Informacja o umowie wywoła euforię. Notowania giełdowe OAT nie mogą ruszyć. Po godz. 9 TKO wynosi ponad 53 zł, co oznacza wzrost o 192 proc. Przy wczorajszym zamknięciu (18,3 zł) kapitalizacja spółki sięgała 250 mln zł.

OncoArendi Therapeutics ogłosiło podpisanie umowy partneringowej dotyczącej rozwoju innowacyjnego leku OATD-01. Opiewająca na łączną wartość 322 mln euro współpraca z Galapagos, wiodącą spółką biotechnologiczną w Europie, to największa tego typu umowa w historii branży biotechnologicznej w Polsce. Umowa jest wieloletnia. Obejmuje współpracę w zakresie rozwoju platformy chitynazowej oraz udzielenie wyłącznej licencji globalnej na dalszy rozwój kliniczny i komercjalizację cząsteczki OATD 01 oraz innych podwójnych inhibitorów chitynaz.

Współpraca OncoArendi i Galapagos ma, w ciągu najbliższych kilku lat, doprowadzić do wprowadzenia na światowe rynki leku opartego o cząsteczkę OATD-01 lub inne podwójne inhibitory do zastosowania m.in. w terapii idiopatycznego włóknienia płuc , sarkoidozie, astmie lub innych śródmiąższowych chorobach płuc. Strony podkreślają, że zgodnie z coraz liczniejszymi doniesieniami naukowymi, włóknienie płuc jest jednym z najczęstszych powikłań po COVID-19.

Zgodnie z umową OncoArendi Therapeutics otrzyma płatność wstępną w wysokości 25 mln EUR, a dalsze transze w ramach podpisanej umowy będą wypłacane przez Galapagos po osiąganiu kolejnych "kamieni milowych". Obejmują one: kolejne etapy rozwoju leku, tzw. development milestones, fazę dopuszczenia leku do obrotu w różnych regionach świata, tzw. regulatory milestones i fazę komercjalizacji oraz sprzedaży leku, tzw. commercial milestones. Łączna wartość umowy, czyli total biodollar value wynosi 320 mln EUR. Dodatkowo, wraz z płatnością up-front spółka otrzyma również płatność 2 mln EUR z tytułu udzielenia Galapagos prawa pierwszeństwa w negocjacjach dla innych związków rozwijanych w ramach platformy chitynazowej, które nie są podwójnymi inhibitorami chitynaz. Wskazane kwoty nie uwzględniają tantiem z tytułu ewentualnej przyszłej sprzedaży. - To dla nas niezwykle ważny moment. Podpisanie umowy z Galapagos to przełom na płaszczyźnie naukowej i biznesowej, a przede wszystkim szansa na to, że nasze cząsteczki zyskają merytoryczne i finansowe wsparcie w rozwoju, a dzięki zaangażowaniu globalnej firmy w przyszłości będą mogły leczyć ludzi. Przez ostatnie lata ciężko pracowaliśmy na to, aby doprowadzić do tego etapu. Uważamy, że ta umowa jest przełomowa dla całej branży i buduje wartość polskiej biotechnologii na świecie –komentuje szef OAT, Marcin Szumowski.