Koniunktura będzie wsparciem dla wyników Orbisu

Zarząd hotelarskiej grupy widzi szanse kontynuacji poprawy wskaźników operacyjnych. Wyzwaniem będą rosnące koszty pracy.

Publikacja: 28.04.2018 05:06

Gilles Clavie, prezes Orbisu.

Gilles Clavie, prezes Orbisu.

Foto: Archiwum

Zarząd Orbisu zakłada, że korzystne warunki rynkowe w tym roku będą sprzyjały poprawie wskaźników operacyjnych. – W 2018 r., który zgodnie z oczekiwaniami ma przynieść kolejne znaczące zwyżki, zarówno gospodarek w regionie Europy Wschodniej, jak i rynków turystycznych w kluczowych dla naszej grupy krajach, będziemy dążyć do zwiększania poziomu przychodów, jednocześnie rozsądnie zarządzając wydatkami – zapowiedział Gilles Clavie, prezes Orbisu.

Wskaźniki w górę

Dobra koniunktura gospodarcza w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, zwiększony popyt na usługi hotelarskie, jak również liczne oferty promocyjne i elastyczna strategia cenowa dostosowana do warunków na poszczególnych rynkach przyczyniły się do wzrostu frekwencji oraz średniej ceny za pokój, a w efekcie przychodu na jeden dostępny pokój w hotelach grupy. W I kwartale wskaźnik RevPAR (przychód na jeden dostępny pokój) wzrósł o 5,8 proc., do 136 zł, dzięki wzrostowi średniej ceny za pokój o prawie 4 proc. i wyższej frekwencji w hotelach grupy (wzrost o 1,2 pkt proc., do 61,1 proc.).

W tym roku Orbis będzie musiał się zmierzyć z rosnącą presją płac w krajach regionu. – Wzrost płac oraz usług outsorcingowych to główne czynniki wpływające na koszty w grupie Orbis. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że dynamika wzrostu może być nieco wyższa niż wzrostu sprzedaży. Jeśli uda nam się utrzymać zwyżkę sprzedaży na poziomie 5–6 proc., to pomimo wzrostu kosztów powinniśmy zagwarantować zwyżkę wyników operacyjnych i marż – przyznał podczas czatu z inwestorami Marcin Szewczykowski, wiceprezes Orbisu. Jednocześnie poinformował, że spółka przedstawi prognozę tegorocznych wyników wraz z publikacją raportu za I półrocze.

Sieć się rozrasta

Zarząd Orbisu mocno stawia na rozwój sieci hoteli. W I kwartale dołączyło do niej pięć nowych hoteli, powiększając sieć o ponad 600 nowych pokoi w czterech krajach regionu (w Polsce, na Węgrzech, w Słowenii i Macedonii). Orbis podpisał też, w modelu asset light, cztery nowe umowy na hotele w Polsce, na Węgrzech, Litwie oraz w Bośni i Hercegowinie, dzięki którym sieć w niedalekiej przyszłości powiększy się o kolejnych 556 pokoi. Niezależnie od tego w II połowie roku Orbis planuje oddanie do użytku dwóch własnych hoteli: w Warszawie (178 pokoi) i Wilnie (164 pokoje).

Plany zarządu zakładają, że w tym roku inwestycje związane z budową i modernizacją hoteli mają być na zbliżonym poziomie do ubiegłorocznego i wynieść 150–170 mln zł, nie licząc transakcji wykupu czy potencjalnych akwizycji.

W I kwartale EBITDA Orbisu wzrosła o blisko 6 proc., osiągając 40,4 mln zł. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły 271,5 mln zł i były nieznacznie wyższe niż rok wcześniej. Na poziomie wyniku netto grupa zanotowała stratę 4,4 mln zł.

Handel i konsumpcja
Eurocash wyraźnie słabnie po wynikach
Handel i konsumpcja
Wittchen zarobił mniej, ale dywidenda w górę
Handel i konsumpcja
Eurocash miał 99,2 mln zł zysku netto, 1065,5 mln zł zysku EBITDA w 2023 r.
Handel i konsumpcja
Eurotel liczy na lepszy rok. Chce rozwijać sieć sklepów iDream
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Handel i konsumpcja
Właściciel Żabki na drodze do IPO
Handel i konsumpcja
Plan CCC przekonuje analityków