Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.07.2018 05:17 Publikacja: 20.07.2018 05:17
Prezes JSW Daniel Ozon pozyskał kra- jowych i zagranicznych partnerów do inwestycji na terenach likwidowanej kopalni.
Foto: materiały prasowe
Zaproponowany przez Jastrzębską Spółkę Węglową projekt zakłada, że na mającym 70 hektarów terenie pozostałym po kopalni Krupiński powstaną zakłady przemysłowe, osiedle mieszkaniowe i elektrownia wodna. Ta ostatnia inicjatywa została zresztą wpisana do większego programu – planu dla Śląska, który ma dać nowe życie terenom pogórniczym, ale też pomóc PiS wygrać wybory samorządowe w tym regionie.
– Można inaczej patrzeć na Śląsk, dać nowe otwarcie gospodarcze dla terenów pogórniczych – przekonywał podczas prezentacji projektu Krzysztof Tchórzewski, minister energii.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W tym roku koncern pokazuje stosunkowo słabe rezultaty na działalności prowadzonej w Polsce. Odnotowuje spadki w każdym z czerech wyodrębnionych obszarów biznesowych.
W ubiegłym roku w grupie kapitałowej zaszły ogromne zmiany. Kolejne lata mają być okresem równie dynamicznego rozwoju. Zarząd stawia zarówno na dotychczasowe biznesy jak i nowe.
Wkrótce ruszy produkcja na Węgrzech. Podobne instalacje powstaną też w Chorwacji i na Słowacji.
Należący do koncernu naftowego fundusz venture capital zainwestował w Euroloop, producenta ultraszybkich stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Dzięki finansowaniu innowacyjna spółka planuje ekspansję w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Spadek cen surowców, wzrost kosztów produkcji oraz obłożenie składką solidarnościową w wysokości 1,6 mld zł (jako jedynej firmy w Polsce) odbiły się na wynikach finansowych Spółki. Mimo tego, Jastrzębska Spółka Węglowa zakończyła miniony rok zyskiem netto w wysokości prawie 1 mld zł.
Zależny Orlen Trading Switzerland chciał kupić wenezuelską ropę ale jej dostawy do dziś nie zostały zrealizowane. Co więcej przepadły dokonane przedpłaty w łącznej kwocie 0,4 mld USD.
Spółki handlowe są obecnie najliczniej reprezentowaną branżą w rejestrze krótkiej sprzedaży.
Spadek cen surowców, wzrost kosztów produkcji oraz obłożenie składką solidarnościową w wysokości 1,6 mld zł (jako jedynej firmy w Polsce) odbiły się na wynikach finansowych Spółki. Mimo tego, Jastrzębska Spółka Węglowa zakończyła miniony rok zyskiem netto w wysokości prawie 1 mld zł.
Na początku tygodnia inwestorzy z nadzieją wyczekiwali zbliżającej się konferencji wynikowej spółki za 2023 r. Kurs akcji firmy, którą 30 kwietnia przejmie nowy prezes, rósł w poniedziałek o 1,6 proc.
W najbliższych dniach raporty roczne opublikują m.in. Orlen, KGHM, Azoty, JSW, Unimot i ZE PAK. Spółki te łączy też fakt planowanego zaksięgowania operacji o charakterze jednorazowym, które mogą istotnie zmienić ich zyski, a w efekcie poziom przyszłej dywidendy.
Rada nadzorcza powołała Ryszarda Jantę na stanowisko prezesa zarządu XI kadencji z dniem 30 kwietnia, a także dwie inne nowe osoby do zarządu. Bezkrólewie w JSW trwało od końca lutego, kiedy ze stanowiska odwołano Tomasza Cudnego. Nowy prezes nie ma jednak - jak wynika z notki informacyjnej - dużego doświadczenia w górnictwie.
Połowa spośród dwudziestu największych mecenasów krajowego sportu to firmy notowane na GPW. Bez ich wsparcia nie byłoby sukcesów naszych zawodników i zespołów.
Jastrzębska Spółka Węglowa odrabia straty na GPW po wczorajszych spadkach sięgających w środku dnia nawet 10 proc. Spółka odnotowała spadek wydobycia węgla w pierwszym kwartale tego roku. To efekt dwóch pożarów, do jakich doszło w kopalniach JSW.
Kolejny raz w ciągu kilku miesięcy wydzielenie elektrowni węglowych ze spółek energetycznych jest na głębokim wirażu, z którego nie może wyjść po ostatnich wyborach parlamentarnych. Dyskusje w rządzie i w spółkach nie zakończą się szybko.
Liczymy na dalsze zwyżki warszawskich indeksów, lepsza będzie pierwsza połowa roku. Nadal stawiamy na banki oraz spółki z ekspozycją na konsumentów – przyznaje Kamil Stolarski, kierownik zespołu analiz giełdowych w Santander BM.
Europejskie indeksy giełdowe notują lekkie przeceny częściowo niwelując zyski wyrobione od początku tego tygodnia. Niemiecki DAX traci ok. 0,47%, brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,3%, a polski WIG20 zamyka sesję z -0,93% stratą.
Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się solidarnymi spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 0,93 procent przy niespełna 1,23 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG oddał 0,75 procent przy przeszło 1,42 mld złotych obrotu.
Warszawa w środę raziła słabości. Główny indeks naszego rynku spadł x,x proc.
Środa przyniosła osłabienie naszej waluty. W długim terminie złoty nadal ma jednak mocne argumenty.
Chiński popyt mocno przyczynił się do zwyżek cen kruszcu w ostatnich miesiącach i wciąż może wspierać zwyżki. Jedna z prognoz mówi nawet o dojściu ceny złota do 3000 dolarów za uncję.
Kontrasty na rynku złota są w tym momencie widoczne jak nigdy wcześniej. Dopiero co notowane były historyczne szczyty na poziomie nieco powyżej 2430 dolarów za uncję, a kilka dni później zanotowana była największa dzienna strata od wielu lat.
W tym roku koncern pokazuje stosunkowo słabe rezultaty na działalności prowadzonej w Polsce. Odnotowuje spadki w każdym z czerech wyodrębnionych obszarów biznesowych.
Indeks koniunktury gospodarczej Ifo wzrósł trzeci miesiąc do 89,4 w kwietniu z 87,9 w marcu, przekraczając konsensus na poziomie 88,8, głównie dzięki sektorowi usług.
Zarząd hutniczej spółki nie będzie rekomendował wypłaty dywidendy z zysku za 2023 rok. Kurs akcji spada w środę ponad 10 proc.
Akcje spółki zyskują po publikacji sprawozdania finansowego, choć wyniki są gorsze niż rok wcześniej. Zarząd zapowiada, że celem na 2024 r. jest rozwój „Real Boxing 3” i wzmocnienie stabilności finansowej poprzez rozbudowę portfela.
Akcje Tesli rosły w handlu posesyjnym o 13 proc., choć wyniki koncernu się pogorszyły. Inwestorom spodobała się zapowiedź Elona Muska, prezesa Tesli, o rozpoczęciu produkcji nowych, tańszych samochodów do pierwszych miesięcy 2025 roku.
Kamil Stolarski, kierownik zespołu analiz giełdowych w Santander BM, będzie gościem Dariusza Wieczorka dzisiejszym programie „Prosto z Parkietu”. Start o godz. 12.00.
Podczas pierwszych minut środowej sesji akcje Elektrotimu drożały nawet o ponad 8 proc. przy wyraźnie wyższych obrotach. Tak zareagował rynek na efektowną poprawę wyników grupy i zamiar wypłaty pokaźnej dywidendy.
Spółka w ciągu czterech lat zainwestuje 300 mln zł. Jeśli nie nastąpią negatywne zmiany to zakładamy, że na koniec okresu strategii wartość naszego portfela przekroczy 1 mld zł - deklaruje January Ciszewski, prezes JR Holdingu.
Polski złoty osłabia się dziś w relacji do głównych walut, jak euro czy dolar. Przyczyn takiego stanu rzeczy możemy szukać w danych z przemysłu, które pogorszyły sentymenty wokół polskiej waluty.
Właściciel biur i galerii handlowych ma na oku szeroko rozumiany rynek mieszkaniowy. Chce też wyjść poza nasz region Europy.
Na warszawskiej giełdzie trwa w środę przeciąganie liny. Czy któraś ze strony zdoła uzyskać wyraźniejszą przewagę?
Meblarska grupa mierzy się niestabilnym otoczeniem i spowolnieniem popytu, co miało przełożenie na wyraźnie słabsze rok do roku wyniki.
Narodowy Bank Polski zanotował rekordową stratę w 2023 roku. Sięgnęła aż 20,8 mld zł – wynika z opublikowanego przez bank centralny sprawozdania finansowego.
Wczoraj na GPW padł nowy rekord hossy w ujęciu intraday. Na giełdach na Zachodzie przyspieszyło zaś odbicie po zeszłotygodniowych spadkach. Uwaga zaczyna się skupiać na wynikach spółek technologicznych – zauważają maklerzy w porannych komentarzach.
W ubiegłym roku w grupie kapitałowej zaszły ogromne zmiany. Kolejne lata mają być okresem równie dynamicznego rozwoju. Zarząd stawia zarówno na dotychczasowe biznesy jak i nowe.
MFW szacuje, że deficyt USA w 2024 r. wyniesie 6,67 proc. PKB i wzrośnie do 7,06 proc. w 2025 r., czyli dwukrotnie więcej niż 3,5 proc. w 2015 r. To ponad trzykrotnie więcej niż średnia dla innych rozwiniętych gospodarek, wynosząca 2 proc.
Po latach wzrostu udział szarej strefy w polskiej gospodarce zmaleje w 2024 r. do 18,5 proc. PKB.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas