Jeszcze w analogicznym okresie przed rokiem Kernel mógł się pochwalić 32,9 mln dolarów zysku. Nieco lepiej wyglądają zyski narastająco po trzech kwartałach roku obrotowego. Tu grupa wypracowała niewielki zysk, choć spadł on o 73,6 proc. do 50,7 mln dol. z 192,4 mln dol. wypracowanych rok wcześniej. Przy tak dużych spadkach zysku, zwraca uwagę nieznaczny spadek przychodów, bo jedynie o 2,7 proc. - po trzech kwartałach przychody wyniosły 1,6 mld dolarów wobec 1,658 mld dolarów w ciągu trzech kwartałów 2016/2017.

Zarówno w ostatnim kwartale, jak i narastająco w trzech ostatnich kwartałach spadła EBITDA. W ostatnim okresie od stycznia do marca spadła ona o 9,4 proc. i wyniosła 73,1 mln dolarów wobec 80,7 mln dol. przed rokiem. Narastająco także oczywiście spadki, w ciągu trzech kwartałów EBITDA spadła o 30 proc. z 282,9 mln dol. do 196,2 mln dol.

Spółka tłumaczy, że otoczenie rynkowe w tym sezonie jest trudne. - Nie oczekujemy większych pozytywnych niespodzianek do czasu rozpoczęcia nowej kampanii zbiorów. Poza tym uważamy, że większość niepowodzeń, z jakimi mamy do czynienia w tym roku, już się zmaterializowała, a dalsze pogorszenie warunków rynkowych jest ograniczone – pisze Kernel w raporcie.

Na wyniki wpłynęła mocno słaba sprzedaż ziarna słonecznika, wydajność dywizji rolniczych została dotknięta przez suszę podczas lata 2017 r., co odbiło się na rentowności.