Tempo szczepień zadecyduje o nastrojach na rynkach

Nad indeksami akcji wisi ryzyko korekty. Pandemia nie ustępuje, a nawet się nasila, co skutkuje utrzymywaniem bądź wprowadzaniem kolejnych obostrzeń. Jak na razie przeważa jednak optymizm.

Publikacja: 04.02.2021 05:00

Tempo szczepień zadecyduje o nastrojach na rynkach

Foto: AdobeStock

Przed miesiącem większość ekspertów rynków walut, surowców i akcji przewidywała, że dobre nastroje na rynkach, obserwowane od jesieni, utrzymają się także w pierwszych tygodniach nowego roku. Dlatego zyskiwać miały indeksy akcji oraz waluty rynków wschodzących, w tym złoty. Kilku analityków ustawiło także pozycje długie na metale szlachetne, opierając się raczej na długoterminowych perspektywach.

Prognozy te sprawdziły się tylko częściowo. Na rynkach akcji styczeń zaczął się udanie, ale w drugiej połowie miesiąca część inwestorów już realizowała zyski. Złoty jednak lekko zyskał do walut bazowych. Przez większość stycznia słabo radziły sobie metale szlachetne – sporo zawirowań na tym rynku przyniosła końcówka miesiąca.

Średni wynik ze styczniowych wskazań to 0,67 proc. pod kreską, a trzem analitykom udało się wypracować zyski. Najlepiej nowy rok rozpoczął Marek Rogalski z DM BOŚ, wypracowując 2,7 proc. Za nim znalazł się Sobiesław Kozłowski z Noble Securities, który pomnożył kapitał o 1,12 proc.

Akcje głównie w górę

Przewidywania ekspertów na luty są już mniej jednomyślne niż miesiąc wcześniej. Część z nich wierzy w dalsze zwyżki akcji w nadziei na odreagowanie gospodarcze. Inni zwracają uwagę na nową falę zakażeń koronawirusem, która jest pretekstem do utrzymania bądź wprowadzenia kolejnych obostrzeń.

GG Parkiet

Marcin Kiepas, analityk Tickmill, przewiduje, że w lutym niemiecki DAX będzie zniżkował. Jak zauważa, wybicie indeksu nad maksima z poprzedniego roku nie przyniosło mocnych zwyżek. – To sugeruje zbliżające się przesilenie i wstęp do mocniejszej realizacji zysków. Taki scenariusz idealnie wpisywałby się w przedłużającą się pandemię i lockdowny w Europie – ocenia.

Pogorszenia nastrojów na rynkach z podobnych powodów spodziewa się także Marek Rogalski z DM BOŚ. Wskazuje jednak na oczekiwaną słabość rynków rozwijających się. – Zamiast spodziewanej siły rynków wschodzących możemy zobaczyć ich słabość wynikającą z potencjalnych problemów z procesem szczepień i dynamiki nowych zakażeń, co wymusi bardziej radykalne obostrzenia i odsunie perspektywy szybszego ożywienia gospodarek – komentuje.

Pozycja krótka na indeks akcji znalazła się jeszcze w prognozach Michała Krajczewskiego z BM BNP Paribas. On jednak wybrał koreański Kospi, powołując się na wskazania analizy technicznej.

Pozostali eksperci liczą na zwyżki akcji w lutym. Co ciekawe, Kozłowski ustawił się po przeciwnej stronie rynku niż Rogalski, dostrzegając szanse za zwyżki rynków wschodzących. Argumentem są wyniki analizy technicznej. – Przy korzystnym układzie długoterminowym korekta, będąca następstwem zakończenia pięciofalowego impulsu wzrostowego, budowanego od końca września, daje okazję do wejścia po nieco niższych cenach – wskazuje ekspert Noble Securities. Notowania indeksów rynków wschodzących w dużym stopniu zależą od kondycji chińskich przedsiębiorstw. W ich zwyżki wierzy Bartosz Sawicki, ekspert Cinkciarz.pl. Według niego ostatnia korekta Hang Seng China Enterprises nie powinna zachwiać trendem wzrostowym na giełdzie w Hongkongu, która nadal powinna wypadać dobrze na tle innych rynków wschodzących.

Złoto i srebro odbiją

W prognozach na luty dotyczących surowców najczęściej występują pozycje długie na metale szlachetne. Tutaj analitycy są jednomyślni. Jak tłumaczy Rafał Sadoch z BM mBanku, w ostatnich miesiącach złoto raczej przeciętnie sobie radziło w związku z oczekiwaniami na proces szczepień. – Środowisko do wzrostu żółtego metalu dalej jednak będzie korzystne przez szeroką stymulację gospodarczą i ryzyko wyższej inflacji – przewiduje. Podobne zdanie ma Łukasz Wardyn z CMC Markets, który zauważa, że złoto powstrzymało krótkoterminowe spadki, a fundamenty się nie zmieniają. – Na rynku coraz więcej jest oczekiwań proinflacyjnych oraz wzrostu cen rynków towarowych i surowcowych, w tym metali nieżelaznych i szlachetnych – podkreśla. – Co ciekawe, pomimo drastycznego zmniejszenia się pozycji spekulacyjnych na złocie kurs utrzymuje się na wysokich poziomach, powoli rysując prowzrostową formację – ocenia. Nie brakuje także optymistów wobec srebra, które miało swoje pięć minut pod koniec stycznia.

Poza tym eksperci przewidują przecenę surowców spożywczych, takich jak kukurydza i soja.

Spadki EUR/USD

Styczeń przyniósł mocną korektę zwyżek EUR/USD. Według Andrzeja Kiedrowicza z AvaTrade ruch ten będzie kontynuowany także w lutym. – Dolar może się umocnić do euro, kierując kurs pary w stronę kluczowego poziomu wsparcia 1,20 na fali mocnej zwyżki amerykańskiego PKB w IV kwartale ubiegłego roku – mówi Kiedrowicz. Jak dodaje, dla notowań EUR/USD ciężarem jest też wysyp słabszych danych gospodarczych ze strefy euro w wyniku przetaczania się przez Europę kolejnej fali koronawirusa i wprowadzanych coraz ostrzejszych lockdownów.

Z kolei według Kozłowskiego dolar w lutym będzie słabszy od złotego, któremu pomagają dane z gospodarki.

Pytania do... Marcina Sulewskiego

ekonomisty Santandera Banku Polskiego

Nowy rok zaczął się od umocnienia dolara, a właściwie korekty poprzednich zwyżek EUR/USD. Stany Zjednoczone radzą sobie lepiej zarówno z pandemią, jak i gospodarką?

Rozwój pandemii jest bezpośrednio związany z kondycją gospodarki. W USA szczepienia przebiegają dość sprawnie, podczas gdy w Europie w ostatnich tygodniach dominowały sygnały o wolnym tempie i opóźnieniach w dostawie szczepionek. To zapewne było jedną z przyczyn przedłużenia obostrzeń w Niemczech, co razem z sygnałami z EBC o możliwym dalszym obniżeniu stopy depozytowej nie pomagało euro w relacji do dolara. Styczniowy spadek EUR/USD jest jak do tej pory mniejszy w cenie i w czasie od korekty obserwowanej w sierpniu–październiku, a odbicie indeksu dolara słabsze niż ruch w górę z września. Z tego punktu widzenia obecne umocnienie dolara należy traktować jako korektę w trendzie spadkowym. Jeśli szczepienia w Europie się rozkręcą, bezpieczne aktywa takie jak dolar mogą znaleźć się pod presją.

Większość ekspertów przewiduje na ten rok osłabienie dolara i wzrost notowań walut rynków wschodzących, a wraz z nimi także tamtejszych giełd. Jak na razie trend jest odwrotny, zarówno jeśli chodzi o waluty, jak i o akcje.

To, co obserwujemy w styczniu, warto interpretować w nieco szerszej perspektywie. Od listopada, kiedy pojawiła się pierwsza informacja o szczepionce, giełdy na rynkach rozwijających się i rozwiniętych zaczęły szybko rosnąć, a deprecjacja dolara przyspieszyła. Rynek zaczął wyceniać scenariusz znoszenia obostrzeń i szybkiego ożywienia gospodarczego, zanim jeszcze rozpoczęła się dystrybucja szczepionki Pfizera. Styczniowa korekta to efekt wolnego postępu szczepień w Europie, wydłużenia czasu obowiązywania obostrzeń, opóźnień w dostawie szczepionek i przyjęcia nowego pakietu stymulacyjnego w USA. Jeśli założymy, że zaczną się pojawiać szczepionki kolejnych firm, szczepienia nabiorą tempa, a plan Bidena zostanie przyjęty, wówczas będą to okoliczności sprzyjające giełdom i walutom z rynków wschodzących.

Silny dolar powstrzymuje zwyżki złota i srebra, które miały zyskiwać na luzowaniu pieniężnym banków centralnych. Przy jakich poziomach warto rozważać wejście na rynek metali szlachetnych?

Jeśli chodzi o tę klasę aktywów, to trudno mówić o niej jako o jednolitej grupie. Metale szlachetne to złoto i srebro, ale też platyna i pallad. Dwa pierwsze, oprócz zastosowań w przemyśle, postrzegane są też jako aktywa pożądane w okresach niepewności. Tymczasem notowania dwóch ostatnich powinny zależeć głównie od perspektyw aktywności gospodarczej. Jednocześnie metale szlachetne powinny być dobrym wyborem w sytuacji wzrostu inflacji. To czy i kiedy zainwestować w te aktywa zależy od tego, jak oceniamy perspektywy globalnej gospodarki w krótkiej (kilku tygodni) i dłuższej (do końca roku) perspektywie. paan

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty