Operatorzy dają się pokonać telewizji Solorza

Na jakich usługach telekomunikacyjne grupy z GPW osiągają najwyższe marże? Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Częściowej odpowiedzi dostarczają najnowsze sprawozdania.

Publikacja: 30.07.2019 10:40

Foto: GG Parkiet

Play, Orange Polska, Polkomtel (Plus należy do Grupy Cyfrowy Polsat) i T-Mobile Polska wykazały w 2018 r. w sumie 8,2 mld zł jednostkowego zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację (EBITDA) – wynika z analizy „Parkietu". To nieznacznie mniej niż w 2010 r., gdy było to 8,39 mld zł – może ktoś powiedzieć. Tylko że wówczas pod tymi markami działały czysto mobilne biznesy, których rentowność (marża EBITDA) wynosiła średnio około 34 proc. Tymczasem ubiegłoroczny wynik odnotowały firmy zajmujące się nie tylko sprzedażą usług mobilnych i telefonów komórkowych, ale także usług płatnej telewizji, usług telefonii i internetu stacjonarnego, rozwiązań teleinformatycznych, prądu czy usług bankowych i ubezpieczeniowych. Pytanie, na czym dziś telekomy zarabiają najwięcej?

Pozorne podobieństwa

Telekomy nie publikują dokładnych informacji o strukturze przychodów, a tym bardziej o ich marżowości. Najczęściej ograniczają się do podania, jaka część przychodów pochodzi ze sprzedaży usług detalicznych (mobilnych bądź stacjonarnych), usług hurtowych (rozliczeń międzyoperatorskich, w tym roamingu), usług teleinformatycznych (o ile je mają), czy w końcu sprzętu elektronicznego, którego udział w obrotach telekomów stopniowo rośnie. W takim ujęciu wszystkie są do siebie podobne, ale przecież się różnią i mają różne strategie.

Brak precyzyjnych informacji z ich strony to jeden z problemów analitycznych. Nie pomaga fakt, że sektor telekomunikacyjny przeszedł wiele zmian. Dla przykładu wynik Polkomtelu, operatora sieci Plus, którego EBITDA w 2018 r. wyniosła około 1,66 mld zł (w 2010 r. 2,8 mld zł), uwzględnia szereg zmian, jakim podlegał telekomunikacyjny biznes Grupy Cyfrowy Polsat, w tym ostatnio wydzielenie ze spółki infrastruktury i przeniesienie jej do nowego podmiotu – Polkomtelu Infrastruktura (Polkomtel ma w niej mniejszościowy udział, a 75 proc. kontroluje Cyfrowy Polsat). Firma ta w ub.r. odnotowała 700 mln zł przychodów i ponad 300 mln zł EBITDA – mówią dane z KRS. Z kolei Orange to od kilku lat połączone TPSA z Centertelem.

Dodatkowo wyniki zależą również od zmian w standardach rachunkowości.

Najtrudniejszą sprawą jest jednak ocena, na czym dziś telekomy najwięcej zarabiają albo – mówiąc inaczej – które usługi w największym stopniu „kontrybuują" do odnotowanych przez nie zysków. Dość łatwo jest wskazać na drobne rzeczy, takie jak sprzedaż karty SIM, która w hurcie kosztuje kilka złotych, a operator sprzedaje ją za kilkadziesiąt. Ale to nie one budują masę.

Pozorne podobieństwa

Paweł Puchalski, szef analityków w BM Santander, zwraca uwagę, że zyskowność danej usługi może być kwestią umowną. – Wiele zależy od tego, jaką część kosztów jej przypiszemy – wskazuje. – Jeśli czytać wprost sprawozdanie Playa, to można na szybko szacować, że usługi telefonii mobilnej – głos, wiadomości, internet – liczone razem pozwalają wypracować marżę w wysokości około 33 proc., zaś sprzedaż smartfonów – około 20 proc. – mówi analityk. Z kolei Jean-Francois Fallacher, prezes Orange Polska, powiedział w czwartek, że marża telekomu na tym biznesie jest jednocyfrowa, ale rośnie. – Opłaca się również sprzedaż treści (kontentu) oraz biznes nadawcy telewizyjnego, ale nie zaryzykuję stwierdzenia, że każdy telekom powinien iść w tę stronę – mówi Paweł Puchalski. Jego opinię potwierdzają wyniki Telewizji Polsat (Grupa Cyfrowy Polsat), złożone w KRS. Marża EBITDA stacji w ub.r. sięgnęła 28 proc. i była wyższa niż telekomów (z wyjątkiem Playa).

Zdaniem Puchalskiego telekomom opłaca się inwestycja w zaplecze dla masztów mobilnych, ale stosunek do decyzji Playa, aby nabyć 3S, właściciela centrów danych i sieci światłowodowych w miastach w południowej Polsce, ma ambiwalentny. – To dobry kierunek, ale zakup wydaje się drogi – mówi analityk.

Oprócz 3S na sprzedaż wystawione jest także ATM, największy gracz na rynku centrów danych w kraju. Telekomy – z wyjątkiem Netii – pytane wcześniej, czy są zainteresowane zakupem tego podmiotu, zaprzeczały. – Przyglądamy się każdej okazji, ale nasze podejście do akwizycji jest oportunistyczne – powiedział Fallacher. Zaznaczył, że firma stawia na wykorzystanie posiadanych aktywów i rozwój organiczny.

Rosnącym biznesem Orange są usługi ICT, które świadczyła w ub.r. spółka Integrated Solutions. Zyski tej firmy się powiększają, ale stanowią około 2 proc. przychodów.

 

 

Technologie
Woodpecker już na GPW
Technologie
CI Games opowiada o kolejnych premierach
Technologie
CI Games tanieje po wynikach
Technologie
Allegro nadal na fali
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Technologie
Woodpecker przygotowany do przeprowadzki
Technologie
Fabrity chce szybko odbudować masę