PKN Orlen złożył do Komisji Europejskiej formalny wniosek o zgodę na bezpośrednie lub pośrednie przejęcie kontroli kapitałowej nad Grupą Lotos. Przedstawiono w nim założenia do przyszłej transakcji oraz opisano działalność stron i przedstawiono argumentację dotyczącą wpływu przejęcia na konkurencję na kluczowych rynkach. Do wniosku dołączono pakiet dokumentów wewnętrznych obydwu koncernów, które mają pozwolić Komisji Europejskiej na zweryfikowanie trafności podnoszonej argumentacji. Szczegółów przyszłej transakcji, nie ujawniono.

- W biznesie skala ma znaczenie. Rozumieją to wszyscy znaczący europejscy i światowi gracze w branży paliwowo-energetycznej, którzy procesy konsolidacyjne mają dawno za sobą - mówi cytowany w komunikacie prasowym Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. Jego zdaniem, jeden silny podmiot to możliwość skutecznego konkurowania na wymagającym rynku, większa stabilność krajowej gospodarki, również w obszarze cen paliw, a także intensyfikacja inwestycji ukierunkowanych na rozwój.

- Podjęliśmy się tego wyzwania, bo połączenie jest konieczne z punktu widzenia przyszłości biznesowej obu firm, budowania ich wartości dla akcjonariuszy, bezpieczeństwa energetycznego Polski, a także interesu klientów indywidualnych i lokalnych społeczności. Sprawne przeprowadzenie procesu to dla nas priorytet, a złożenie formalnego wniosku do komisji najlepiej pokazuje, że jesteśmy zdeterminowani i skuteczni w jego realizacji - twierdzi Obajtek.

Orlen przypomina, że proces przejęcia Lotosu został przez niego zainicjowany w lutym ubiegłego roku. To wówczas doszło do podpisania listu intencyjnego ze Skarbem Państwa, który posiada w gdańskiej firmie 53,2 proc. udziałów i głosów. W liście intencyjnym nakreślono ramy przyszłej transakcji. I tak w pierwszym etapie Orlen planuje nabyć niespełna 33 proc. walorów Lotosu od Skarbu Państwa. W kolejnym ma być ogłoszone wezwania na zakup papierów reprezentujących do 66 proc. głosów na walnym zgromadzeniu.

W kwietniu ubiegłego roku w Lotosie rozpoczął się proces due dilligence, czyli badanie kondycji handlowej, finansowej, prawnej i podatkowej firmy pod kątem przejęcia. Z kolei w listopadzie Orlen wysłał do Komisji Europejskiej wstępną wersję wniosku o zgodę na koncentrację. W trakcie prac nad dokumentem oba polskie koncerny otrzymały z tej instytucji setki pytań, na które sukcesywnie odpowiadały.