Cichy jubileusz strategii rozwoju rynku kapitałowego

Niedługo minie rok od przyjęcia przez rząd SRRK. Co do tej pory udało się zrobić? Trudno powiedzieć.

Aktualizacja: 26.09.2020 08:33 Publikacja: 26.09.2020 08:23

Foto: parkiet.com

Jako dziennikarz, który od wielu lat związany jest z „Parkietem", a przez to też z rynkiem kapitałowym, z uwagą i nadzieją śledziłem to, co dzieje się w temacie strategii rozwoju rynku kapitałowego (SRRK). Przez wiele lat na naszych łamach, wspólnie z uczestnikami rynku, apelowaliśmy bowiem o to, aby dokument faktycznie powstał i zmienił ponury obraz rynku. Miało być pięknie, a na razie wychodzi na to, że jest tak jak zawsze.

Optymistyczne zapowiedzi

Lada moment strategia rozwoju rynku kapitałowego będzie obchodziła swoje pierwsze urodziny. Na początku października 2019 r. dokument ten został przyjęty przez Radę Ministrów i tym samym można już było mówić o nim jak o oficjalnym dokumencie rządowym. W pewnym sensie już sam fakt, że dokument powstał, był jakimś sukcesem. Ministerstwo Finansów, które wzięło się do pisania strategii i jest formalnym ojcem dokumentu, przez długi czas miało bowiem problem, by go stworzyć. Pewnie SRRK nigdy by nie powstała, gdyby nie presja otoczenia. Kolejni przedstawiciele resortu finansów zazwyczaj bowiem zatrzymywali się na etapie pierwszych konsultacji rynkowych, z których w zasadzie niewiele wynikało, bo każdy ciągnął w swoją stronę i po tego typu spotkaniach ciężko było wysnuć jakieś sensowne wnioski, poza oczywistą oczywistością, że strategia jest potrzebna. Tym razem MF postanowiło wziąć jednak sprawy w swoje ręce. Do tworzenia strategii został dodatkowo zaproszony EBOiR i po wielu trudach dokument w końcu powstał. Oddzielną kwestią jest to, co on zawierał, a właściwie to, czego w nim nie było. Po cichu liczono bowiem, że SRRK będzie przełomowym dokumentem, który zmieni architekturę rynku, sprawi, że naszą giełdą zainteresują się emitenci oraz inwestorzy indywidualni, a o Warszawie znowu będzie można mówić w kontekście centrum finansowego Europy Środkowo-Wschodniej. Problem jednak w tym, że strategia nie spełnia wielu oczekiwań. Wystarczy bowiem wspomnieć o ulgach i zachętach podatkowych dla spółek i inwestorów. Tych jest jak na lekarstwo.

SRRK identyfikuje 20 najważniejszych barier dla rozwoju rynku kapitałowego w Polsce i proponuje 90 działań, które stanowią ich rozwiązanie. Jak podkreślało MF, „chodzi m.in. o podwyższenie poziomu oszczędności i inwestycji w Polsce oraz podniesienie poziomu edukacji polskiego społeczeństwa w zakresie funkcjonowania rynku finansowego". – Przyjęcie strategii rozwoju rynku kapitałowego przez rząd stanowi zwieńczenie blisko dwóch lat intensywnej pracy nad tym dokumentem. Zależało nam na tym, żeby był to materiał jak najbardziej kompletny i odpowiadał zarówno na potrzeby uczestników rynku, jak i na największe wyzwania nadchodzących lat. Dokument był więc szeroko konsultowany, poprawiany oraz wzbogacany o nowe proponowane przez uczestników konsultacji rozwiązania. Warto zauważyć, że bardziej rozwinięty rynek kapitałowy idealnie wpisuje się w politykę gospodarczą rządu, ponieważ głównym celem strategii jest poszerzenie możliwości finansowania działalności przez polskie, głównie małe i średnie, firmy, które są tak istotne dla rozwoju gospodarczego naszego kraju. Nie chodzi nam o budowanie giełdy jak z hollywoodzkich filmów, ale raczej o efektywny rynek kapitałowy realizujący swoją misję wobec całej gospodarki i wspierający ekspansję polskich przedsiębiorstw – podkreślał rok temu ówczesny minister finansów Jerzy Kwieciński.

Już pomijając fakt, co jest w SRRK (i tak przecież wszystkim się nie dogodzi), kluczowe jest to, co do tej pory udało się zrobić. Realizację strategii przewidziano na lata 2019–2023 i to jest sedno całej sprawy. Należało oczekiwać (być może nieco naiwnie), że ten pierwszy rok będzie faktycznie okresem intensywnej pracy i rozwoju. Zapał na początku zawsze jest największy, a ludzie są zdeterminowani, by coś zrobić. Tymczasem można odnieść wrażenie, że pierwsze urodziny SRRK to wcale nie jest powód do świętowania. – Jest to bardzo smutna rocznica – i to nie tylko w kontekście podsumowania stanu realizacji, ale też mając w pamięci utratę bezcennego czasu na etapie prac nad SRRK. Wówczas minął ponad rok pomiędzy zaprezentowaniem ambitnej wersji strategii a przyjęciem jej w wersji mocno okrojonej, pozbawionej najważniejszych czynników rozwoju – podkreśla Mirosław Kachniewski, prezes SEG.

Czekanie na czyny

Ciężko nawet powiedzieć, czy MF wciąż interesuje się strategię i dba o jej wdrażanie. Sam proces powoływania pełnomocnika ds. strategii zajął kilka miesięcy. Ostatecznie wybór padł na Antoniego Repę (lub jak kto woli na Tony'ego Repę), którego można chyba nazywać ojcem chrzestnym strategii, bo to właśnie on ma sprawować nad nią pieczę. Repa od początku miał pod górę. Na stanowisko powołany został na początku marca, czyli tuż przed wybuchem koronawirusa w Polsce. Zamknięcie gospodarcze oraz przejście na zdalny tryb działania z pewnością nie ułatwiło mu życia. W ostatnim czasie dał on publicznie do zrozumienia, że nie jest to jedyne jego zmartwienie. „Dopiero po pół roku jako pełnomocnik zdaję sobie sprawę, jakie to wyzwanie" – napisał w sierpniu na Twitterze Repa.

To miał być rok intensywnej pracy. W przypadku SRRK ciężko powiedzieć, co do tej pory udało się zrobić. Wiadomo, że na początku czerwca odbyło się pierwsze posiedzenie grupy roboczej Rady Rozwoju Rynku Kapitałowego, gdzie omawiano m.in. koncepcję wprowadzenia jednolitej licencji bankowej, co zresztą wzbudziło konsternację i zdecydowany sprzeciw Izby Domów Maklerskich (paradoksem całej tej sytuacji jest to, że to właśnie IDM najgłośniej mówiła o potrzebie stworzenia SRRK). Problem w tym, że różnego rodzaju spotkania uczestników rynku w ramach różnych rad przerabialiśmy na przestrzeni lat wielokrotnie i niewiele z tego wynikało. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" nie otrzymaliśmy odpowiedzi z MF na pytania dotyczące realizacji strategii. Pocieszające jest to, że Antoni Repa wyraził chęć spotkania i omówienia tematu (mam nadzieję, że nie zmieni zdania).

W kontekście SRRK nie brakuje jednak słów krytyki. – Nie wykorzystaliśmy dotychczas olbrzymiej szansy stworzenia w Polsce panunijnego rynku kapitałowego dla małych spółek, co przewidywała pierwotna wersja strategii zaprezentowana w 2018 r. Co więcej, ostatni rok jest okresem kontynuacji działań najbardziej skrytykowanych w strategii, tj. mnożenia regulacji i kosztów nałożonych na uczestników rynku wykraczających poza unijne minimum oraz nieprzestrzegania zasad ładu korporacyjnego przez spółki giełdowe ze stajni największego inwestora. Jeżeli nic się w tych obszarach nie zmieni na lepsze, polski rynek giełdowy będzie się wciąż kurczył – mówi Kachniewski.

Chociaż więc od roku mamy rządową strategię rozwoju rynku kapitałowego, to wciąż wydaje się, że w tym kontekście mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Problemy strukturalne związane z nadmiernymi regulacjami, ładem korporacyjnym czy też brakiem zachęt podatkowych pozostały. Czy podczas drugich urodzin SRRK będziemy w lepszych nastrojach? Jak zawsze na rynku kapitałowym żyjemy nadzieją.

Opinie

Piotr Borowski, członek zarządu, GPW

Sukces Strategii Rozwoju Rynku Kapitałowego (SRRK) zależy od całego rynku, interesariusze rynku kapitałowego przyjęli na siebie zobowiązanie, żeby razem ją wdrażać. Odbywają się spotkania w ramach grup roboczych, w których uczestnicy rynku dyskutują nad poszczególnymi wyzwaniami zdiagnozowanymi w ramach SRRK. GPW aktywnie uczestniczy w tych spotkaniach, aczkolwiek trwający stan epidemii koronawirusa prac tych nie ułatwia. Wytyczone w strategii rozwoju rynku kapitałowego kierunki działania są zbieżne z inicjatywami, które ujęliśmy w strategii rozwoju grupy kapitałowej GPW do 2022 roku #GPW2022. Efekty naszych prac były widoczne już w tym roku. Nasza inicjatywa strategiczna GPW Ventures, działania podejmowane na rzecz zrównoważonego rozwoju czy programy edukacyjne, w tym program GPW Growth – są odpowiedzią na wyzwania przedstawione w SRRK. W ramach działającego przy GPW komitetu ds. ładu korporacyjnego finalizowane są prace nad nową wersją Dobrych Praktyk Spółek Notowanych na GPW, które będą dostosowane do obecnych regulacji i potrzeb rynku. W naszej ocenie bardzo istotne jest obecnie stworzenie odpowiednich ram prawnych dla rozwoju rynku pożyczek papierów wartościowych. SRRK ma ogromny sens i istotne jest wspieranie jej realizacji przez wszystkich interesariuszy rynku. PRT

Małgorzata Rusewicz, prezes, IZFiA i IGTE

Od momentu przyjęcia strategii przez rząd minęło już sporo czasu. Pozytywnie należy ocenić powołanie pełnomocnika do jej wdrożenia oraz przeprowadzone dotychczas dyskusje w tym zakresie. Wydaje się jednak, że obecnie prace powinny zdecydowanie przyspieszyć, skupiając się już na konkretnych propozycjach rozwiązań. Za jedną z kluczowych kwestii, których realizacja powinna poprawić efektywność polskiego rynku kapitałowego, uważam zawartą w strategii rekomendację na rzecz usprawnienia procesu legislacyjnego w zakresie rynku kapitałowego i unikanie gold-platingu. Członkowie IZFiA przeanalizowali nadmiarowe rozwiązania, które ograniczają funkcjonowanie polskich funduszy inwestycyjnych, które zebraliśmy w postaci obszernego dokumentu pt. „Propozycje deregulacji dla podniesienia efektywności rynku funduszy inwestycyjnych". W sierpniu dokument ten został przekazany do Ministerstwa Finansów. Materiał zawiera nie tylko analizę wybranych regulacji, ale również propozycje ich przeformułowania tak, aby spełniały wymogi przepisów prawa unijnego, przy uwzględnieniu krajowej specyfiki rynku, poprawiając warunki funkcjonowania nie tylko branży TFI, ale przede wszystkim uczestników funduszy. Kosztowało to wszystkich dużo pracy, którą warto wykorzystać, tym bardziej że wprowadzenie tych zmian bardzo pomogłoby całemu rynkowi. PRT

Waldemar Markiewicz, prezes, Izba Domów Maklerskich

Polska gospodarka stoi dziś przed wyzwaniami związanymi ze spowolnieniem gospodarczym. Komisja Europejska przyjęła niedawno pakiet naprawczy, którego celem jest wsparcie rynków kapitałowych w finansowaniu firm dotkniętych kryzysem. Zaproponowane rozwiązania mają pobudzić inwestycje przedsiębiorstw, zwiększyć dostęp do finansowania zewnętrznego oraz umożliwić szybkie dokapitalizowanie firm w kryzysie. I choć SRRK doskonale wpisuje się w ten plan, to rynek kapitałowy może pozostać brakującym ogniwem w jego realizacji. Rynek kapitałowy może natomiast odegrać ważną rolę w wychodzeniu polskich firm z kryzysu. Tym bardziej kluczowe jest dziś wdrożenie strategii. Do tego potrzebna jest jednak wola polityczna i determinacja wszystkich decydentów oraz przeznaczenie zasobów na profesjonalnych doradców, którzy będę prowadzili ten złożony projekt, mający wpływ na wszystkie gałęzie gospodarki i wymagający wiele uzgodnień. Inaczej SRRK pozostanie jedynie na papierze. Strategia nie adresuje też wielu fundamentalnych kwestii. SRRK dotyczy także kompetencji w ramach różnych ministerstw i agend rządowych, dlatego wsparcie profesjonalnego podmiotu, firmy doradczej, która byłaby odpowiedzialna za całość projektu, poprawiłoby efektywność jego wdrażania. PRT

Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?
Parkiet PLUS
Straszyły PRS-y, teraz straszą REIT-y
Parkiet PLUS
Cyfrowy Polsat ma przed sobą rok największych inwestycji w 5G i OZE
Parkiet PLUS
Co oznacza powrót obaw o inflację dla inwestorów z rynku obligacji
Parkiet PLUS
Gwóźdź do trumny banków Czarneckiego?
Parkiet PLUS
Sześć lat po GetBacku i wiele niewiadomych