Play nie rozczarował wynikami, dywidendą może nieco

Wyniki komórkowej sieci Play w IV kwartale 2018 roku okazały się zbieżne z oczekiwaniami analityków. Telekom kierowany przez Jean-Marca Hariona chce wypłacić w br. 367 mln zł dywidendy. W przyszłym – taka będzie górna granica wypłaty. Pod warunkiem, że regulator nie ogłosi przetargu na częstotliwości.

Publikacja: 05.03.2019 07:19

Play nie rozczarował wynikami, dywidendą może nieco

Foto: parkiet.com

1,8 mld zł przychodu, 535,4 mln zł skorygowanej o zdarzenia jednorazowego EBITDA oraz 202 mln zł zysku netto wykazał Play Communications, właściciel sieci komórkowej w Polsce o tej nazwie w IV kw. 2018 r.. Dane te są w przypadku przychodów i zysku netto odpowiednio wyższe o 3,9 proc.  i 42 proc. rok do roku, a skorygowana EBITDA obniżyła się rok do roku o 5,1 proc.

Czego spodziewali się analitycy? Średnia prognoz biur maklerskich ankietowanych przez PAP mówi, że telekom zanotował w IV kwartale ub.r. 1,79 mld zł przychodu, 538,8 mln zł skorygowanej EBITDA oraz prawie 184 mln zł zysku netto (wzrost o 28,5 proc.). Można więc powiedzieć, że wyniki kwartalne Playa były nieco lepsze niż sądzili specjaliści.

Zgodnie z obniżoną prognozą na 2018 r. przychody telekomu miały urosnąć o około 2 proc., skorygowana EBITDA mieścić się w widełkach 2-1,2,2 mld zł, 750-800 mln zł wolnych przepływów gotówkowych do podziału (FCFE), a dywidenda miała wynieść 40-50 proc.  FCFE, czyli maksymalnie 400 mln zł.

Jak podał telekom w sprawozdaniu, w całym 2018 r. Play odnotował 6,84 mld zł przychodu (wzrost o 2,5 proc. rok do roku), 2,16 mld zł skorygowanej EBITDA (spadek o 6 proc.), a na czysto zarobił 744,6 mln zł (skok o 92 proc. za sprawą nienaturalnie niskiego wyniku rok wcześniej uwzględniającego wysokie koszty wynagrodzeń głównych menedżerów i pierwotnej oferty publicznej. FCFE wyniosły 816 mln zł.

Ioannis Karagiannis, szef rady dyrektorów Play Communications, napisał w liście do akcjonariuszy, że może wyrazić zadowolenie z wyników firmy w jej przejściowym okresie i podkreślał, że zarówno FCFE, jak i wynik netto były najwyższe w historii telekomu.

Wynik EBITDA obciążyły m.in. historycznie wysokie koszty roamingu krajowego, które zamknęły się sumą 272 mln zł, rosnąc rok do roku o ponad 40 procent (80 mln zł). O podobną sumę – 70 mln zł – urosły koszty rozliczeń między operatorskich z tytułu interkonektu, ponoszonych przez Playa. Więcej wydał też na zakup urządzeń, choć sprzedawał ich relatywnie mniej.

Z punktu widzenia giełdowych inwestorów najważniejsze było, czy przy okazji publikacji wyników rocznych zarząd P4, operatora sieci Play (główna spółka Play Communications) podtrzyma obniżone w ubiegłym roku założenia co do wypłaty dywidendy w obliczu kosztów udziału w przetargach/aukcjach na częstotliwości dla sieci 5G.

Zarząd Play podtrzymał politykę dywidendową mówiącą, że będzie wypłacać 40-50 proc. wolnych przepływów gotówkowych do podziału (FCFE) z danego roku. W ubiegłym roku zamknęły się one sumą 816 mln zł, nieco wyższą od prognozowanej.

Intencja zarządu przedstawiona w prezentacji dla inwestorów jest jednak taka, aby nie przeznaczać całej tej sumy na dywidendę, ale 45 proc., czyli około 367 mln zł. Daje to około 1,45 zł na akcję, co przy poniedziałkowym kursie akcji Play oznacza stopę dywidendy w wysokości nieco ponad 6,9 proc..

Natomiast co wydarzy się w 2020 roku – nie jest pewne. Plan przedstawiony w prezentacji dla inwestorów zakłada, że firma wypracuje 2,2-2,3 mld zł skorygowanej EBITDA, zainwestuje około 800 mln zł, a FCFE wyniosą 670-750 mln zł, ale pod warunkiem, że nie będzie aukcji, czy przetargu na częstotliwości.

Maksymalna dywidenda wypłacona w 2020 r. może więc wynieść 375 mln zł.

We wrześniu ub.r. Play obsługiwał około 15 mln kart SIM i podobnie było na koniec 2018 roku. Prawie 66 proc. tych kart stanowiły karty abonamentowe.

Liczba aktywnych użytkowników telekomy wynosiła 12,7 mln, o 259 tys. więcej niż rok wcześniej.

Kurs akcji Play na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w poniedziałek przed publikacją wyników raz rósł, raz spadał, wahając się wokół ceny 21 zł za walor. Przy tej cenie Play warty jest około 5,3 mld zł.

Play poinformował w sprawozdaniu, że 31 grudnia Tollerton Investments kontrolował 28 proc. kapitału spółki, Kenbourne Invest (następca prawny Telco Holdings) 28,85 proc., OFE NN 5,34 proc., a pozostali akcjonariusze 37,81 proc..

Technologie
CI Games tanieje po wynikach
Technologie
Allegro nadal na fali
Technologie
Woodpecker przygotowany do przeprowadzki
Technologie
Fabrity chce szybko odbudować masę
Technologie
Lichthund robi emisję
Technologie
Allegro rozgrzewa rynek. Akcje drożeją przy rekordowych obrotach