Zrobiło to pozytywne wrażenie na inwestorach. W trakcie piątkowej sesji akcje spółki drożały nawet o ponad 6 proc., ale przy stosunkowo niskich obrotach.

W I kwartale roku obrotowego 2018/2019 (trwającym od kwietnia do czerwca) Mercor wypracował 5,1 mln zł zysku netto z działalności kontynuowanej wobec 2,9 mln zł zysku w analogicznym okresie poprzedniego roku. Zysk operacyjny wzrósł o 88 proc. do ponad 6,9 mln zł. EBITDA wyniosła 9,2 mln zł i była o 58 proc. wyższa niż rok wcześniej.

Przychody ze sprzedaży grupy wyniosły 82,5 mln zł i były o ponad 8 proc. wyższe niż rok wcześniej. Jak podano, wyższa sprzedaż grupy w to efekt m.in. czynników jednorazowych, takich jak struktura sprzedaży produktów o wyższych marżach, szczególnie w węgierskiej i rosyjskiej spółce, realizowane usługi budowlane spółce., a także przesunięcia części projektów z ostatniego kwartału poprzedniego roku w węgierskiej spółce Dunamenti Tuzvedelem.

Wartość zamówień pozyskanych w I kwartale roku 2018/19 wyniosła 98,4 mln zł, co oznacza wzrost o 22 proc. względem analogicznego okresu poprzedniego roku.

- W I kwartale roku 2018/19 wypracowaliśmy rekordowo wysoki poziom zysku netto i bardzo dobre marże. Istotny wpływ na taki wynik miało kilka, głównie jednorazowych czynników, w tym mix produktowy o wyższych marżach. Ponadto stopniowo w naszej sprzedaży rośnie znaczenie nowości produktowych, które nadal będą rozwijane. Regularnie pracujemy także na zwiększaniem efektywności grupy, optymalizując koszty produkcji. Nowe, innowacyjne produkty i rozwiązania dają nam ogromne możliwości wzmacniania obecności na rynkach eksportowych i w Polsce - skomentował Krzysztof Krempeć, prezes Mercoru.