CD Projekt przekłada "Cyberpunka". Inwestorzy łagodni

Najbardziej wyczekiwana gra polskiego studia nie zadebiutuje 17 września. Nowy termin to 19 listopada. Rynek zareagował zaskakująco spokojnie – wyprzedaży akcji w piątek nie widać. Jak decyzję spółki oceniają analitycy?

Publikacja: 19.06.2020 09:58

CD Projekt przekłada "Cyberpunka". Inwestorzy łagodni

Foto: materiały prasowe

Na otwarciu piątkowej sesji kurs CD Projektu wyniósł 373,4 zł, a więc był 3,6 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia. Przed godz. 10 skala przeceny osłabła - za jedną akcję trzeba zapłacić 383 zł, po spadku o 1 proc. Widać bardzo duży obrót – nie minęła jeszcze pierwsza godzina piątkowej sesji, a właściciela zmieniły już akcje o wartości niemal 60 mln zł. - Przepraszamy za przełożenie premiery, ale wierzymy że to słuszna decyzja, bo stawką jest najwyższa jakość" – tak podczas zwołanej na czwartkowy wieczór telekonferencji komentował decyzję spółki Adam Kiciński, jej prezes. Przekonywał, że spółka potrzebuje tych dodatkowych dziewięciu tygodni, żeby doszlifować grę.

- Ona jest już właściwie skończona, ale są jeszcze drobne kwestie, które wymagają poprawy. A te drobne kwestie też budują jakość. Wielki otwarty świat gry oznacza wielką liczbę rzeczy, które trzeba dopracować. Wierzymy, że przełożenie premiery jest słuszną decyzją z punktu widzenia jakości gry i będzie korzystne dla spółki w dłuższej perspektywie - podkreślał Kiciński. Zapytany czy decyzja o przełożeniu premiery spowodowana jest pandemią odpowiedział: „Covid oczywiście nie ułatwia nam pracy, ale to nie jest główny czynnik". - Głęboko wierzymy, że 19 listopada to finalna data – podsumował prezes. Podtrzymał termin Night City Wire, czyli zaplanowanej na 25 czerwca imprezy, podczas której odbędzie się prezentacja „Cyberpunka".

Spółka zapowiedziała też, że w tym tygodniu w grę zaczną grać wybrani dziennikarze z całego świata.

Analitycy o decyzji studia

„Zarówno liczne wyprzedaże w tym okresie, jak i kalendarz wydawniczy innych produkcji naszym zdaniem nie powinny negatywnie przełożyć się na monetyzację tego tytułu. Warto zauważyć, że miesiąc nowej premiery to również okres debiutu next genów. Spółka potwierdziła dostępność gry miedzy generacjami konsol, jednak jej aktualizacja do możliwości i wydajności nowej wersji platform nie będzie dostępna od razu, co może okazać się rozczarowaniem dla fanów oczekujących PS5 i Xbox Series X" – taki komentarz możemy przeczytać w porannym biuletynie DM BDM.

Z kolei Trigon DM podkreśla, że przesunięcie premiery pozostanie bez wpływu na ilość planowanych wcześniej dodatków (DLC) oraz powstawanie trybu multiplayer. „Premiera Cyberpunka 2077 na nową generację konsol planowana jest nadal w 2021r., a tryb multiplayer w 2022 r. CDR nie obawia się konkurencji ze strony innych gier AAA w listopadzie" – czytamy w porannym raporcie Trigona.

Z kolei eksperci z BM mBanku uważają, że udoskonalenie gry ma kluczowe znaczenie dla sukcesu komercyjnego. Uważają, że ewentualny spadek cen akcji CD Projektu będzie okazją do inwestycji.

Gra pod lupą

W komunikacie bieżącym spółka wyjaśniła, że przesunięcie daty premiery wynika z konieczności finalnego dopracowania gry i usuwania błędów.

„Powyższe działania wymagają od spółki zabezpieczenia dodatkowego czasu i nie wpływają na ukończoną już zawartość gry, jej gameplay oraz testy rozpoczęte w tym tygodniu przez niezależnych dziennikarzy z całego świata" – czytamy w komunikacie. „Cyberpunk" - jak nieraz podkreślał CD Projekt – to gra większa i bardziej ambitna od kultowej serii „Wiedźmin". Termin premiery „Cyberpunka" jest przekładany po raz drugi. Przypomnijmy, że pierwotnie gra miała zadebiutować 16 kwietnia, ale w styczniu zarząd poinformował że potrzebnych jest jeszcze dodatkowych pięć miesięcy na doszlifowanie tej produkcji. Spekulacje dotyczące kolejnego przełożenia premiery pojawiły się pod koniec maja po telekonferencji z okazji publikacji wyników za I kwartał 2020 r. Zarząd spółki nie sygnalizował wtedy wprawdzie że przełożenie gry jest jedną z opcji, ale informacja dotycząca wrześniowego terminu nie wybrzmiała szczególnie mocno, co otworzyło przestrzeń do spekulacji. CD Projekt jest największą spółką notowaną na GPW. Po styczniowym przełożeniu premiery kurs zanotował ostry spadek, ale wystarczyło zaledwie kilka dni, by odrobił go z nawiązką.

Obecnie kapitalizacja CD Projektu wynosi 36,7 mld zł.

Technologie
Alphabet wart już ponad 2 bln dolarów
Technologie
Asseco SEE się rozpędza
Technologie
Asseco SEE zapowiada przyspieszenie
Technologie
Shoper z mocnym wynikami. Akcje drożeją
Technologie
11 bit studios zdominowało kalendarz premier
Technologie
Drago odcina kupony od flagowej produkcji