pytania do... Jarosława Grzywińskiego, jednego z założycieli Instytutu Rynków Kapitałowych i Finansów

Publikacja: 15.10.2018 13:00

pytania do... Jarosława Grzywińskiego, jednego z założycieli Instytutu Rynków Kapitałowych i Finansów

Foto: Archiwum

Uruchamia pan, wraz z kilkoma innymi osobami, Instytut Rynków Kapitałowych i Finansów. Jaki jest cel tego projektu?

Rynek kapitałowy jest dla wszystkich jego uczestników. Tworzymy unikalny model think tanku dedykowanego rynkowi kapitałowemu. Integrujemy wszystkie środowiska rynku kapitałowego, inwestorów instytucjonalnych, inwestorów indywidualnych, emitentów i wreszcie wszystkich przedsiębiorców, których pragniemy przekonać, że rynek kapitałowy jest alternatywą poszukiwania kapitału na rozwój. Niezależnie od moich poprzednich doświadczeń prezesa GPW mam szerokie spektrum analizy problemów jako pełniący w minionych latach funkcję przewodniczącego rad nadzorczych TGE czy Bondspot. Uważamy, że Instytut jest bardzo cenną, niezbędną inicjatywą o potencjalnym zasięgu globalnym. Chcemy nadal działać na rzecz rynku kapitałowego i wykorzystać doświadczenie, które zdobywaliśmy zarówno w Polsce, jak i za granicą. Wielokrotnie uczestniczyłem w road show organizowanych dla polskich spółek za granicą i widziałem potencjał dla zagranicznych inwestorów. Uczestniczyłem w non executive committee platformy tradingowej Aquis w Londynie jako dyrektor i widzę ogromny potencjał do transgranicznego oferowania akcji polskich spółek. Wspólnie z partnerami zaproszonymi do tego projektu tworzymy więc think tank, który ma być wsparciem dla szeroko rozumianych rynków kapitałowych.

W jakich konkretnie obszarach?

Wydaje nam się, że jest bardzo dużo do zrobienia zarówno jeśli chodzi o promowanie rynku kapitałowego wśród emitentów, jak i nowych inwestorów. Co ważne, zamierzamy prowadzić pracę od podstaw pod hasłem „Rynek kapitałowy dla regionów". W regionach zamierzamy poszukiwać przyszłych emitentów. Tak jak udało się nam pozyskać debiut Dino, spółki z Wielkopolski, której debiut przygotowywałem jeszcze jako prezes GPW w 2017 roku. Już w tym roku rozpoczynamy inwestycyjny tour regionalny mający na celu pozyskanie emitentów dla rynku kapitałowego. Naszą ambicja jest inspiracja liderów lokalnej przedsiębiorczości i Polski samorządowej do synergii z rynkiem kapitałowym. Pierwsze dwie edycje spotkań regionalnych odbędą się w Poznaniu oraz w Katowicach. Kolejne są także planowane na następny rok. Liczę, że podejmowane przez nas inicjatywy spotkają się z zainteresowaniem i będziemy tworzyć liczące się i uznane profesjonalne środowisko na rynku kapitałowym. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu mam szeroki odzew ze strony wielu osób z rynku, ze strony przedsiębiorców, że wypełniamy pewną niszę rynkową.

Instytut oprócz kwestii związanych z emitentami chce także wspierać inwestorów indywidualnych. Co przez to należy rozumieć?

Zgadza się. Nie ukrywamy, że bardzo dużą uwagę przywiązujemy do inwestorów indywidualnych. Dziś niestety widzimy, że młode pokolenie nie interesuje się giełdą. Z badań SII wynika, że znika w bardzo szybkim tempie z rynku profil inwestora w wieku 18–25 lat. Mimo wszystko trzeba powrócić do korzeni rynku kapitałowego, w tym do rynku akcji. Trzeba tłumaczyć i edukować, jakie są reguły funkcjonowania rynku kapitałowego, mówić otwarcie i uczciwie o potencjalnych korzyściach i ryzykach inwestycyjnych. Giełdy papierów wartościowych i globalny rynek kapitałowy naprawdę są na tyle pasjonującym miejscem, że jest potencjał do tego, aby przyciągnąć nowych, młodych inwestorów. Zdajemy sobie sprawę, że młodych ludzi bardziej interesuje dziś np. rynek kryptowalut. W innych krajach wśród inwestorów giełda jest elementem dywersyfikacji portfela. U nas jest to wybór zerojedynkowy. Chcemy, aby to się zmieniło. Musimy wyjść naprzeciw inwestorom. To bardzo proste: nie ma rynków kapitałowych bez inwestorów i emitentów. Dziś niestety brakuje również argumentów po stronie sprzedających instrumenty rynku kapitałowego. Liczę, że w tym temacie będziemy blisko współpracować z giełdą, z domami maklerskimi oraz oczywiście ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych.

To jakie konkretnie cele sobie stawiacie?

Nasza wstępna strategia to 12 kluczowych fundamentów rozwoju rynku. Diagnoza i paradygmaty rynku kapitałowego zmieniły się istotnie na przestrzeni ostatnich 2–3 lat. Na pewno chcemy odbyć szereg spotkań z przedsiębiorcami w regionach oraz ze spółkami, które dziś nie funkcjonują w sferze publicznej. Tak jak już wspomniałem, w tym roku zaplanowane mamy spotkania w Poznaniu i Katowicach. Uważamy, że jest dużo spółek zarówno tych mniejszych, jak i osiągających imponujące przychody, które mogłyby zaistnieć na rynku kapitałowym. Gdyby udało nam się przekonać do 2–3 debiutów z każdego z regionów, myślę, że byłby to duży sukces całego rynku. Zamierzamy także dzielić się naszymi ekspertyzami z innymi rynkami kapitałowymi, w tym z tymi, które dopiero się tworzą. Jednym z naszych celów jest współpraca zagraniczna. Zdajemy sobie sprawę, że rynek jest obecnie trudny, wyzwania przed nami stojące również nie należą do najłatwiejszych, ale warto podjąć ten wysiłek. Mówimy w końcu o rynku kapitałowym. A rynek kapitałowy jest dla wszystkich.

Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?
Parkiet PLUS
Straszyły PRS-y, teraz straszą REIT-y
Parkiet PLUS
Cyfrowy Polsat ma przed sobą rok największych inwestycji w 5G i OZE
Parkiet PLUS
Co oznacza powrót obaw o inflację dla inwestorów z rynku obligacji
Parkiet PLUS
Gwóźdź do trumny banków Czarneckiego?
Parkiet PLUS
Sześć lat po GetBacku i wiele niewiadomych