Rok, o którym inwestorzy chcą szybko zapomnieć

Na palcach jednej ręki można policzyć giełdy, których indeksy w 2018 r. poszły w górę. Na pozostałych parkietach dominowały niedźwiedzie, na niektórych bardzo wyraźnie.

Aktualizacja: 31.12.2018 07:40 Publikacja: 30.12.2018 05:00

Rok, o którym inwestorzy chcą szybko zapomnieć

Foto: Bloomberg

Kończący się 2018 rok nie będzie miło wspominany przez zdecydowaną większość inwestorów. Nie dość, że charakteryzował się dużą nerwowością, to jeszcze przyniósł spore spadki na przeważającej części rynków.

Na światowych giełdach niewesoło

Na palcach jednej ręki można policzyć giełdy, których indeksy w 2018 r. poszły w górę. Spośród liczących się parkietów do tej grupy należą jedynie zwyżkujący o 12 proc. wskaźnik w Brazylii i indyjski Sensex zyskujący 5 proc. Nominalnie liderem jest indeks ukraiński, który poszedł w górę o 25 proc., a w naszym regionie 2-proc. zwyżką może się poszczycić jeszcze tylko giełda słowacka. Na pozostałych parkietach dominowały niedźwiedzie, a na niektórych ich przewaga była bardzo poważna. Tej ostatniej grupie przewodzą tracące po 25 proc. giełdy chińska i grecka, a na podium znalazło się też miejsce dla zniżkującego o 21 proc. parkietu tureckiego. Ale oczywiście kluczowe znaczenie mają tu Chiny, negatywnie wpływając na nastroje nie tylko na rynkach wschodzących, ale także na giełdach rozwiniętych. Zresztą tracący 17 proc. MSCI Emerging Markets przed wejściem w obszar bessy ciągle jeszcze się broni, choć w najgorszym momencie, pod koniec października, zniżkował już o 26 proc., licząc od styczniowego szczytu.

Zawirowania polityczne i kłopoty gospodarcze mocno się w mijającym roku odbiły na głównych giełdach europejskich. Indeks w Londynie zniżkuje o 18 proc., w Mediolanie idzie w dół o 17 proc., a w Paryżu o 13 proc. Europejskie i globalne problemy najmocniej zdaje się jednak odczuwać parkiet niemiecki. DAX kończy rok 19-proc. spadkiem, a więc o krok od umownej granicy bessy. Najdłużej broniącą się przed zniżkami ostoją byków była Wall Street, gdzie jeszcze we wrześniu indeksy biły rekordy wszech czasów. Od października to jednak silne spadki w Nowym Jorku są jednym z głównych źródeł niepokoju na światowych rynkach. Na dwie sesje przed zakończeniem roku Dow Jones traci 6 proc., S&P 500 zniżkuje o 7 proc., a Nasdaq Composite o 4,5 proc., ale w najgorszym momencie, w wigilijny wieczór, spadki były znacznie większe, a zmienność notowań jest największa od wielu lat. Licząc zaś od październikowych szczytów, główne amerykańskie indeksy tracą od 14 do 18 proc.

WIG20 odrabia straty, sWIG80 na dnie

Sytuacja na warszawskim parkiecie nie odbiegała w 2018 r. od światowych „standardów", ale też była dość mocno zróżnicowana, głównie zgodnie z kryterium wielkości spółek. Z wyjątkiem sWIG80 pozostałe główne indeksy fazę spadkową rozpoczęły jak na komendę już 24 stycznia, osiągając jej apogeum w ostatnich dniach października.

W przypadku WIG20 umowna 20-proc. bariera bessy pękła 26 października. Na szczęście alarm okazał się przedwczesny i byki zdołały uchronić rynek przed najgorszym. Do 5 grudnia zdołały podnieść indeks aż o 13 proc., co przy utrzymujących się nadal fatalnych nastrojach na głównych giełdach mogło robić wrażenie. Dopiero załamane na Wall Street w końcówce roku osłabiło WIG20, odbierając kilkadziesiąt punktów, ale indeks naszych największych spółek z rocznym spadkiem sięgającym 8,5 proc. i tak na tle światowych parkietów prezentuje się całkiem przyzwoicie, choć ustępuje większości wskaźników giełd naszego regionu.

Z czego wynika ta kilkutygodniowa siła względna WIG20, trudno ocenić, podobnie jak nie sposób przewidzieć, czy stanowi to pozytywny sygnał na przyszłość. Można jedynie zidentyfikować „sprawców" rajdu z ostatnich tygodni. Zdecydowanie wyróżniają się akcje Lotosu, które od końca października zyskały ponad 30 proc., a tuż za nimi, ze zwyżkami sięgającymi 20 proc., plasują się walory PKN Orlen i Tauronu, które jednak opadły z sił w ostatnich dniach roku. Sporo dołożyły też zwyżkujące po 15 proc. papiery PGNiG i PZU. W skali roku liderami wśród największych spółek okazały się zwyżkujące po ponad 50 proc. akcje CD Projektu i Lotosu, pozostawiając daleko w tyle rosnące o ponad 10 proc. walory PZU i o 8 proc. walory PGNiG. Symbolicznie nad kreską znalazły się jeszcze tylko papiery PKN Orlen. Czarnymi owcami WIG20 były zniżkujące po ponad 30 proc. akcje Energi, CCC, Aliora, JSW, Tauronu i Eurocashu.

Zdecydowanie słabiej wygląda sytuacja w segmencie średnich firm. mWIG40 w najgorszych momentach, czyli w końcu października i w połowie listopada, tracił ponad 25 proc. Utworzona w ten sposób formacja podwójnego dna, w połączeniu z poprawą nastrojów WIG20, pozwoliła na odreagowanie spadku, ale indeks średniaków kończy rok prawie 20 proc. pod kreską, a więc wciąż wisi nad nim zagrożenie bessą. Przedświąteczny tydzień przyniósł przekraczającą 4 proc. jego przecenę, jedną z najmocniejszych w skali tygodnia w 2018 r., więc obawy wydają się uzasadnione.

Choć prawdą jest, że spory negatywny wpływ na mWIG40 miały przecenione o ponad 75 proc. akcje Getin Noble, to jednak grono „mocnych" spadkowiczów jest dużo większe. Po 50–55 proc. w dół poszły papiery Forte, Grupy Azoty i Boryszewa. Po około 40 proc. taniały walory Budimeksu, Sanoka i Kruka. Po 30 proc. zniżkowały akcje Stalproduktu, LiveChatu, Intercarsu i Playa. Przed przeceną zdołały się uchronić akcje tylko siedmiu spółek, więc powodów do zadowolenia w tym segmencie z pewnością ma jedynie niewielu inwestorów. Do wyjątków należą posiadacze papierów PlayWay, które zyskują ponad 110 proc. Ale dobra passa w przypadku tej spółki zaczęła się mocno chwiać już na przełomie maja i czerwca, a od końca lipca jej akcje poszły w dół o jedną czwartą. Wciąż na prawie 20-proc. plusie trzymają się walory Dino, ale i w tym przypadku druga połowa roku była już wyraźnie rozczarowująca. Od majowego szczytu zniżkują one o ponad 10 proc., a w najgorszym momencie, w pierwszych dniach listopada, traciły nawet 30 proc. Bardzo podobnie jest w przypadku akcji 11 bit studios, które zwyżkują o ponad 20 proc., ale od majowego szczytu potaniały o ponad 50 proc. Druga połowa roku była za to łaskawa dla posiadaczy papierów Asseco, które zwyżkowały od czerwcowego dołka o prawie 20 proc., a rok kończą zwyżką o 12 proc. Na niewielkim plusie wśród średniaków są jeszcze tylko w skali roku akcje Wirtualnej Polski i Kernela.

Zniżkujący o 28 proc. sWIG80 to zdecydowanie najsłabiej zachowujący się indeks naszego parkietu. To najgorszy rok dla tego segmentu od 2011 r., gdy spadek sięgał ponad 30 proc. Indeks w trendzie spadkowym znajduje się najdłużej, bo od marca 2017 r. W tym czasie stracił prawie 40 proc. i na razie nie widać większych szans na poprawę sytuacji. Rok 2018 na plusie kończą akcje jedynie 12 małych spółek. Do outsiderów należą zniżkujące 90 proc. papiery Idea Banku i niewiele im ustępujące walory Medicalgorythmics, Altusa, British Automotive Holding i Brastera.

Do najgorzej zachowujących się indeksów branżowych należą w 2018 r. WIG-chemia, zniżkujący o prawie 40 proc., tracący jedną trzecią WIG-budownictwo oraz spadający o ponad 30 proc. WIG-motoryzacja. Po ponad 20 proc. w dół poszły WIG-górnictwo, WIG-energetyka i WIG-odzież. Mimo boomu na rynku mieszkaniowym o 13 proc. zniżkuje WIG-nieruchomości. Relatywnie niewielkie, sięgające 6–7 proc., spadki notują WIG-media i WIG-spożywczy. O 10 proc. w górę idzie WIG-paliwa i jest to jedyny indeks sektorowy kończący rok na plusie, jeśli nie liczyć zwyżkującego o 10 proc. grupującego spółki zagraniczne z naszego regionu WIG-CEE.

Surowce nadal w dołku

W mijającym roku surowcowy CRB Index zniżkuje o 11 proc. Nie jest to bardzo zły wynik, choćby w porównaniu z 23-proc. spadkiem z 2015 r. Ale koniunktura na rynkach towarowych wciąż jest bardzo słaba, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę fakt, że ostatnie lata to szczyt koniunktury w globalnej gospodarce. Indeks zbliża się do dołka z połowy 2017 r., a od majowego szczytu oddalił się już o 18 proc. Po dwóch latach dość mizernego odbicia zdaje się powracać do głównego trendu trwającego z przerwami od 2008 r. Sytuacja w poszczególnych sektorach jest zróżnicowana, ale tendencje podobne. Basic Material Index zniżkuje o 21 proc., po dwóch latach zwyżek odpowiednio o 21 i 28 proc. CRB Agriculture idzie w dół o ponad 13 proc., a od szczytu traci niespełna 20 proc. CRB Metals Index zniżkuje od początku roku prawie o 24 proc., a od szczytu o ponad 30 proc. To także najmocniejsza zniżka od 2015 r. (wówczas wynosiła 41 proc.) po bardzo dobrych dwóch poprzednich latach, gdy w 2016 r. wzrósł o 49 proc., a w 2017 r. o 32 proc.

Spadki na rynku metali są dość powszechne, poza drożejącym o ponad 50 proc. molibdenem i rosnącymi o prawie 10 proc. notowaniami palladu. Aluminium i cynk potaniały o 23 proc., ołów o 21 proc. Notowania miedzi poszły w dół o 17 proc., a kontrakty na ten metal o niemal 20 proc. CRB Agriculture traci ponad 13 proc., a od rocznego maksimum niespełna 20 proc. W tym segmencie zróżnicowanie jest największe. Po około 20 proc. drożeją kakao i pszenica, soja zniżkuje o 10 proc., a cukier i kawa o 19 proc.

Uwaga nie tylko inwestorów koncentruje się jednak przede wszystkim na surowcach energetycznych, zwłaszcza na ropie naftowej. Notowania WTI idą w dół o 25 proc., a Brent o 20 proc. W ciągu roku tendencje ulegały jednak diametralnym zmianom. Ropa WTI od stycznia do końca września zdrożała o 23 proc., a od października staniała o prawie 45 proc. Bardzo nerwowe były ostatnie tygodnie roku, gdy cena amerykańskiego surowca spadła do 42 dolarów, czyli do poziomu najniższego od połowy 2017 r. Jednocześnie w listopadzie przejściowo silnie w górę szły na NYMEX notowania gazu ziemnego, ale duże wahania na tym rynku o tej porze roku nie należą do rzadkości i z reguły są szybko korygowane, co widoczne było w ostatnich tygodniach. W listopadzie notowania gazu zwyżkowały o 29 proc. w porównaniu z cenami z początku roku, a pod koniec grudnia zwyżka sięgała już tylko 16 proc.

Parkiet PLUS
100 lat nie kończy historii złotego, ale zbliża się czas euro
Parkiet PLUS
Dobrze, że S&P 500 (trochę) się skorygował po euforycznym I kwartale
Parkiet PLUS
Szukajmy spółek, ale też i inwestorów
Parkiet PLUS
Wynikowi prymusi sezonu raportów
Parkiet PLUS
Złoty – waluta, która przetrwała największe kataklizmy
Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?