Spółka nie dodała do raportu żadnego listu zarządu do akcjonariuszy. Nie tłumaczy także, dlaczego w pierwszym półroczu 2018 r. zysk netto spadł do 30,5 mln zł mln zł z 34,9 mln zł rok wcześniej.
Po bardzo udanym pierwszym kwartale drugi przyniósł spore spowolnienie, wynika z raportu spółki podsumowującego pierwsze półrocze. Po pierwszym kwartale przychody w wysokości 159,2 mln zł przewyższały aż o 8 proc. wynik z pierwszego kwartału 2017 r. Niestety drugi kwartał przyniósł już jedynie 93,6 mln zł, o 2 proc. niż w analogicznym ubiegłego roku. Dlatego łączny wynik 242,8 po pierwszych sześciu miesięcy jest jedynie o 4 proc. lepszy niż pierwsze półrocze 2017 r.
Wawel słabe wyniki drugiego kwartału tłumaczy sezonowością branży słodyczy. – Ze względu na fakt, iż 75 – 80 proc. sprzedaży stanowią wyroby z grupy czekolady nadziewanej, czekolady pełnej oraz cukierków czekoladowych, ich sprzedaż maleje w miesiącach wiosenno-letnich, przy czym najniższy poziom przypada na II kwartał – informuje spółka w raporcie, według którego - największe przychody i zyski są generowane w pierwszym i ostatnim kwartale roku kalendarzowego.
Przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej wzrosły aż o 47 proc. do 111,1 mln zł. Przepływy z działalności finansowej zmniejszyły stratę, z 30 mln w ubiegłym roku do zaledwie 61 tys. w pierwszym półroczu 2018 r.
W analizowanym okresie marża EBIT wyniosła 14,5 proc. wobec 15 proc. rok wcześniej. W tym okresie EBITDA wzrosła o 6 proc. do 50,9 mln zł w I poł. 2018 r. wobec 48,2 mln zł rok wcześniej. Marża EBITDA wyniosła 20,1 proc. wobec 19,8 proc.