Mabion czeka na pierwsze przychody

Spółka jest coraz bliżej komercjalizacji najważniejszego projektu – MabionCD20. Obecnie trwa rozbudowa mocy produkcyjnych.

Publikacja: 13.04.2019 08:25

Mabion czeka na pierwsze przychody

Foto: Adobestock

Mabion jest bliski wprowadzenia pierwszego leku biopodobnego na rynek europejski. Władze spółki liczą, że uzyskają rejestrację MabionCD20 w Europejskiej Agencji Leków (EMA) do końca 2019 roku.

– W ubiegłym roku nie tylko dokonaliśmy opracowania wyników badania klinicznego, które potwierdziło skuteczność terapii, ale także złożyliśmy wniosek o rejestrację leku w krajach Unii Europejskiej. Postępowanie rejestracyjne toczy się zgodnie z planem i przewidujemy, że do końca tego roku otrzymamy zezwolenie na wprowadzenie naszego pierwszego leku do obrotu – ocenia Artur Chabowski, prezes Mabionu.

W ocenie zarządu pierwszych przychodów ze sprzedaży MabionCD20 można się spodziewać w 2020 roku, ale data wprowadzenia leku na rynek zależy od partnera, grupy Mylan. Równocześnie spółka przygotowuje się do złożenia wniosku rejestracyjnego również w Stanach Zjednoczonych.

Mabion chce do końca tego roku podpisać kolejne umowy partnerskie m.in. na MabionCD20 oraz MabionMS. – Planujemy w tym roku sfinalizować kilka umów. To może być jedna umowa na cały świat z jednym partnerem albo kilka umów na poszczególne kontynenty czy regiony – wyjaśnia Chabowski.

Spółka zakłada, że do końca tego roku zakończą się inwestycje w infrastrukturę, która zapewni moce wytwórcze do wejścia na pierwsze rynki europejskie. – Jesteśmy przygotowani do produkcji komercyjnej leku. Zakład w Konstantynowie Łódzkim dysponuje obecnie jedną linią wytwórczą, ale rozbudowujemy moce pod przyszły popyt. W tym roku chcemy dołożyć drugą, równoległą linię wytwórczą – wyjaśnia Sławomir Jaros, członek zarządu Mabionu.

Poza MabionCD20 spółka kontynuuje wiele innych projektów, wśród których najbardziej zaawansowany jest MabionMS. Zgłoszenia patentowe, których dokonała w 2018 r., stawiają firmę w uprzywilejowanej pozycji w drodze do wykorzystania rituximabu w leczeniu stwardnienia rozsianego. – Zgłoszenie, którego dokonaliśmy w październiku, obejmuje wykorzystanie leku w monoterapii, co jest wskazaniem innowacyjnym dla cząsteczki MabionCD20 i daje możliwość jego rozszerzenia w skali całego świata. Dostępne dowody kliniczne sugerują, że rituximab mógłby stanowić alternatywę dla wprowadzonego w 2017 r. ocrelizumabu firmy Roche, którego sprzedaż dynamicznie rośnie – wskazuje Jaros.

Mabion ma zapewnione środki na realizowanie zaplanowanych działań rozwojowych w 2019 roku. – Nie planujemy w tym roku emisji akcji. Mamy wystarczające środki finansowe i wiele źródeł, z których możemy skorzystać – zapewnia szef Mabionu.

Medycyna i zdrowie
Captor z niższą wyceną i pozytywną rekomendacją
Medycyna i zdrowie
Pozytywne wieści z Mabionu. Kurs rośnie
Medycyna i zdrowie
Dobre wieści z Urteste. Kurs w górę
Medycyna i zdrowie
Synthaverse stawia na ekspansję
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Medycyna i zdrowie
Synthaverse z rekordowymi przychodami
Medycyna i zdrowie
Mercator pochwalił się zyskiem netto