Ranking. Ile warci są menedżerowie giełdowych spółek?

Łączna wartość 30 prezesów giełdowych firm przekracza 3,1 mld zł. Najwięcej warci są szefowie banków, spółek z branży surowcowej oraz z obszaru przemysłu lekkiego.

Aktualizacja: 10.10.2017 11:02 Publikacja: 10.10.2017 06:16

Ranking. Ile warci są menedżerowie giełdowych spółek?

Foto: 123rf

O ile oszacowanie wartości godziwej firmy dla sprawnego analityka nie stanowi większego problemu, o tyle określenie wartości prezesa spółki może być zadaniem nie do wykonania. Okazuje się jednak, że jest to możliwe. Z raportu firmy konsultingowej Martis Consulting pt. „Wycena polskich menedżerów TOP 30 edycja 2017" wynika, że „najdroższym" giełdowym prezesem jest Zbigniew Jagiełło, szef PKO BP. Jego wartość oszacowano na ponad 521 mln zł.

Kilka słów o metodologii

Tuż za nim uplasował się Wojciech Jasiński, szef PKN Orlen (513,7 mln zł), i Brunon Bartkiewicz, prezes ING BSK (307,5 mln zł). O taką hipotetyczną wartość spadłaby giełdowa wycena zarządzanych przez nich spółek w przypadku ich rezygnacji lub odwołania. Badaniem zostali objęci prezesi największych spółek notowanych na GPW z indeksów WIG20 i mWIG40, którzy zajmują swoje stanowiska co najmniej od 1 kwietnia 2016 r. i pełnili funkcję co najmniej do 30 czerwca 2017 r.

Kluczowym elementem metodologii jest przyjęcie punktu odniesienia. W celu jego wyznaczenia zebrane zostały dane dotyczące przecen akcji w następstwie odwołania/rezygnacji ze stanowiska pięciu prezesów, którzy cieszyli się dobrym postrzeganiem rynku i wymiernymi, dobrymi efektami w zarządzaniu przedsiębiorcami. Uśredniony spadek ceny akcji w wyniku publikacji informacji o odejściu menedżera sięgnął 4,2 proc. Po uwzględnieniu odreagowania po zaskoczeniu w wyniku publikacji informacji, jakie następowało na następnej sesji, średni spadek wyniósł 1,57 proc. Tak uzyskana wielkość stanowi wstęp do szacowania wartości menedżera dla spółki, którą zarządza. Przyjęto, że menedżerowie, których odejścia posłużyły za podstawę do oszacowania wpływu na wycenę giełdową spółki, zasługują na przyznanie maksymalnej liczby punktów (30 pkt). W ten sposób każdy 1 punkt uzyskany w rankingu przekłada się na możliwość przeceny spółki o 0,052 proc. (średni spadek kursu w reakcji na odwołanie prezesa, 1,57 proc. podzielony przez 30). Odniesienie tej wartości procentowej do kapitalizacji spółki (z września 2017 r.) pozwoliło uzyskać szacunkową wartość menedżera dla spółki przez niego zarządzanej.

Ważne punkty

Wartość kapitalizacji spółki była mnożona przez 0,052 proc. oraz przez punkty, które prezesi zdobywali w trzech subrankingach. Jednym z elementów branych pod uwagę przy konstruowaniu wyceny i określaniu punktów była dynamika kursu akcji spółki w okresie od początku 2016 r. do połowy 2017 r. Celem autorów raportu było zobrazowanie wpływu jakości zarządzania na wyniki spółki, a przez to – po części – na wycenę rynkową akcji. By było to możliwe, konieczne było rozciągnięcie badanego okresu do momentu publikacji wyników rocznych. Pierwsze miejsce, z imponującym wzrostem kursu 292 proc., zajął CD Projekt. Kolejne miejsce zajęła Bogdanka ze wzrostem kursu akcji o 105 proc. Trzecie miejsce na podium przypadło Comarchowi ze wzrostem notowań o 90 proc.

Drugim filarem, o który został oparty model szacowania wartości menedżera, była dynamika EBITDA w 2016 r. względem 2015 r. Największą dynamikę wzrostu tego wskaźnika zanotowała spółka Medicalgorithmics, która pokazała wzrost o 125 proc. Tak wyraźny wzrost spowodowany był przejęciem amerykańskiego dystrybutora. O 106 proc. rezultaty poprawił Robyg. Z kolei EBITDA GTC poszybowała w górę o 75 proc.

Trzecim czynnikiem branym pod uwagę była subiektywna ocena kompetencji menedżerskich prezesa zarządu. Przydzielając oceny w skali od 2 do 10, autorzy raportu brali pod uwagę doświadczenie menedżera, jego wykształcenie oraz sytuację, w jakiej znajduje się spółka, którą kieruje. W tym wypadku było zdecydowanie trudniej. Na najwyższe noty zasłużyło jedynie sześciu menedżerów: Adam Góral (Asseco Poland), Dariusz Miłek (CCC), Adam Kiciński (CD Projekt), Luis Amaral (Eurocash), Dariusz Mańko (Grupa Kęty), Piotr Krupa (Kruk).

Ostatecznym zwycięzcą rankingu, który powstał po zsumowaniu punktów zdobytych w trzech subrankingach, jest Piotr Krupa, szef Kruka. Zdobył on 26,9 pkt na 30 pkt możliwych. Drugie miejsce zajął Dariusz Miłek, twórca potęgi CCC (26,7 pkt). Trzecie miejsce przypadło prezesowi Medicalgorithmics Markowi Dziubińskiemu (26,2 pkt).

Parkiet PLUS
Dlaczego Tesla wyraźnie odstaje od reszty wspaniałej siódemki?
Parkiet PLUS
Straszyły PRS-y, teraz straszą REIT-y
Parkiet PLUS
Cyfrowy Polsat ma przed sobą rok największych inwestycji w 5G i OZE
Parkiet PLUS
Co oznacza powrót obaw o inflację dla inwestorów z rynku obligacji
Parkiet PLUS
Gwóźdź do trumny banków Czarneckiego?
Parkiet PLUS
Sześć lat po GetBacku i wiele niewiadomych