Przed miesiącem wystartowała szósta edycja portfeli fundamentalnych „Parkietu". Do rywalizacji w 2018 roku przystąpiło sześciu brokerów, typując giełdowe spółki z mocnymi fundamentami, które mają zapewnić zyski ich portfelom. Czas na pierwsze tegoroczne podsumowanie wypracowanych wyników.
Obiecujący początek 2018 roku
Początek roku okazał się bardzo udany dla posiadaczy akcji z warszawskiego parkietu. Zakończony miesiąc przyniósł odbicie krajowych indeksów, w efekcie czego WIG ustanowił nowy rekord wszech czasów. Co istotne, do łask wróciły mniejsze spółki, które przez większą część 2017 roku inwestorzy omijali szerokim łukiem. Większość biur maklerskich biorących udział w rywalizacji portfeli fundamentalnych wykorzystała sprzyjającą koniunkturę, wypracowując efektowne dodatnie stopy zwrotu. Nasi uczestnicy po raz kolejny pokazali się z dobrej strony, zostawiając w tyle szeroki rynek. Uśredniony wynik z wszystkich portfeli fundamentalnych w zakończonym miesiącu wyniósł 4,4 proc. na plusie, podczas gdy indeks WIG zyskał 3,6 proc. Rezultat ten zapewne byłby jeszcze lepszy, gdyby nie pogorszenie nastrojów na rynku w samej końcówce miesiąca. Styczniowy wynik okazał się również lepszy od portfela technicznego, którego osiągnięcia podsumowaliśmy w czwartkowym wydaniu „Parkietu". Eksperci od analizy wykresów zarobili jedynie 1,6 proc.
W styczniu bezkonkurencyjny okazał się portfel stworzony przez analityków DM BDM. Styczeń zamknęli rewelacyjnym wynikiem, wypracowując 12-proc. stopę zwrotu. Wyprzedzili analityków BM BGŻ BNP Paribas i Noble Securities, którzy w ciągu miesiąca zwiększyli stan posiadania odpowiednio o 5,4 i 4,8 proc. Pozostali uczestnicy rywalizacji musieli się zadowolić skromniejszym zyskiem, przy czym dwóm brokerom nie udało się pokonać rynku.
Małe spółki na celowniku