W ostatnim czasie obserwujemy wzmożone zainteresowanie tą formą finansowania. Równocześnie widać, że firmy nie mają problemów z uplasowaniem papierów. Zaledwie kilku dni potrzebował MCI.PrivateVentures FIZ, żeby zamknąć subskrypcję pierwszej serii o wartości nominalnej 30 mln zł. Zapisy zostały zredukowane. Papiery niedługo trafią na Catalyst.

Cały roczny program ma wartość do 200 mln zł. Jest nietypowy, bo to pierwsza w historii funduszy private equity w Polsce publiczna oferta papierów dłużnych. Wojciech Marcińczyk, wiceprezes MCI Capital TFI, sygnalizuje, że wkrótce może zostać uruchomiona druga seria.

MCI.PrivateVentures jest funduszem inwestycyjnym zamkniętym aktywów niepublicznych z wydzielonymi subfunduszami: MCI.TechVentures i MCI.EuroVentures. Na koniec I półrocza 2017 r. aktywa pod jego zarządzaniem wynosiły 1,95 mld zł, z czego na aktywa giełdowego MCI Capital przypadało prawie 1,5 mld zł.

We wtorek kurs MCI spadał o 1 proc., do 8,55 zł. Utrzymuje się duże dyskonto w stosunku do wskaźnika NAV na akcję. Na koniec czerwca wynosił on 19,54 zł. kmk