Firma umocniła się na trzeciej pozycji pod względem sprzedaży w Polsce. - Udziały Wielton Agro w przychodach całej grupy rosną. W trzech pierwszych kwartałach tego roku było to 7 proc. W skali całej Grupy Wielton nie jest to może imponująca liczba, jednak biorąc pod uwagę dwucyfrowe wzrosty przychodów w tym segmencie, z optymizmem patrzymy w przyszłość. Wykorzystujemy tu nasze przewagi konkurencyjne w postaci pogłębionego know-how, możliwości technologicznych, jakie daje nam Centrum Badawczo-Rozwojowe (CBR), oraz innowacyjnych rozwiązań konstrukcyjnych i produkcyjnych - wyjaśnia Mariusz Golec, prezes Wieltonu.

W pierwszych trzech kwartałach tego roku Wielton Agro sprzedał 1076 przyczep rolniczych, co oznacza 30 proc. wzrostu w stosunku do poprzedniego roku. Podobnie jak dla całej grupy Wielton, również w tym wypadku rynek polski jest istotny, jednak większość przychodów pochodzi z zagranicy, przede wszystkim z rynku niemieckiego i czeskiego. Udział eksportu w przychodach Wielton Agro rok do roku utrzymuje się na podobnym poziomie 58 proc.

- Po dziesięciu latach na rynku przyczep rolniczych wciąż jesteśmy relatywnie młodym graczem. Udało nam się już jednak zdobyć zaufanie klientów. Wielton Agro rośnie znacznie szybciej niż rynek, na którym funkcjonujemy. Planujemy dalsze wzmacnianie naszej oferty oraz ekspansję na rynkach, na których grupa ma już silną pozycję, m.in. we Francji. Sondujemy również znacznie bardziej egzotyczne rynki, np. japoński - informuje Dariusz Porzuczek, dyrektor Wielton Agro.

Wielton wszedł na rynek przyczep rolniczych dziesięć lat temu. Dziś w ofercie Wielton Agro jest 25 typów przyczep rolniczych, w tym m.in. przyczepy skorupowe, dwuosiowe, tandemy oraz przyczepy do przewozu bel.

W trakcie piątkowej sesji za papiery Wieltonu płacono na giełdzie około 5,80 zł, co oznacza zwyżkę o 0,5 proc. względem ceny odniesienia z poprzedniej sesji.