Brak siły do zwyżek

W minionym tygodniu notowaniom ropy naftowej brakowało wyrazistego kierunku. W poniedziałek i wtorek ceny ropy spadały, by później odbić w górę, nie nadrabiając jednak wcześniejszych strat.

Aktualizacja: 17.03.2018 11:19 Publikacja: 17.03.2018 11:02

Cena ropy Brent dotarła w rezultacie na poziomy niewiele przekraczające 65 USD za baryłkę. Strona popytowa się nie poddała całkowicie, ale widać, że brakuje jej siły do zainicjowania kolejnego dynamicznego ruchu wzrostowego.

W poprzednim tygodniu na rynku ropy pojawiło się sporo komunikatów z OPEC oraz Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA). Obie instytucje podały prognozy, w których szacują duży wzrost produkcji ropy naftowej w krajach nienależących do kartelu OPEC. Oczywiście ich wnioski są związane przede wszystkim z dużym prawdopodobieństwem dalszego dynamicznego wzrostu wydobycia ropy naftowej z łupków w Stanach Zjednoczonych. Te prognozy wspierają dane z samych USA: Departament Energii tego kraju podał, że produkcja ropy z łupków w USA osiągnęła już nowe rekordy i będzie rosnąć dalej. Również całkowita produkcja ropy naftowej w USA (źródła łupkowe i tradycyjne) jest teraz na historycznych maksimach i będzie osiągała kolejne rekordy, już w tym roku przekraczając 11 mln baryłek dziennie.

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Surowce
Co dalej z cenami kakao?
Surowce
Złota zagadka
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Surowce
Spadek cen ropy. Obawy o popyt