Co zwiastuje spadek cen obligacji?

Sytuacja polskich obligacji pogorszyła się po danych o inflacji. W wycenach funduszy zaczyna być widoczna ostatnia przecena.

Publikacja: 07.09.2021 05:20

Co zwiastuje spadek cen obligacji?

Foto: Adobestock

Rentowność obligacji skarbowych wróciła do najwyższych poziomów w tym roku, a fundusze dłużne w większości znów tracą.

Presja inflacji

Pod koniec zeszłego tygodnia oprocentowanie obligacji dziesięcioletnich sięgało nawet 1,99 proc. Ostatnio tak wysoko wskaźnik ten był w maju. Tymczasem jeszcze w połowie zeszłego miesiąca rentowność papierów dziesięcioletnich wahała się między 1,7–1,8 proc. Poniedziałek przyniósł niewielką korektę – oprocentowanie malało (ceny rosły) do 1,94 proc.

GG Parkiet

Wzrost rentowności obligacji wzmógł się po ostatnich danych o inflacji, która sięgnęła w sierpniu 5,4 proc. i okazała się wyższa od założeń większości analityków. „Taki odczyt zaskoczył rynek, ponieważ spodziewano się odczytu na poziomie 5,1 proc. Opublikowana w lipcu przez NBP projekcja inflacji wg modelu NECMOD wskazuje, że na koniec 2021 r. inflacja osiągnie 4,2 proc. rok do roku, co przy obecnych odczytach wydaje się być mało realne" – oceniają eksperci Generali Investments TFI. Ich zdaniem poziom inflacji na koniec roku może osiągnąć 6,5 proc. Kolejna projekcja NBP ma zostać opublikowana w listopadzie.

„Wysokie odczyty inflacji konsumenckiej oraz produktu krajowego brutto mogą rozbudzić rynkowe oczekiwania dotyczące szybszego zaostrzenia polityki pieniężnej przez RPP" – wskazują z kolei zarządzający PKO TFI.

Większe oczekiwania na podwyżki stóp procentowych odbijają się na wynikach funduszy dłużnych – mało który portfel papierów o dłuższym okresie zapadalności w ostatnich tygodniach notuje zyski. Przeciętna strata w grupie funduszy papierów skarbowych długoterminowych za ostatni miesiąc sięga 0,53 proc., ale zdarzają się już 1-proc. spadki. Licząc od początku roku, spadki wynoszą już średnio 1,75 proc. i jest to około 0,5 pkt proc. wyżej niż w połowie maja.

Negatywnym trendom opiera się m.in. Skarbiec Dłużny Uniwersalny, Superfund Obligacyjny czy BNP Paribas Obligacji (grupa funduszy uniwersalnych). Ten drugi według ostatnich danych w około 30 proc. składał się z papierów korporacyjnych. – Wysoki udział obligacji korporacyjnych w krótkim terminie nie ma praktycznie wpływu na wynik portfela, ta część portfela, jeśli jest dobrze ulokowana, jest w stanie dostarczyć przewagę w długim terminie – tłumaczy Grzegorz Dobek, zarządzający BNP Paribas TFI. – W krótkim terminie liczy się zaangażowanie w obligacje o stałym oprocentowaniu – zaznacza. Dobek przyznaje, że fundusz w ostatnim czasie skrócił ekspozycję w tym sektorze w Polsce, jednocześnie zwiększając udział inwestycji w twardej walucie na innych rynkach wschodzących, dla których sierpień był bardzo udanym miesiącem. – Pozycjonujemy nasz fundusz jako uniwersalne rozwiązanie, dlatego, nie widząc dużego potencjału w polskich papierach, położyliśmy większy akcent na rynki zagraniczne – przyznaje.

Krajowy rynek długu w ostatnim czasie rozmija się z tym, co dzieje się na głównych – rentowność dziesięciolatek w USA w ostatnich tygodniach waha się wokół 1,3 proc.

Redukcja w portfelach

Według ostatnich danych z końcem lipca w funduszach inwestycyjnych były obligacje o wartości nominalnej blisko 45,7 mld zł, czyli o nieco ponad 1 mld zł mniej niż miesiąc wcześniej. W porównaniu z końcem zeszłego roku nastąpił spadek o prawie 3 mld zł.

Obligacje
Rentowności obligacji w okolicach poziomów z wyborów
Obligacje
Fed poczeka?
Obligacje
Tomasz Puzyrewicz, DM Navigator: Inwestorzy biją się o obligacje spółek
Obligacje
Tłuste bilanse deweloperów to coraz chudsze kupony
Obligacje
W krótkim terminie obligacje wciąż pozwalają zarobić
Obligacje
Obligacje solidnie pracują