Black Friday pomógł wynikom VRG

O 52 proc. niższe niż rok temu były skonsolidowane przychody ze sprzedaży Grupy VRG. Sklepy W.Kruk radziły sobie lepiej niż marek odzieżowych.

Publikacja: 03.12.2020 14:02

Black Friday pomógł wynikom VRG

Foto: materiały prasowe

47,4 mln zł, o 52 proc. mniej niż rok wcześniej wyniosły skonsolidowane przychody ze sprzedaży grupy VRG, właściciela marek odzieżowych Vistula, Bytom, Wólczanka, Deni Cler oraz jubilerskiego W.Kruk.

Spadek ten to wypadkowa zamknięcia sklepów w galeriach handlowych przez około trzy tygodnie ubiegłego miesiąca, (7-28 listopada) ograniczenia powierzchni handlowej (o 2,4 proc.) oraz kumulacji popytu w ostatnią sobotę i promocji przygotowanych w związku z tzw. Czarnym Piątkiem, bez których dziura mogłaby być większa.

- Mamy za sobą bardzo udany Black Friday. Nasze marki odzieżowe, Vistula, Bytom i Wólczanka, notowały w piątek rekordową sprzedaż w kanale online. W porównaniu z ubiegłym rokiem mówimy o 2 a czasem i 3 krotności wyników sprzedaży w sklepie internetowym (wynik samego Black Friday). Świetnie poradził sobie zwłaszcza Bytom - marka pobiła historyczne rekordy wartości sprzedaży (uzyskując wynik dzienny na poziomie trzykrotności przeciętnej dziennej sprzedaży w pozostałe dni listopada tego roku) – mówił nam w tym tygodniu wiceprezes VRG, Radosław Jakociuk.

Według niego w tym samym miesiącu kumulacja sprzedaży miała miejsce jeszcze 6 listopada, tuż przed administracyjnym zamknięciem sklepów.

W wyniku VRG widać, że sklepy walczyły o klientów ceną. Skonsolidowana marża na sprzedaży w listopadzie były o 3,3 pkt. proc. niższa niż przed rokiem i wyniosła 49,3 proc.

Przychody marek modowych VRG w listopadzie wyniosły około 28,3 mln zł i były niższe rok do roku o 57,3 proc. Na tym tle salony W.Kruk radziły sobie lepiej: ich obroty wyniosły około 17,3 mln zł, spadając o 40,4 proc. rok do roku.

Narastająco po 11 miesiącach br. segment modowy miał 423,4 mln zł przychodu (spadek o 26,3 proc.), a jubilerski niecałe 277 mln zł (spadek o 8,4 proc.).

Łącznie do końca listopada naznaczonego przez epidemię roku przychody ze sprzedaży grupy są niższe o 21 proc. i wynoszą 722,3 mln zł. Z kolei marża ze sprzedaży wynosi 48,6 proc., co oznacza wynik słabszy o 3,1 pkt. proc.

Według ostatnich zapowiedzi zarządu VRG, tegoroczne przychody mogą spaść o 25 proc. Czy po listopadowych danych należy sądzić, że jest to podejście zbyt pesymistyczne pokażą wyniki grudnia, w którym handel działa w rygorze epidemicznym, ruch w sklepach może być mniejszy i ma być tyle samo handlowych niedziel niż przed rokiem.

- W sobotę po otwarciu galerii handlowych mieliśmy do czynienia z małym ruchem w sklepach. Oceniamy, że kształtował się na poziomie ostatnich dni przed lock down czyli ok. 50 proc. tego, co notowalibyśmy w tym okresie w latach poprzednich – mówił nam Jakociuk.

Na czwartkowej sesji kurs akcji VRG rośnie o 1 proc. do 2,45 zł.

Handel i konsumpcja
Choć szara strefa się kurczy, to rośnie nielegalna sprzedaż alkoholu
Handel i konsumpcja
1000 osób do zwolnienia w Eurocashu
Handel i konsumpcja
Sklepy ostro walczą na ceny, a te będą znowu szybciej rosnąć
Handel i konsumpcja
Eurocash wyraźnie słabnie po wynikach
Handel i konsumpcja
Wittchen zarobił mniej, ale dywidenda w górę
Handel i konsumpcja
Eurocash miał 99,2 mln zł zysku netto, 1065,5 mln zł zysku EBITDA w 2023 r.