Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.01.2021 05:02 Publikacja: 29.01.2021 05:02
Foto: materiały prasowe
Notowania Mabionu rozpoczęły czwartkową sesję od wyraźnych spadków, ale po południu popyt zrównał się z podażą. Najwyraźniej rynek nie do końca wiedział, jak interpretować informacje, które napłynęły z biotechnologicznej spółki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W tym roku spółka liczy na wzrost przychodów w USA oraz dalszy rozwój sprzedaży na pozostałych rynkach.
Medicalgorithmics coraz więcej przychodów uzyskuje poza rynkiem amerykański, ale nie zamierza go odpuszczać.
Analitycy Noble Securities obniżyli cenę docelową akcji Captor Therapeutics do 131,1 zł a 137,1 zł poprzednio. Jednocześnie podtrzymali rekomendację „kupuj".
Podczas wtorkowej sesji akcje Mabionu zwyżkowały nawet o blisko 8 proc., czemu towarzyszyły wyższe niż zwykle obroty. Rynek docenił znaczący postęp w rozwoju usług kontraktowych, na które spółka postawiła w nowej strategii.
Podczas czwartkowej sesji akcje Urteste znalazły się na celowniku kupujących, drożejąc nawet o ponad 8 proc. Tak zareagował rynek na informację o opracowaniu prototypu testu diagnostycznego wykrywającego guza mózgu i złożeniu wniosku patentowego na ten wynalazek. W kolejnych godzinach handlu zwyżka jednak wyhamowała.
Biotechnologiczna spółka jest na finiszu z kluczową inwestycją, dzięki której zwiększy swój potencjał.
Krajowy rynek kapitałowy ma szereg strukturalnych problemów, które same się nie rozwiążą. Przez to nie oddaje potencjału gospodarki. Potrzebne są zmiany, które przyciągną nowych emitentów – mówi Michał Szymański, prezes VIG/C-Quadrat TFI.
Wysokie dywidendy płacone przez banki mogą przyciągnąć do nich zagranicznych, długoterminowych inwestorów – mówi Andrzej Powierża, analityk BM Citi Handlowy.
Nerwowość z początku tygodnia w środę ustąpiła optymizmowi. Polska giełda mocno odreagowała, choć do odrobienia zniżek z kilku poprzednich dni jeszcze trochę brakuje. Lepiej prezentował się także złoty. W USA w końcu spadały rentowności obligacji skarbowych.
„Rachunek” w postaci korekty cen akcji na GPW wciąż wydaje się niewielki jak na dorobek trendu wzrostowego trwającego od października 2022 r. i globalne napięcia. W środę inwestorzy zyskali pewność siebie, choć na rynkach zagranicznych nie było aż tak wesoło.
Szybko rosnąca wartość zapytań ofertowych i złożonych ofert w zakresie usług kontraktowych daje nadzieję, że spółce uda się wypełnić lukę w przychodach po zakończeniu kontraktu dla Novavaxu.
Podczas wtorkowej sesji akcje Mabionu zwyżkowały nawet o blisko 8 proc., czemu towarzyszyły wyższe niż zwykle obroty. Rynek docenił znaczący postęp w rozwoju usług kontraktowych, na które spółka postawiła w nowej strategii.
Obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych oddalają się. Sytuacja na Bliskim Wschodzie jest bardzo napięta. Czy sprowokuje to większą korektę na światowych rynkach? A może strach będzie miał jedynie wielkie oczy. O tym w dzisiejszym programie Prosto z Parkietu. Start o godz. 12.00. Gościem Przemysława Tychmanowicza będzie Rafał Sadoch, analityk BM mBanku. Naszego gościa zapytamy m.in.:
Kursy spółek energetyczny rosną podczas dzisiejszej sesji giełdowej, jednak po porannych wzrostach rzędu kilku procent PGE, już po południu niewiele zostało.
Narodowy Bank Polski zanotował rekordową stratę w 2023 roku. Sięgnęła aż 20,8 mld zł – wynika z opublikowanego przez bank centralny sprawozdania finansowego.
Wczoraj na GPW padł nowy rekord hossy w ujęciu intraday. Na giełdach na Zachodzie przyspieszyło zaś odbicie po zeszłotygodniowych spadkach. Uwaga zaczyna się skupiać na wynikach spółek technologicznych – zauważają maklerzy w porannych komentarzach.
W ubiegłym roku w grupie kapitałowej zaszły ogromne zmiany. Kolejne lata mają być okresem równie dynamicznego rozwoju. Zarząd stawia zarówno na dotychczasowe biznesy jak i nowe.
MFW szacuje, że deficyt USA w 2024 r. wyniesie 6,67 proc. PKB i wzrośnie do 7,06 proc. w 2025 r., czyli dwukrotnie więcej niż 3,5 proc. w 2015 r. To ponad trzykrotnie więcej niż średnia dla innych rozwiniętych gospodarek, wynosząca 2 proc.
Po latach wzrostu udział szarej strefy w polskiej gospodarce zmaleje w 2024 r. do 18,5 proc. PKB.
Wysypu nowych gier giełdowych spółek w najbliższych miesiącach nie zobaczymy, ale to nie znaczy, że będzie nudno. Które studia mogą zaskoczyć?
Wkrótce ruszy produkcja na Węgrzech. Podobne instalacje powstaną też w Chorwacji i na Słowacji.
Nasz główny indeks zakończył notowania pod kreską. Przesądziło o tym głównie odcięcie dywidendy od akcji Pekao.
Polski parkiet ostatnio odzyskał siły i zachowywał się relatywnie dobrze na tle podlegających korekcie rynków bazowych.
W tle dobrych wyników, a także zamkniętej już ostatecznie działalności firmy w Rosji na horyzoncie jawi się potencjalnie nowe wyzwanie związane z fotowoltaiką.
Giełda nowojorska zapytała uczestników rynku, co sądzą o możliwości przejścia na tryb handlu całodobowego, który mógłby trwać również w weekendy. Ten pomysł byłby rewolucją.
Po chwilowym zawahaniu wywołanym wzrostem ryzyka geopolitycznego na świecie indeks skupiający największe spółki z warszawskiego parkietu wrócił do kontynuacji hossy, przekraczając 2500 pkt. Nie mogło być inaczej.
Sukces debiutu giełdowego Murapolu spowodował, że na warszawskiej giełdzie powiało optymizmem. Ten nastrój zdawał się utrzymywać jeszcze na początku roku, gdy wskazywano na szanse na ożywienie rynku IPO w 2024 r. Może to stwarzać okoliczności do wprowadzenia zmian w ofertach publicznych. Zeszłoroczne oferty Dr Ireny Eris i Murapolu będą więc zamykały pewną epokę.
Grupa Eurocash poinformowała o zwolnieniach. Chce zachować rentowność.
W czerwcu chemiczna grupa przejdzie rebranding. Ma też strategiczne cele na kolejnych sześć lat.
Podczas gdy S&P 500 zdążył skasować ponad połowę zwyżki z I kwartału, w tzw. międzyczasie docierają jeszcze opóźnione wieści na temat wcześniejszego silnego optymizmu, który właśnie ulega schłodzeniu.
Spółki handlowe są obecnie najliczniej reprezentowaną branżą w rejestrze krótkiej sprzedaży.
Spora część funduszy obligacji długoterminowych znalazła się pod kreską po tegorocznej przecenie obligacji. Sytuacja powinna się jednak unormować i to szybko. Warto dziś postawić na papiery długoterminowe – oceniają eksperci.
Prawo zaczęło manipulacyjnie służyć interesowi wąskiej grupy – mówi Cezary Stypułkowski, prezes mBanku. Przynaje, że w sprawie frankowej banki miały zbyt dogmatyczne podejście. I ujawnia, że po odejściu z mBanku nie wybiera się na emeryturę.
Fundusze surowców już od blisko dwóch lat miesiąc w miesiąc obsługują głównie umorzenia. Nie zmienił tego nawet marzec, kiedy zyskiwały zarówno surowce energetyczne, jak i metale szlachetne. Te drugie przeprowadziły jeszcze większy rajd w kwietniu, ale ostatnie dni to już czas wyraźnej realizacji zysków. Fundusze metali szlachetnych w okresie ostatnich czterech tygodni są najsilniejszymi produktami, ale w tym tygodniu ich wyceny się obniżą.
Nowy rządowy program nie zwiększa tzw. dostępności kredytowej – wynika z szacunków Związku Banków Polskich. Oczywiście kredyt „Mieszkanie na start” oznacza niższe raty do spłaty niż przy standardowej hipotece, a największe korzyści odniosą rodziny wielodzietne.
W tym roku spółka liczy na wzrost przychodów w USA oraz dalszy rozwój sprzedaży na pozostałych rynkach.
Popyt nadal będzie umiarkowany. W dodatku utrzymają się nadwyżki mocy i silna konkurencja.
Handel w ostatnich tygodniach mija pod znakiem schematu risk-off/on.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas