Walne będą zdalne. To tylko kwestia czasu

Już od dawna istnieje możliwość przeprowadzania e-WZA. Jednak do tej pory korzystała z niej garstka firm. Trwająca pandemia diametralnie zmieniła sytuację.

Aktualizacja: 09.05.2020 08:24 Publikacja: 09.05.2020 05:00

Walne będą zdalne. To tylko kwestia czasu

Foto: Adobestock

Aż 95 proc. drobnych inwestorów nie jeździ na walne zgromadzenia – wynika z badania przeprowadzonego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Jako powody podają m.in. brak czasu, koszty dojazdu, a niemal co piąty ankietowany wybrał odpowiedź: „brak możliwości udziału online". I rzeczywiście – choć przepisy już od dawna umożliwiają przeprowadzenie e-WZA, z opcji tej do tej pory korzystała garstka firm. Rok 2020 jest pod tym względem przełomowy. Koronawirus diametralnie zmienił rzeczywistość korporacyjną i wręcz zmusił firmy do postawienia na e-WZA. Niektóre wcześniej narzekały, że przeprowadzenie zdalnych obrad wymaga zmian w ich statutach, a to proces czasochłonny i... wymagający zwołania WZA. Tworzyło się więc błędne koło, ale niedawne zmiany przepisów rozwiązały ten problem: pozwoliły na organizację e-WZA niezależnie od zapisów w statucie.

Na co trzeba uważać przy e-WZA

Na zdalne obrady już od pewnego czasu stawia GPW.

GG Parkiet

– Nasza spółka przeprowadzała już e-WZA i ma zamiar przeprowadzić w tym roku. Planuje też e-WZA w nadchodzących latach – poinformowali nas przedstawiciele biura prasowego. Podkreślili, że dotychczas przeprowadzane walne zgromadzenia giełdy z udziałem akcjonariuszy uczestniczących zdalnie przebiegały bez zakłóceń.

Również Santander Bank Polska ma za sobą e-WZA: umożliwia akcjonariuszom udział w takich obradach już od 2010 r. Planuje utrzymać tę możliwość w kolejnych latach. – Nie identyfikujemy szczególnych ryzyk związanych z przeprowadzeniem walnego zgromadzenia przez internet – ocenia Ewa Krawczyk z biura prasowego Santander Bank Polska.

Z kolei 2 kwietnia tego roku odbyło się pierwsze e-WZA ING Banku Śląskiego. Przy organizacji następnych zgromadzeń spółka będzie też rozważała przeprowadzenie obrad w takiej formie. Jakie wyzwania jej zdaniem mogą się wiązać z e-WZA? Przedstawiciele ING BSK wskazują na kilka kwestii. Pierwszą jest zapewnienie w czasie rzeczywistym dwustronnej komunikacji z akcjonariuszami oraz platformy do głosowania (w tym przygotowanie odpowiednich procedur weryfikacji i rejestracji akcjonariuszy). Kolejna rzecz to udostępnienie akcjonariuszom (m.in. w przeddzień WZ) platformy, w celu sprawdzenia łączy i odbycia testów. Należy też pamiętać o zdalnej weryfikacji dokumentów, w tym o wprowadzeniu dodatkowych zdalnych procedur weryfikacji. ING BSK podkreśla, że w obecnej sytuacji, z uwagi na większe zainteresowanie zdalnym uczestnictwem, weryfikacja dokumentów może wiązać się z większym obciążeniem czasowym dla spółek. Kolejna kwestia, o której trzeba pamiętać, to zapewnienie zdalnej obecności nie tylko akcjonariuszy, ale też członków zarządu, rady nadzorczej oraz przedstawicieli audytora. – Wszystkie te bariery udało nam się zminimalizować i e-WZ w ING przebiegło bez jakichkolwiek zakłóceń – podsumowuje Piotr Utrata, rzecznik prasowy ING Banku Śląskiego.

Uczestnictwo przy pomocy środków komunikacji elektronicznej w niedawnym nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu z 22 kwietnia umożliwiła Energa. – Na dziś nie wiemy, czy w przyszłości ponownie będziemy przeprowadzać e-WZA – informuje Krzysztof Kopeć, dyrektor biura prasowego Energi.

Również Neuka w tym roku przeprowadziła e-WZA. Odbyło się kilka dni temu, 5 maja.

GG Parkiet

Uczestnictwo w nim miało charakter subsydiarny: akcjonariusze mogli głosować również na miejscu w siedzibie spółki – podkreśla Neuca.

E-walne w planach

Z odpowiedzi, jakie otrzymaliśmy od spółek z WIG20 i mWIG40, wynika jasno, że zdecydowana większość emitentów (tych, którzy odpowiedzieli na nasze pytania, a była to ponad połowa ankietowanych firm) rozważa w przyszłości przeprowadzenie zdalnego zgromadzenia. Niektóre – idąc w ślady ING Banku Śląskiego czy Neuki – chcą zadebiutować z tą formą jeszcze w tym roku. Inne decyzji jeszcze nie podjęły i rozważają różne opcje.

– Zbliżające się walne zgromadzenie, zwołane na 21 maja, będzie transmitowane przez internet. Przyglądamy się systemom umożliwiającym tzw. e-voting i nie wykluczamy skorzystania z takiej możliwości w przyszłości. Szczególnie ważne są dla nas kwestie niebudzącej wątpliwości identyfikacji uczestników walnego zgromadzenia oraz zapewnienia bezpieczeństwa systemu – mówi Mirosław Kuk, rzecznik prasowy Ciechu. Naprzeciw oczekiwaniom akcjonariuszy wychodzą też spółki technologiczne.

– Rozważamy przeprowadzenie e-WZA w tym roku. Nasz rok finansowy kończy się 31 marca, więc oczywiście nasze WZ odbywa się odpowiednio później niż większości spółek z GPW – mówi Marcin Droba, odpowiadający za relacje inwestorskie w LiveChacie. Comarch i Asseco Poland rozważają przeprowadzenie zdalnych obrad. Z duchem czasu idą też producenci gier.

– W CD Projekcie do tej pory nie oferowaliśmy możliwości zdalnego uczestnictwa w WZ, jednak w tym roku planujemy to zmienić. Szczegółowo analizujemy dostępne rozwiązania, aby zapewnić swobodny i równy dostęp do zdalnego udziału wszystkim zainteresowanym akcjonariuszom – informuje Donata Popławska z działu relacji inwestorskich CD Projektu. Dodaje, że możliwość zdalnego uczestnictwa to szczególnie cenne udogodnienie dla inwestorów indywidualnych i inwestorów zagranicznych, którzy nie zawsze mogą wziąć udział w spotkaniu stacjonarnym, a z chęcią byliby częścią zgromadzenia. Wtóruje jej Dariusz Wolak, odpowiadający za relacje inwestorskie 11 bit studios.

– Planujemy zorganizować e-WZA jeszcze w tym roku. Będzie to najbliższe WZA, na którym będziemy m.in. zatwierdzać nasze sprawozdanie finansowe za 2019 rok. Jeśli tego typu formuła zyska akceptację akcjonariuszy, a WZA odbędzie się bez żadnych zakłóceń i kontrowersji, poważnie weźmiemy pod uwagę, żeby kolejne WZA również odbywały się w formule zdalnej. Daje to szansę uczestnictwa dużo szerszemu gronu akcjonariuszy, którzy wcześniej, z różnych powodów, nie mogli i nie brali udziału w spotkaniach – mówi Wolak. Zapytany o największe wyzwania wskazuje te natury technicznej.

– E-WZA to jednak pewna nowość. Dlatego stawiamy na współpracę z firmą, która ma duże doświadczenie w organizacji e-WZA. Zawsze istnieje jednak pewne ryzyko po stronie akcjonariuszy, którzy będą uczestniczyć w e-WZA w sposób zdalny. Chodzi oczywiście o jakość i stabilność łączy internetowych, z których korzysta akcjonariusz – podkreśla Wolak.

Z naszej ankiety płynie jasny wniosek, że najwięcej spółek zwraca uwagę właśnie na ryzyka natury technicznej. Wśród nich jest Develia. Na razie nie rozważa przeprowadzania e-WZA w tym roku, chyba że sytuacja wymusi bezwzględnie taką konieczność.

– W ocenie naszej spółki z organizacją zdalnego walnego zgromadzenia łączą się różne ryzyka techniczne, jak również problemy natury prawnej. Zostały one zdiagnozowane między innymi na podstawie przeprowadzonych symulacji e-WZA, w których udział wzięli pracownicy spółki, a w których i tak uczestniczyła jedynie niewielka liczba osób – podkreśla Magdalena Tomczak, dyrektor departamentu administracji w grupie Develia.

Piotr Cieślak, dyrektor zarządzający, Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych

Wydarzenia związane z koronawirusem spowodowały, że pojawiły się w przepisach ułatwienia, dzięki którym łatwiej dziś zorganizować e-WZA. Cieszy przede wszystkim, że znalazły się już pierwsze spółki gotowe skorzystać z tych ułatwień. Co do zasady możliwość udziału w WZA w sposób zdalny jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Koszty, konieczność skorzystania z urlopu czy odległość oraz czas dojazdu były nierzadko głównymi czynnikami, które wpływały na rezygnację z udziału z tradycyjnej formy uczestnictwa w WZ. Udział zdalny niemal wszystkie z tych problemów rozwiązuje. Nie sądzę jednak, aby teraz inwestorzy szturmem rejestrowali się na WZ, choć chciałbym, aby tak było. Taka forma udziału wymaga jeszcze popularyzacji. Niemniej sądzić można, że szczególnie teraz, w okresie pandemii, chętnych do skorzystania z e-WZA nie zabraknie i frekwencja na walnych będzie znacznie większa niż w poprzednich latach. Pozostaje też mieć nadzieję, że jak najwięcej firm zacznie korzystać z takich rozwiązań także w kolejnych latach. Rynek, transparentność spółek i inwestorzy zdecydowanie na tym skorzystają.

Mirosław Kachniewski, prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych

Przeprowadzona w ostatnich tygodniach seria sześciu symulacji e-WZA Zwykłej Spółki SA potwierdza nasze obserwacje sprzed ponad dziesięciu lat, kiedy SEG zorganizowało pierwsze zdalne walne w Polsce – problemem są kwestie prawne, a nie technologiczne. Z technologicznego punktu widzenia jesteśmy świetnie przygotowani do organizacji e-WZA, nawet w tak skomplikowanych kwestiach jak zdalne powoływanie komisji ds. sprawdzenia listy obecności czy wybór członków rad nadzorczych w drodze głosowania odrębnymi grupami.

Niestety, e-WZA kreuje bardzo dużo ryzyk prawnych, które zresztą w dużej mierze się zmaterializowały podczas przeprowadzonych symulacji. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że Zwykła Spółka SA ma szczególnie dociekliwych „akcjonariuszy", gdyż w symulacjach uczestniczyło łącznie około 250 prawników in-house ze spółek członkowskich SEG i starali się oni podnosić wszelkiego rodzaju wątpliwości prawne. Autentyczne e-WZA powinno być zatem dużo spokojniejsze od naszej symulacji, ale warto mieć świadomość dodatkowych ryzyk.

Maciej Trybuchowski, prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych

KDPW opracował rozwiązanie digitalizujące organizację WZA – aplikację eVoting, która daje możliwość zdalnego, elektronicznego udziału i głosowania. To narzędzie dla emitentów, których akcje zarejestrowane są w Krajowym Depozycie. Aplikacja daje gwarancję niezaprzeczalnej identyfikacji akcjonariuszy dzięki integracji z wykazem uprawnionych do udziału w WZA w KDPW. Nie ma konieczności przekazywania skanów dokumentów z wrażliwymi danymi. eVoting oferuje znacznie więcej niż tylko możliwość zdalnego głosowania. Wśród innych funkcjonalności aplikacji znajdziemy m.in. dostęp i zarządzanie informacją o akcjonariuszach i ich pełnomocnikach, porządkiem obrad oraz projektami uchwał. eVoting umożliwia głosowanie zarówno przed, jak i w trakcie WZ. Pozwala na przeprowadzenie i publikację jego wyników i wspiera sporządzanie protokołu z WZ. Co musi zrobić spółka? Rejestrując WZA w systemie KDPW, wybiera „tryb rozszerzony" oraz informuje w ogłoszeniu o zwołaniu WZA o możliwości głosowania zdalnego z wykorzystaniem aplikacji eVoting.

Pytania zadaliśmy 60 spółkom – wszystkim wchodzącym w skład WIG20 i mWIG40. Duży odzew uzyskaliśmy w szczególności od blue chips (odpowiedziały wszystkie firmy z WIG20 z wyjątkiem PKN Orlen). Jedna spółka wchodząca w skład WIG20 – Santander Bank Polska – już od lat przeprowadza walne zgromadzenie w formie zdalnej. Wiele wskazuje, że kolejne pójdą w jej ślady. Wprowadzenie zdalnego modelu podczas tegorocznego WZ lub w latach kolejnych rozważa niemal 74 proc. spółek, które odpowiedziały na nasze pytania. Czego najczęściej się boją? Tu odpowiedzi były zróżnicowane i trudno wyodrębnić niezależne od siebie obszary (ryzyka te wzajemnie się przenikają). W komentarzach spółek dominowały trzy kwestie: ryzyko technologiczne, formalnoprawne oraz dotyczące cyberbezpieczeństwa. Pozostałe wskazania ujęliśmy w kategorii: inne lub brak odpowiedzi. Niektóre spółki wskazywały kilka rodzajów ryzyk. Inne koncentrowały się na jednym. Zdecydowanie najwięcej firm wskazało na przeszkody natury technicznej, a mniej na problemy formalnoprawne.

Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?
Parkiet PLUS
Straszyły PRS-y, teraz straszą REIT-y
Parkiet PLUS
Cyfrowy Polsat ma przed sobą rok największych inwestycji w 5G i OZE
Parkiet PLUS
Co oznacza powrót obaw o inflację dla inwestorów z rynku obligacji
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Parkiet PLUS
Gwóźdź do trumny banków Czarneckiego?
Parkiet PLUS
Sześć lat po GetBacku i wiele niewiadomych