Honda Prelude. Zapowiedź rozkoszy

Mam znajomych, dla których ten samochód jest absolutnie numerem jeden. Autem wyjątkowym, wymarzonym, legendarnym (choć to określenie jest zdecydowanie nadużywane, także przeze mnie). To Honda Prelude – sportowe coupé, które doczekało się pięciu generacji i ponad 800 tys. sprzedanych egzemplarzy.

Publikacja: 25.05.2018 14:05

Foto: Archiwum

Zacznę od samokrytyki, która fanom Hondy się należy. Zdecydowanie zaniedbuję tę markę, dziś zatem próba rehabilitacji. Ta japońska korporacja, założona w 1948 r. przez Soichiro Hondę, zrodziła się z marzeń zakochanego w szybkich samochodach nastolatka. 15-letni Soichiro zaczynał od praktyk w warsztacie, potem otworzył własny zakładzik, gdzie produkował opatentowane w 1929 r. metalowe szprychy. Następnie prowadził fabrykę pierścieni tłokowych (sprzedał ją Toyocie w 1945 r.) i pracował przy konstruowaniu sportowych samochodów. Mówiąc krótko, zbierał doświadczenia potrzebne do założenia własnej marki.

Pozostało 80% artykułu

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji Parkiet.com

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Czy chińska nadwyżka jest groźna dla świata?
Parkiet PLUS
Usługa zarządzania aktywami klientów to nie kiosk z pietruszką
Parkiet PLUS
„Sell in May and go away” – ile w tym prawdy?
Parkiet PLUS
100 lat nie kończy historii złotego, ale zbliża się czas euro
Parkiet PLUS
Dobrze, że S&P 500 (trochę) się skorygował po euforycznym I kwartale
Parkiet PLUS
Szukajmy spółek, ale też i inwestorów