Analitycy DM BOŚ w rekomendacji z 2 października podnieśli wycenę akcji Grupy Lotos z 74,5 zł na 80 zł. Dla porównania w dniu jej wydania walory gdańskiego koncernu kosztowały 60 zł, a dziś na otwarciu sesji 66,79 zł. Jednocześnie podtrzymano rekomendację „kupuj".

- Oczekujemy, że III kwartał tego roku może być jednym z najlepszych kwartałów w historii wyników spółki, a IV kwartał powinien być równie dobry zważywszy na stosunkowo niskie zapasy paliwa w Europie. Niemniej niezależnie od naszych optymistycznych oczekiwań wyników w II połowie tego roku największe emocje budzi uruchomienie jednostki koksującej - pisze Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ w swoim raporcie. Przypomina, że Lotos wydał już 2/3 przeznaczonych na projekt EFRA pieniędzy i zamierza zakończyć inwestycję w połowie 2018 r. (nowa instalacja koksująca zostanie uruchomiona w III kwartale 2018 r.). Szacuje, że rocznie nowe jednostki powołane w ramach projektu EFRA mogą dołożyć 0,5 mld zł do wyniku EBITDA spółki, a w sprzyjających warunkach nawet 0,8-0,9 mld zł.

DM BOŚ podniósł też wycenę papierów PKN Orlen. W tym przypadku z 124 zł do 130 zł. W dniu wydania rekomendacji, czyli 2 października, kurs akcji firmy na GPW wynosił 125,35 zł, a dziś na otwarciu sesji 132 zł. Tak wysoki poziom wycen rynkowych spowodował, że broker obniżył rekomendację dla walorów spółki z „kupuj" do „trzymaj".

- W nadchodzących miesiącach zalecamy inwestorom strategię range trading: przeważać walory PKN przy poziomie kursu 115-120 zł na akcję i niedoważać, kiedy kurs zbliża się w okolice 135-140 zł na akcję. Pragniemy zwrócić uwagę na to, że nasze neutralne podejście jest związane z analizą potencjalnych czynników ryzyka i potencjalnych katalizatorów dla kursu akcji spółki - twierdzi Prokopiuk.