ducarroz, prezes Orange Polska

Julien Ducarroz, prezes Orange Polska

Foto: materiały prasowe

Nieco szybciej, niż spodziewali się analitycy, urosły w minionym kwartale przychody jednego z największych telekomów w kraju. Lepiej sprzedawały się smartfony, procentują podwyżki. Za to flagowe produkty sprzedawały się słabiej.

Impet ma wrócić

2,95 mld zł przychodów, 756 mln zł EBITDAal oraz 116 mln zł zysku netto wykazała grupa Orange Polska w II kwartale 2021 r. To więcej niż przed rokiem o odpowiednio o 4,5 proc., 3,8 proc. oraz 123 proc. Dla porównania, ankietowani przez nas analitycy oceniali średnio, że telekom wykaże 2,94 mld zł przychodów, 750 mln zł EBITDAal oraz 89 mln zł zysku netto.

Jeśli chodzi o przychody, to telekom poprawił je na niemal wszystkich liniach produktowych, z wyjątkiem usług wyłącznie stacjonarnych i hurtu. Rosną nadal rachunki abonentów za pakiety usług i telefony komórkowe. To w części efekt podwyżek i rozbudowy oferty o pakiety droższe, z 5G.

Analitycy mieli też rację, gdy oceniali, że miniony kwartał przyniósł Orange Polska spowolnienie w przyłączaniu abonentów światłowodowego internetu. W ciągu trzech miesięcy operatorowi przybyło ich 48 tys. (wzrost do 827 tys.), a to wynik słabszy niż w poprzednich kwartałach. Światłowód to główny element pakietów usług Orange Love i tutaj także widać wolniejszy przypływ abonentów. W kwartale ich liczba powiększyła się o 14 tys. do niecałych 1,52 mln. Bardzo wolny przyrost abonentów widać w (sprzedawanej w pakietach ze światłowodem) płatnej telewizji (o 1 tys. w kwartale).

GG Parkiet

To właśnie na wolniejsze przyrosty abonentów tych produktów zwraca uwagę Paweł Puchalski, analityk Santander Biuro Maklerskie.

Analityk sądzi, że z jednej strony to efekt nasycenia rynku, a z drugiej wysokich cen pakietów konwergentnych.

Julien Ducarroz, prezes Orange Polska, mówił w czwartek analitykom, że wyniki sprzedażowe były słabsze od jego oczekiwań i zapowiedział silniejsze działania prosprzedażowe w tym półroczu. Jednocześnie operator pokazał w prezentacji nowe taryfy, ponownie droższe niż poprzednie. – Będziemy musieli być bardziej dynamiczni w drugiej połowie roku. Uważamy, że wraz z nowym portfolio promocjami będziemy w stanie sprostać zapotrzebowaniu w trzecim kwartale, gdy mamy okres zwany „back to school" – mówił Ducarroz.

Co po JV z Holendrami?

Analityków interesowały kolejne transakcje sprzedaży infrastruktury. Jacek Kunicki, odpowiedzialny w zarządzie Orange za finanse, podkreślał, że firma na razie koncentruje się na finalizacji umowy z APG, inwestorem dla spółki Światłowód Inwestycje. Plan zakłada dopięcie transakcji do końca tego kwartału (firmy czekają na decyzję Komisji Europejskiej).

Kunicki nie wykluczył, że Orange Polska zastanowi się, czy przystąpić do wieżowego mariażu – Totem. – Nie jest jednak powiedziane, że taki akces będzie niósł ze sobą wartość dla akcjonariuszy – mówił.

Technologie
11 bit studios zdominowało kalendarz premier
Technologie
Drago odcina kupony od flagowej produkcji
Technologie
Woodpecker już na GPW
Technologie
CI Games opowiada o kolejnych premierach
Technologie
CI Games tanieje po wynikach
Technologie
Allegro nadal na fali