Giełdy, surowce, waluty - jakie na wrzesień?

Luźna polityka monetarna Fedu nie sprzyja amerykańskiej walucie. Z kolei euro może zyskiwać m.in. dzięki sprawnemu uzgodnieniu programu odbudowy Europy czy lepszym danym z gospodarek.

Publikacja: 04.09.2020 05:00

Giełdy, surowce, waluty - jakie na wrzesień?

Foto: Adobestock

Ubiegły miesiąc w portfelu walut, surowców i indeksów giełdowych był całkiem udany – średni wynik analityków to 1,4 proc., a więc najlepiej od kilku miesięcy. Pięciu ekspertów, których prognozy prezentujemy co miesiąc na łamach „Parkietu", może pochwalić się zyskiem. Łączny rezultat mocno zawyżają jednak pojedyncze pozycje na surowce – metale szlachetne czy gaz.

Zyski z surowców

W sierpniu straty przyniosły pozycje walutowe. Eksperci stawiali głównie na umocnienie dolara, jednak amerykańska waluta była słabsza do euro czy złotego. Podobnie chybione były prognozy dotyczące indeksów giełdowych, szczególnie amerykańskich, dla których sierpień był najlepszym miesiącem od lat. Nasdaq zyskał około 11 proc., a S&P 500 około 7 proc.

Solidne zyski przyniosło jednak kilka pozycji na surowcach. Z najlepszym wynikiem ubiegły miesiąc zakończył Sobiesław Kozłowski z Noble Securities, którego prognozy przyniosły 17 proc. zysku. To zasługa blisko 58-proc. zwyżki gazu ziemnego.

Do tego sierpniowe zestawienie dwóch ekspertów – Andrzeja Kiedrowicza i Michała Krajczewskiego z BM BNP Paribas – przyniosło po około 2,5 proc. zysku. W obu przypadkach do tego wyniku przyczyniła się dwucyfrowa zwyżka srebra. Ponad 2 proc. do łącznego wyniku dołożył jeszcze Marcin Sulewski z Santander Bank Polska, który miesiąc temu z optymizmem patrzył na niemiecki DAX.

Czas silnego euro

Co ciekawe, analitycy nieco zmienili swoje nastawienie do dolara, na co wpływ miały ostatnie sygnały Fedu. Kozłowski zajmuje na wrzesień pozycję długą na EUR/USD. – Para EUR/USD jest postrzegana jako trendowa, tzn. relatywnie długo przebywająca w trendzie. Po blisko 10 latach siły USD aktualnie EUR zaczyna odżywać jak Feniks z popiołów – zauważa ekspert Noble Securities. – Kluczowe argumenty za siłą europejskiej waluty to szybkie uzgodnienie programu odbudowy Europy o wartości 750 mld euro, lepsze dane z gospodarki Starego Kontynentu niż z amerykańskiej oraz potencjalne dążenie USA do słabszego dolara w celu wsparcia eksportu – tłumaczy Kozłowski.

GG Parkiet

Do tego według Łukasza Wardyna z CMC Markets euro ma być silniejsze od złotego. – Pomimo wydawałoby się korzystnej sytuacji na światowych rynkach indeks złotego nie może przebić się na nowe szczyty. Teraz złotemu pomaga słabość dolara. Jednak w przypadku korekty na rynkach akcji możemy momentalnie doświadczyć słabości złotego – twierdzi Wardyn. – Na wykresie bezpieczniejszą walutą może być EUR niż USD, ponieważ nadal utrzymuje się powyżej wsparcia – zauważa.

Dwóch ekspertów postawiło na zwyżkę USD/MXN. Marek Rogalski z DM BOŚ podpiera się analizą techniczną, a dokładnie formacją podwójnego dna. Marcin Sulewski z Santandera wskazuje na czynniki fundamentalne. – Inflacja powyżej celu i bank centralny Meksyku obniżający stopy procentowe, by pomóc gospodarce, to niekorzystne połączenie dla tamtejszej waluty – komentuje.

W prognozach na wrzesień dwukrotnie pojawiła się pozycja długa na australijski dolar – w zestawieniu z dolarem amerykańskim oraz nowozelandzkim. Według Bartosza Sawickiego ten drugi okaże się jedną z walut, która będzie pod najsilniejszym negatywnym wpływem polityki pieniężnej.

Liczby przeciw trendom

Eksperci wciąż wierzą w zwyżki metali szlachetnych ze względu na luźną politykę banków centralnych. Zwyżkować może też miedź, soja i ryż, z kolei przecenie ulec ropa naftowa. Jak argumentuje Sawicki, jednym z impulsów do zwyżek surowca stały się anomalie pogodowe w USA. – Wraz z wygaśnięciem ich wpływu notowania będą zagrożone mocnym cofnięciem ze względu na nadal słabe fundamenty – twierdzi ekspert DM TMS Brokers.

Prognozy co do indeksów giełdowych są dość podzielone. Część ekspertów przypomina o statystykach, według których wrzesień nie należy do najlepszych miesięcy dla giełd. Dodatkowym pretekstem do realizacji zysków mogą być zbliżające się wybory prezydenckie w USA. Do tego Marcin Kiepas z Tickmill ustawił pozycję krótką na Nasdaq,a Wardyn na niemiecki DAX. Nieco inne zdanie na ten temat ma Rafał Sadoch z BM mBanku, który ogólnie mówiąc, trzyma się trendu wzrostowego na S&P 500. Podobnie Sulewski liczy na dalsze zwyżki DAX.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty