Jak czytamy w raporcie, choć na rynku krajowym nastała bardzo dobra koniunktura na węgiel, możliwości szybkiego reagowania Bogdanki na te zmiany są mocno ograniczone. - Obecnie spółka wykorzystuje 100 proc. swojego potencjału i nie jest w stanie znacząco podnieść wolumenu produkcji – uważa Michał Sztabler, analityk Noble Securities.

Wskazuje przy tym na wysoki udział kosztów pracowniczych oraz powiązanych z nimi kosztów usług zlecanych na zewnątrz. Zwraca uwagę, że dotychczas Bogdanka znana była z wysokiej efektywności kosztowej, szczególnie w odniesieniu do nieefektywnych kopalń śląskich. - Sytuacja może się pogorszyć, tym bardziej, że w najbliższej okolicy planowana jest budowa konkurencyjnego zakładu górniczego. Wrażliwość wyników na zmiany kosztów pracy jest wysoka – twierdzi Sztabler.

Jego zdaniem sytuacja finansowa Bogdanki pozwala na wypłatę wysokich dywidend. Przekonuje jednak, że należy liczyć się z możliwym ograniczeniem transferów do akcjonariuszy wynikającym z nowych pomysłów inwestycyjnych (złoże Ostrów, projekty energetyczne).