Odbicie kursu najpopularniejszej kryptowaluty jest m.in. skutkiem spadku obaw inwestorów przed działaniami regulatorów. Do poprawy nastrojów inwestorów przyczyniły się m.in. słowa Choe Heungsika, szefa południowokoreańskiej Służby Nadzoru Finansowego. Stwierdził on, że regulatorom zależy na tym, by handel kryptowalutami był „prowadzony normalnie".

Wcześniej południowokoreańscy regulatorzy wysyłali sygnały mówiące, że mocno uderzą w ten rynek, m.in. zakazując działalności internetowym giełdom kryptowalut. Te zapowiedzi przyczyniły się do gwałtownej korekty na rynku kryptowalut, która zaczęła się w grudniu. Stanowisko regulatorów z Seulu jest o tyle ważne, że koreańscy inwestorzy są silnie obecni na tym rynku. Won południowokoreański jest trzecią pod względem popularności walutą wymienianą na kryptowaluty. Jeśli wyłączymy z tych statystyk bitcoina, to udział wona w transakcjach przekracza 50 proc. W kraju działa ponad 30 giełd kryptowalutowych a ich zyski wzrosły w 2017 r. aż 87,5 razy. Giełdy te przyciągają również inwestorów zagranicznych, gdyż często się zdarza, że oferowane na nich kursy wymiany kryptowalut są sporo wyższe niż w innych krajach. HK