Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.02.2019 05:05 Publikacja: 21.02.2019 05:05
Foto: materiały prasowe
Pierwsze transakcje zawarto dopiero po godz. 10 przy cenie 3 zł, co oznaczało przebitkę o 114 proc. względem odniesienia z poprzedniej sesji. W trakcie całej sesji właścicieli zmieniły papiery o wartości prawie 25 mln zł.
Wzmożona aktywność kupujących była odpowiedzią na wtorkowy komunikat o wyborze oferty konsorcjum, w skład którego wchodzą m. in. Ursus oraz jego spółka zależna Ursus Bus, w przetargu na opracowanie i realizację ponad tysiąca autobusów elektrycznych, które trafią na ulice polskich miast. Umowa opiewa łącznie na kwotę 3,1 mld zł brutto. Zgodnie z informacją z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oferta konsorcjum została uznana za najkorzystniejszą w postępowaniu na opracowanie i dostawę innowacyjnych pojazdów bezemisyjnego transportu publicznego.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przemysłowa grupa przedstawiła zaktualizowaną strategię rozwoju zwierającą cele finansowe na najbliższe pięć lat.
Wyniki przemysłowej grupy nie zrobiły większego wrażenia na rynku, który wypatruje nowej, długo wyczekiwanej strategii.
Przemysłowa grupa odczuła w zeszłorocznych wynikach niższy popyt na wyroby ze stali, co częściowo zostało zrekompensowane lepszymi rezultatami motoryzacji.
W ubiegłym roku pogorszyła się kondycja finansowa producenta chemii budowalnej, co było konsekwencją m.in. niekorzystnej koniunktury gospodarczej. W tym roku zarząd chce się skupić na rozwoju sprzedaży w Europie Zachodniej.
Przemysłowy holding mierzy się ze spowolnieniem popytu i niepewną sytuacją rynkową. Jednym z głównych celów grupy na ten rok jest utrzymanie rentowności z 2023 r.
Szybko rosnąca wartość zapytań ofertowych i złożonych ofert w zakresie usług kontraktowych daje nadzieję, że spółce uda się wypełnić lukę w przychodach po zakończeniu kontraktu dla Novavaxu.
Nadzorca nałożył kary finansowe na Tomasza Zadrogę w wysokości łącznie 240 tys. zł. Decyzja nie jest ostateczna.
W trakcie wtorkowej sesji kurs akcji Ursusa runął o ponad 70 proc. w odpowiedzi na decyzję Giełdy o wycofaniu akcji spółki z obrotu giełdowego.
Sanacja miała być szansą dla walczącego o przetrwanie producenta ciągników i maszyn rolniczych.
Prokuratura wydała postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie rzekomego tworzenia fałszywych dowodów oraz podejmowania innych podstępnych zabiegów przeciwko spółce przez osoby działające w imieniu Komisji Nadzoru Finansowego. Równocześnie zarząd Ursusa będzie rozważał dalsze działania prawne w tej sprawie.
W związku z żądaniem zgłoszonym przez Komisję Nadzoru Finansowego Giełda Papierów Wartościowych wstrzymała obrót papierami Ursusa.
Ursus wciąż walczy o możliwość kontynuacji działalności. Spółka złożyła zażalenie na postanowienie sądu o ogłoszeniu upadłości, podpierając się opiniami ekspertów.
Producent ciągników i maszyn rolniczy walczy o możliwość kontynuacji działalności.
Prezes oraz wiceprezes zarządu Ursusa w upadłości zostali odwołani. Na kursie widać było zwyżki. W piątek notowania spółki rosły nawet o ponad 20 proc., do 0,37 zł.
Prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że jego administracja może trzykrotnie zwiększyć cła na chińską stal oraz aluminium. Obiecał też zablokować przejęcie US Steel przez Japończyków.
Producent gier zapowiada dalszy rozwój „Lords of the Fallen” oraz innych projektów.
O ile w pierwszych miesiącach tego roku popyt był uśpiony, o tyle w połowie kwietnia Polacy ruszyli na mieszkaniowe łowy. Co ich zmotywowało?
Sprzedaż pakietu przez wiodących akcjonariuszy z reguły jest powodem spadku notowań. Ale w przypadku Allegro stało się inaczej. Co można wyczytać między wierszami z oficjalnych informacji dotyczących najnowszej transakcji?
Czwartkowy ranek przynosi kontynuację widocznej w środę korekty wcześniejszych zwyżek dolara. Gorzej wypadają jeszcze niektóre waluty rynków wschodzących, które kosmetycznie tracą, ale na głównych majors widać odreagowanie.
O ile środowa sesja na Wall Street przyniosła jeszcze ponad 1% przecenę spółek technologicznych, to jednak od dzisiejszego poranka obserwowana jest poprawa nastrojów. Odbijają notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy. Na zielono prezentuje się także sesja na Starym Kontynencie.
Andrzej Powierża, analityk BM Citi Handlowy, będzie gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym programie „Prosto z Parkietu”. Start o godz. 12.00.
Krajowa waluta kontynuuje środowe odbicie, co przekłada się na dalsze spadki kursów najważniejszych walut.
W trakcie pierwszej godziny handlu pozytywne nastroje przeważały na krajowym parkiecie, dzięki czemu krajowe indeksy mogły kontynuować środowe zwyżki. Godzinę po starcie czwartkowych notowań indeks największych spółek WIG20 notowany był ponad 0,5 proc. nad kreską.
To m.in. konsekwencja coraz wyższych kursów miedzi i srebra przy jednocześnie spadających cenach gazu ziemnego i energii elektrycznej. Rosną też wyceny porównywalnych spółek i szanse na globalne ożywienie gospodarcze.
W obliczu niepewności gospodarczej i rosnącej presji globalnej real brazylijski spada do historycznie najniższych poziomów, a dolar wzrasta do niespotykanej dotąd wysokości w stosunku do krajowej waluty.
W środę na GPW przyszło odreagowanie ostatnich spadków. Wszystkie główne indeksy kończyły dzień na zielono. Czadu dał WIG-banki drożejąc o 2,4 proc. WIG20 zyskał 1,7 proc. i udało mu się o 32 punkty oddalić od 2400 pkt. mWIG40 odzyskał 1 proc., a maluchy 0,3 proc.
Przemysłowa grupa przedstawiła zaktualizowaną strategię rozwoju zwierającą cele finansowe na najbliższe pięć lat.
Takiego procesu jeszcze nie było. Ława federalnych przysięgłych zdecyduje czy 28-letni Avi Eisenberg dokonał manipulacji na kryptowalutowej giełdzie Mango Markets i ukradł z niej 110 milionów dolarów, czy też zrealizował całkowicie legalną strategię.
Eksport z Państwa Środka do Rosji niespodziewanie spadł w marcu aż o prawie 16 proc.
Rośnie sprzedaż nowości, choćby w zakresie koloru kamieni czy kamieni pochodzących z laboratoriów. Ceny od kilku miesięcy są w trendzie wzrostowym.
Po roku silnych spadków przychodów i zysku grupa sklepów z produktami znanych marek telekomunikacyjnych zapowiada poprawę. Umiarkowaną.
Rada nadzorcza od ponad dwóch miesięcy nie jest w stanie skompletować pełnego składu ścisłego kierownictwa spółki. Co więcej, jej postępowanie nie jest do końca jasne.
Pekao ma już nową radę nadzorczą, można spodziewać się, że wkrótce odwoła ona zarząd banku i rozpisze konkurs na nowe władze. Wśród spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa na kadrową rewolucję czeka jeszcze m.in. Alior Bank.
W tym roku na każdą akcję prawdopodobnie przypadnie po 5,72 zł. Zarząd nadal chce też sporo pieniędzy przeznaczać na rozwój, zwłaszcza kluczowej działalności portowej.
Szykuje się czwarty tegoroczny debiut na głównym parkiecie. Na pierwsze IPO trzeba będzie poczekać.
Strategia zakłada, że w latach 2024–2028 spółka może wypłacić 1,35 mld zł dywidend. Program motywacyjny z kolei, że w tych latach grupa zarobi co najmniej 1,92 mld zł.
Nerwowość z początku tygodnia w środę ustąpiła optymizmowi. Polska giełda mocno odreagowała, choć do odrobienia zniżek z kilku poprzednich dni jeszcze trochę brakuje. Lepiej prezentował się także złoty. W USA w końcu spadały rentowności obligacji skarbowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas