Mercator tanieje po wynikach

Od rana akcje dystrybutora i producenta rękawic świecą na czerwono. Czy najbliższe kwartały przyniosą wyczekiwaną poprawę rezultatów?

Publikacja: 14.11.2017 11:50

Mercator tanieje po wynikach

Foto: Fotolia

W trzecim kwartale 2017 r. skonsolidowane przychody producenta i dystrybutora rękawic jednorazowych wzrosły w ujęciu rocznym o 13 proc., do 76,5 mln zł, a w okresie trzech kwartałów zwiększyły się o 15 proc., do 226,3 mln zł. Za wzrostem obrotów nie podążały jednak wzrost zysków. W III kwartale grupa zarobiła na czysto 2,2 mln zł (o 56 proc. mniej niż przed rokiem) wobec 1,1 mln zł czystego zarobku w I półroczu. Przypomnijmy, że zarząd pierwotnie szacował, że zysk netto w III kwartale wyniesie 3,1 mln zł. Kilka dni temu szacunki zostały skorygowane.

W południe akcje spółki tanieją o 4,4 proc., do 15,1 zł. Obroty to 43 tys. zł. Od początku roku notowania Mercatora potaniały już o blisko 20 proc. Jego kapitalizacja wynosi 160 mln zł.

- Widzimy stabilizację otoczenia biznesowego, a największe perturbacje wydają się już być za nami. Cena lateksu w październiku ustabilizowała się na poziomie zbliżonym do zeszłorocznego, a dolar zaliczył spektakularny spadek wartości na przestrzeni ostatnich miesięcy. Gdyby nie zawirowania na rynku surowcowym i walutowym, nasze wyniki finansowe rosłyby w tym roku o nawet kilkadziesiąt procent rok do roku. Jesteśmy pozytywnie nastawieni co do potencjału wzrostu wyników w przyszłości - mówi Witold Kruszewski, członek zarządu ds. finansowych Mercator.

Zarząd zaznacza, że na przyszłe wyniki istotnie wpłynie także realizacja trzyletniej strategii przewidzianej na lata 2016-2018. Opiera się ona na czterech filarach, tzn. budowie fabryki rękawic nitrylowych (produkt komplementarny do obecnie wytwarzanych rękawic z lateksu naturalnego), uruchomieniu fabryki wyrobów z włókniny, ekspansji w Europie Zachodniej i wzmocnieniu pozycji w naszym regionie. Trwająca od lata zeszłego roku budowa zakładu produkcji wyrobów z włókniny w Polsce (nakłady w kwocie 4,1 mln zł) zakończyła się w lipcu, a po okresie certyfikowania produkcji sprzedaż z nowego zakładu powinna rozpocząć się jeszcze w IV kw. br. Celem tej inwestycji jest wyraźne zwiększenie efektywności operacyjnej i finansowej w zakresie dotychczas dystrybuowanego asortymentu m.in. obłożeń pola operacyjnego.

- Zamierzamy skrócić rotację produktów włókninowych z 4,5 do 1,5 miesiąca, tym samym uwolnić gotówkę poprzez zmniejszenie stanu zapasów. W pierwszym roku działalności zakład w Pikutkowie może wypracować około 3,5 mln zł przychodów, docelowo szacujemy tę wartość na około 15 mln zł rocznie - informuje Kruszewski.

Obecne moce produkcyjne zakładu wyrobów z włókniny grupy Mercator Medical to około 29 tys. wyrobów miesięcznie. Docelowo, przy poniesieniu jedynie kilkuset tysięcy złotych nakładów, wzrosną one do 155 tys. wyrobów miesięcznie. Dodatkowo, w zakładzie w Pikutkowie będą mogły być produkowane również opatrunki medyczne. Asortyment produktów z włókniny odpowiada obecnie za około 5 proc. przychodów Grupy Mercator Medical, a opatrunki - za około 4 proc. sprzedaży. Resztę – około 91 proc. przychodów – generuje sprzedaż rękawic jednorazowych własnej produkcji, jak również nabywanych od podmiotów trzecich.

Wartość rynku przetargowego obłożeń pola operacyjnego, można szacować na 63 mln zł w Polsce, Rumunii, Bułgarii i na Węgrzech, czyli na rynkach, gdzie grupa Mercator sprzedaje obecnie asortyment włókninowy.

- W trzy lata zamierzamy zwiększyć udział rynkowy w Polsce z 5 proc. do 20 proc., wykorzystując przewagi konkurencyjne, jakie daje nam zakład w Pikutkowie. To również dobra baza do intensyfikacji lub rozpoczęcia sprzedaży zestawów operacyjnych na innych rynkach – mówi Wiesław Żyznowski, prezes spółki.

W styczniu br. rozpoczęła się natomiast rozbudowa fabryki rękawic w Tajlandii o zakład produkcji rękawic z lateksu syntetycznego (szacowane nakłady 119 mln zł). Pierwsza linia produkcyjna została dostarczona w październiku i w ostatnich dniach została już uruchomiona w trybie testowym.

– Jeszcze w tym roku spodziewamy się rozpocząć komercyjną sprzedaż rękawic nitrylowych z naszej nowej fabryki. Jesteśmy w budżecie i podtrzymujemy termin oddania całej fabryki – mówi Żyznowski.

Montaż ostatniej linii produkcyjnej ma zakończyć się pod koniec I półrocza 2018 r. W rezultacie od II półrocza przyszłego roku moce wytwórcze grupy w zakresie rękawic jednorazowych wzrosną o 150 proc., do 3 mld szt. rocznie.

Medycyna i zdrowie
Captor z niższą wyceną i pozytywną rekomendacją
Medycyna i zdrowie
Pozytywne wieści z Mabionu. Kurs rośnie
Medycyna i zdrowie
Dobre wieści z Urteste. Kurs w górę
Medycyna i zdrowie
Synthaverse stawia na ekspansję
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Medycyna i zdrowie
Synthaverse z rekordowymi przychodami
Medycyna i zdrowie
Mercator pochwalił się zyskiem netto