BioMaxima jest jednym z beneficjentów trwającej pandemii. Popyt na produkty biotechnologicznej spółki mocno rośnie, co znajduje odzwierciedlenie w jej wynikach. Te za 2020 r. były rekordowe  - zarówno w ujęciu jednostkowym, jak i skonsolidowanym. Zarząd rekomenduje, żeby część zeszłorocznego zysku przeznaczyć na dywidendę – miałaby wynieść 0,25 zł na walor. Pozostała część zysku z kolei miałaby trafić na kapitał zapasowy.  Proponowanym dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 31 maja 2021 r., a  wypłacona miałaby zostać 15 czerwca 2021 r.

"Zarząd uznaje, że dla zapewnienia wysokiego całkowitego zwrotu na inwestycji dla wszystkich obecnych akcjonariuszy oraz bezpieczeństwa ich inwestycji w akcje spółki, wysokość proponowanej przez zarząd dywidendy jest optymalna w dłuższym horyzoncie inwestycyjnym. Umożliwia bowiem dalszy, zrównoważony rozwój spółki w świecie zmienionym przez wpływ pandemii SARS-COV-2" – czytamy w raporcie opublikowanym przez spółkę podczas czwartkowej sesji.  Przed południem akcje biotechnologicznej firmy zyskują 3 proc. i kosztują 33 zł. Przy takiej cenie akcji stopa dywidendy wynosi niespełna 1 proc.

BioMaxima jest notowana na NewConnect. Planuje przeprowadzkę na rynek główny.