Serinus Energy oczekuje, że w II połowie sierpnia rozpocznie sprzedaż gazu wydobywanego z rumuńskich złóż. Wcześniej, bo pod koniec czerwca, spółka rozpoczęła wstępny rozruch stacji gazowej Moftinu, niezbędnej do uruchomienia przesyłu surowca do lokalnej sieci. Obecnie trwa proces przekazywana stacji do eksploatacji. Jednocześnie spółka zaznacza, że początkowo będzie ona użytkowana bez dwóch urządzeń, które zostaną przyłączone w późniejszym terminie. Przeprowadzone już testy wykazały, że przepływ gazu jest stabilny, a stacja gotowa do działania. Ciągła produkcja i sprzedaż są jednak uzależnione od przyłączenia jej do sieci energetycznej średniego napięcia i odbioru końcowego systemu sterowania. Te działania powinny być wkrótce zakończone.
Niedawno Serinus Energy wykonał odwiert Moftinu-1007. Został on już przyłączony do stacji gazowej i jest wykorzystywany do przesyłu błękitnego paliwa w ramach trwającego rozruchu. Podobnie uczyniono z wcześniej wykonanym odwiertem Moftinu-1000. Niezależnie od tego jeszcze w tym roku firma chce wykonać dwa odwierty poszukiwawcze o nazwach: Moftinu-1003 i Moftinu-1004. Jeśli prace zakończą się sukcesem, Serinus podłączy je do właśnie wybudowanej stacji gazowej, dzięki czemu powinna ona osiągnąć pełną wydajność.
Serinus Energy, we współpracy z międzynarodowym pośrednikiem obrotu gazem, finalizuje też umowę sprzedaży wydobywanego surowca. Podmiot ten przejmie od giełdowej spółki sprzedaż i zapewni transport za pośrednictwem gazociągu Transgaz na obszarze północno-zachodniej Rumunii. Na razie wyniki Serinus Energy oparte są jednak na wydobyciu ropy i gazu realizowanym ze złóż w Tunezji. Produkcja w II kwartale, licząc rok do roku, nieco wzrosła. W całym I półroczu była jednak znacznie mniejsza niż rok wcześniej. Mimo to przychody grupy pozostały na niemal niezmienionym poziomie, co jest efektem mocnego wzrostu cen ropy i gazu. Ponadto spadła strata netto grupy z 8,1 mln zł do 5,7 mln zł. TRF
Notowania akcji na stronie: