"Mieliśmy dobrą sprzedaż w kwietniu i w czerwcu, ale słabsza pogoda w maju wpłynęła znacząco na wyniki II kw. W lipcu prowadziliśmy intensywne wyprzedaże, aby móc szybciej zatowarować sklepy nową kolekcją. Naszym celem było, aby od sierpnia sklepy miały już nową kolekcję i jesteśmy obecnie zadowoleni ze sprzedaży w ubiegłym miesiącu" - powiedział Lutkiewicz w rozmowie z ISBnews.
Dodał, że coraz mocniej rośnie sprzedaż poza Polską. "W ubiegłym roku powierzchnia sklepów za granicą była wyższa niż w Polsce. A w tym roku, już w drugim kwartale zagranica wyprzedziła nasz kraj pod względem wartości sprzedaży. Obecnie bardzo dobrą sprzedaż notujemy w Rosji, na Ukrainie, dobrą w Rumunii. Widzimy również poprawę w Niemczech i w Wielkiej Brytanii" - powiedział Lutkiewicz.
Dodał, że - zgodnie z planem - w połowie października LPP otworzy sklepy wszystkich swoich 5 marek w Finlandii. Otwarcie kolejnego kraju planowane jest w przyszłym roku. LPP nadal nie jest zainteresowane akwizycjami - zarówno w kraju, jak i poza Polską. "Nadal nie jesteśmy zainteresowani przejęciami, choć sporo firm wciąż zgłasza się do nas z propozycją, czy ich kupimy" - powiedział Lutkiewicz.
LPP odnotowało 205,48 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2019 r. wobec 206,13 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka w raporcie. Zysk operacyjny wyniósł 352,54 mln zł wobec 311,76 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 2 214,14 mln zł w II kw. 2019 r. wobec 2 049,74 mln zł rok wcześniej.
W I poł. 2019 r. spółka miała 90,89 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 101,36 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 4 041,82 mln zł w porównaniu z 3 630,09 mln zł rok wcześniej.