Analitycy stawiają w listopadzie na ryzykowne spółki

To przedostatnie w tym roku zestawienie. Analitycy mają nad rynkiem ponad 40-proc. przewagę i stawiają na mocno wyprzedane walory. W listopadowym zestawieniu znalazły się m.in. JSW oraz Astarta.

Publikacja: 05.11.2019 12:02

Analitycy stawiają w listopadzie na ryzykowne spółki

Foto: materiały prasowe

Licząc od 27 września do 31 października, techniczny portfel „Parkietu" stracił 1 proc. W tym samym czasie indeks szerokiego rynku WIG zyskał 0,2 proc. Drugi miesiąc z rzędu benchmark okazał się lepszy. W ujęciu całorocznym niewiele to jednak zmienia. Skumulowana stopa zwrotu portfela wynosi bowiem 44,1 proc., a WIG-u zaledwie 2,8 proc. Co zawiodło w październiku, a co ma być kluczem do zysku w listopadzie?

Siła spadków

Przypomnijmy, że w typowaniu spółek do październikowego portfela udział wzięło dziewięcioro analityków. Wskazali oni w sumie osiem spółek, Dino Polska bowiem zostało wytypowane przez dwoje ekspertów. Z tej ósemki pięć spółek zakończyło miesiąc na plusie, a stopy zwrotu sięgały od 2,7 do 16,7 proc. Najlepszy wynik osiągnęło Ten Square Games, wskazane przez Michała Pietrzycę z DM BOŚ (szczegóły na stronie obok). Pozostała trójka, w tym Dino, przyniosła straty, sięgające od 6 do 19,8 proc. Głównymi hamulcowymi portfela były JSW i CCC, których papiery potaniały w analizowanym czasie odpowiednio o 15,8 oraz 19,8 proc. Na przykładzie obu spółek widać bardzo dobrze, jak trudne jest inwestowanie wbrew trendowi. Efekt końcowy był taki, że portfel stracił w październiku 1 proc., przegrywając z rynkiem o 1,2 pkt proc. To trzecia przegrana w tym roku. W pozostałych siedmiu miesiącach analitycy byli lepsi od rynku, dzięki czemu wspomniana wcześniej skumulowana stopa zwrotu jest tak wysoka i zostawia ogromny zapas, na wypadek gdyby końcówka roku była w wykonaniu techników inwestycyjną katastrofą.

Nowe zestawienie

W typowaniu spółek do listopadowego portfela udział wzięło ośmiu analityków. Znów mamy jedną jednomyślność – otóż JSW została wskazana przez dwóch ekspertów. Węglowa spółka otrzymuje więc 25-proc. wagę w zestawieniu, a pozostałe podmioty mają równy, 12,5-proc., udział. Datą bazową dla nowego portfela jest 31 października. Ceny zamknięcia tej sesji będą stanowić punkt odniesienia przy obliczaniu stóp zwrotu z poszczególnych akcji oraz indeksu WIG, do którego się porównujemy. Zgodnie z wytycznymi KNF w symulacji portfela nie stosujemy zleceń stop loss oraz take profit. Poniżej znajduje się zestawienie typowanych na listopad spółek. Każdy z analityków tłumaczy, jakie argumenty analizy technicznej przemawiają za tym, że kurs akcji może w najbliższym czasie wzrosnąć.

Techniczna różnorodność

Skład listopadowego portfela pokazuje, że awersja do ryzyka wśród typujących spadła do bardzo niskich poziomów. Na siedem wskazanych spółek tylko dwie są w klarownym trendzie wzrostowym. W pozostałych przypadkach wszyscy grają raczej pod prąd. Najlepiej świadczy o tym fakt, że na JSW postawiła dwójka ekspertów. A przecież notowania akcji węglowej spółki poruszają się w wyraźnym trendzie spadkowym od początku 2018 r. Tylko w tym roku jej papiery potaniały o prawie 70 proc. i JSW ma za sobą siedem spadkowych miesięcy z rzędu. I choć Bartosz Sawicki i Piotr Kaźmierkiewicz typują zupełnie niezależnie, to obaj w swoich uzasadnieniach wskazują na dwa argumenty przemawiające odbiciem notowań. Po pierwsze – wyhamowanie impetu spadkowego w strefie 20–19 zł. Po drugie – dywergencja ceny względem oscylatora RSI.

O grze wbrew trendowi można też mówić w przypadku Astarty i Libetu. Ich kursy akcji straciły w tym roku odpowiednio 22,2 i 44,7 proc. Eksperci dostrzegają jednak na wykresie wstępne sygnały odbicia, potwierdzone obrotami. Mowa o formacji spodka na wykresie ukraińskiej spółki i obiecującego zachowania oscylatorów i średnich kroczących na wykresie przedstawiciela branży budowlanej. Odwrócenie niekorzystnych trendów, choć w zdecydowanie bardziej zaawansowanej fazie, jest widoczne na wykresach Elementalu Holding oraz Orange Polska. Na korzyść byków przemawiają w obu przypadkach ataki na coraz wyżej położone opory cenowe.

Z kolei Lotos i Ten Square Games to reprezentanci podejścia „trend is your friend". Najlepiej świadczy o tym fakt, że kurs akcji paliwowej spółki wyznaczył w poniedziałek nowe historyczne maksimum, a w przypadku producenta gier stało się to dwa tygodnie wcześniej. Analitycy liczą, że rytm wzrostowy zostanie utrzymany i kolejne rekordy padną w tym miesiącu.

Dywersyfikacja portfela

Pod względem kapitalizacji listopadowy portfel to przewaga gigantów z domieszką maluchów. Trzy spółki, w tym JSW, reprezentują segment blue chips. Dwie spółki są z sWIG80 i po jednej należy do mWIG40 i szerokiego WIG. Relatywnie duży udział blue chips może sugerować, że analitycy wciąż w WIG20 widzą największy potencjał do zwyżek. Być może wiąże się to z faktem, że indeks ten jest najbardziej skorelowany z zagranicą, która w ostatnim czasie wysyła coraz więcej pozytywnych sygnałów (poprawa relacji USA–Chiny, dobre dane z amerykańskiego rynku pracy, postępy w negocjacjach dotyczących brexitu).

Od strony branżowej raczej trudno o nudę. Typowane firmy reprezentują siedem różnych segmentów: surowcowy, recyklingu, producentów gier, telekomunikacji, paliw, budowlany i spożywczy. Brakuje trochę nowych technologii, ale z drugiej strony kluczem do selekcji w tym portfelu nie są czynniki fundamentalne, tylko techniczne.

GG Parkiet

Na koniec dodajmy, że to jest przedostatni portfel w tym roku. W przeciwieństwie do 2018 r. teraz technicy są w komfortowej sytuacji, bo mają nad rynkiem ponad 40-proc. przewagę. W tym samym momencie rok temu portfel tracił 19 proc., a WIG 15 proc. Rywalizacja trwała do samego końca. Tym razem zapowiada się mniej emocji. Chyba że typowane na listopad spółki, zamiast zanotować odbicie, będą kontynuowały wyprzedaż z jeszcze większą dynamiką niż dotychczas.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty