Notowania CD Projektu w czwartek rano utrzymują się na stabilnym poziomie. Przed godz. 10 kurs spada o 0,2 proc. do 144,3 zł. Spółka podała wyniki, które były zgodne z konsensusem analityków. W pierwszych trzech miesiącach 2018 roku grupa wypracowała ponad 75 mln zł przychodów ze sprzedaży i osiągnęła blisko 23 mln zł zysku netto.

- Czas leci szybko – w miniony weekend świętowaliśmy kolejne urodziny „Wiedźmina 3". Mimo że od premiery minęły już trzy lata, a co roku wychodzi szereg świetnych gier, to gracze na całym świecie wciąż chętnie sięgają po nasz tytuł – mówi, cytowany w komunikacie Piotr Nielubowicz, wiceprezes ds. finansowych. Od stycznia do marca 2018 r. wydatki na produkcję gier w grupie wyniosły ponad 21 mln zł. Tym samym, na koniec marca 2018 r. skumulowane saldo nakładów na prace rozwojowe osiągnęło poziom 165 mln zł. W tym samym czasie za sprawą dodatnich przepływów z działalności operacyjnej saldo gotówki i lokat bankowych grupy na koniec marca 2018 r. w porównaniu z końcem 2017 r. zwiększyło się o prawie 15 mln zł. - Planujemy, że do końca tego roku zakończymy projekt „Gwent: Homecoming" i wyjdziemy z grą z fazy testów. Naszym celem jest, aby w tym samym czasie na rynku miała swoją premierę „Wojna Krwi', ponad 30-godzinna kampania dla jednego gracza. Równocześnie cały czas trwają intensywne prace nad „Cyberpunkiem 2077", który jest naszym największym projektem w historii. Tym bardziej nas cieszy, że 18 maja oficjalnie połączyliśmy siły z zespołem wywodzącym się z wrocławskiego studia Strange New Things – mówi, cytowany w komunikacie Adam Kiciński, prezes CD Projektu.

Zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej w pierwszym kwartale 2018 roku wyniósł 22,9 mln zł i był o 2,3 proc. niższy od oczekiwań analityków ankietowanych przez PAP. W porównaniu z pierwszym kwartałem spadł o prawie 50 proc. Przychody grupy osiągnęły poziom 75,4 mln zł, podczas gdy średnia prognoz analityków wynosiła 77,8 mln zł. Przychody spadły o 24 proc. wobec poprzedniego roku.