Na wyniki Pharmeny wpływ miały przede wszystkim zwiększone wydatki związane z wprowadzeniem nowej marki suplementów diety Menavitin na rynek oraz koszty badań nad lekiem 1-MNA. Jak podaje spółka, wydatki te były finansowe z emisji akcji serii E i nie obciążały bieżącej działalności grupy. Jednocześnie wyniki finansowe uległy obniżeniu wskutek spadku przychodów z eksportu.

- Wynik ubiegłego roku znalazł się pod presją zwiększonych kosztów związanych z wprowadzeniem marki Menavitin na polski i niemiecki rynek, a także prowadzeniem badań przedklinicznych leku w nowych jednostkach chorobowych. Do tego doszła również niższa sprzedaż produktów dermokosmetycznych na rynkach zagranicznych. Naszym zamiarem pozostaje jak najszybszy powrót na ścieżkę wzrostu wyników - mówi Konrad Palka, prezes zarządu spółki.

Pod koniec 2019 r. Pharmena rozpoczęła globalną współpracę z firmą Amazon. Na początku współpracy oferta objęła 19 produktów spółki, a sprzedaż odbywa się na pięciu platformach e-commerce w Europie. Strategia na ten rok zakłada zwiększenie wolumenu sprzedaży z eksportu.

W zeszłym roku spółka kontynuowała także prace badawcze nad lekiem 1-MNA. Pharmena zakończyła badania przedkliniczne leku 1-MNA, prowadzone na modelach zwierzęcych we wskazaniu NASH (niealkoholowe stłuszczeniowe zapalenie wątroby) i PAH (tętnicze nadciśnienie płucne).

Pod koniec stycznia, wspólnie z doradcą Plexus Ventures, rozpoczęła proces prezentacji wyników badań leku 1-MNA wybranym podmiotom z branży farmaceutycznej. Celem jest pozyskanie partnera do dalszego, klinicznego rozwoju leku.