Brak podwyżek stóp procentowych w najbliższych paru latach skłonił analityków DM mBanku do rewizji prognoz banków na 2020 r. Prognozowane zyski netto zostały obniżone średnio o 4 proc., zaś wyniku odsetkowego o 3 proc. Według ich szacunków brak podwyżek stóp nie oznacza katastrofy dla wyników sektora, bo przy niskich stopach akcja kredytowa powinna rosnąć w dobrym tempie, a konsensus na 2020 rok jest ich zdaniem nadal w zasięgu banków. „Uważamy, że rynek nadal w pełni nie docenia znaczącego potencjału, jaki tkwi w sprzedaży kredytów, które także w znaczący sposób zamortyzowały spadek konsensusu w 2018 r. Uważamy, że ważnym elementem dla pozytywnego sentymentu do sektora będą rekordowe wyniki za IV kwartał 2018 roku" – czytamy w raporcie.

Mocne linie przychodowe jak i koszty ryzyka utrzymane w ryzach powinny być zdaniem analityków świetnym prognostykiem na bieżący rok.

Za największe zagrożenie dla wyników sektora uważają procedowaną na nowo ustawę frankową, która będzie w pełnym pierwszym roku kosztować około 2 mld zł. Uważają jednak, że ustawa będzie miała niski wpływ na wycenę sektora, ale znaczący na wyniki w pierwszych dwóch latach od jej wprowadzenia. Ze względu na trwający proces legislacyjny (od 2 sierpnia 2017), a co za tym idzie możliwe kolejne poprawki, skutków ustawy nie włączyli do prognoz. Analitycy wskazali, że jedynie w przypadku Banku Millennium ustawa miałaby wpływ na rekomendację i obniżyłaby ją z obecnego "akumuluj" do "trzymaj".

Wzrost notowań od początku roku jak i rewizja prognoz spowodowały obniżenie ich rekomendacji dla PKO BP, ING i Santandera Banku Polska do „trzymaj", zaś dla Banku Handlowego do „redukuj". Ich top pickami pozostają Pekao, Alior oraz Bank Millennium – te dwa pierwsze mają rekomendację „kupuj", ostatni zaś „trzymaj".

Autorami raportu, którego pierwsze udostępnienie miało miejsce 1 lutego o godzinie 08:48, są Michał Konarski i Mikołaj Lemańczyk. Ten tekst stanowi skrót raportu. W załączniku zamieszczamy plik PDF z raportem.