Walory mają być skierowane do objęcia przez nie więcej niż 149 inwestorów, czyli w sposób niestanowiący oferty publicznej. Spółka podaje, że termin wykupu nowych papierów nie przekroczy końca 2020 r. oraz że mogą one zostać wprowadzone do obrotu na rynku Catalyst.

Żadnych szczegółowych informacji na temat ceny emisyjnej, terminu wykupu, wysokości odsetek czy ewentualnych zabezpieczeń obligacji Onico nie ujawnia. Nie wiadomo również, na co spółce potrzebne jest 30 mln zł. Jednocześnie firma zapewnia, że informacje o zakończeniu subskrypcji i przydziale walorów przekaże niezwłocznie w formie raportów bieżących.

Po opublikowaniu raportu o planowanej emisji obligacji kurs akcji Onico na NewConnect spadał w piątek o 4,6 proc., do 86,6 zł. W czwartek w połowie sesji zniżki były jeszcze większe. Potem nastąpiło jednak odbicie. Podaż była wówczas spowodowana opublikowaniem przez Onico stosunkowo słabych wyników finansowych za II kwartał. W tym czasie grupa kapitałowa zanotowała duży spadek ren-towności. Przy 14,6-proc. zwyż-ce przychodów do 789,6 mln zł, wykazała dość małe zyski. Zarobek netto wyniósł tylko 1,6 mln zł wobec 5,2 mln zł odnotowanych w II kwartale ubiegłego roku.