W gronie firm górniczych, szczególnie cenionych przez inwestorów, znalazły sie m.in. Vale oraz Southern Copper Corp, których obligacje  w tym roku dały zarobić po około 30 proc. Godną uwagi stopę zwrotu przyniosły też papiery dłużne europejskich firm finansowych.

Na minusie wylądowały zaś m. in. papiery Tevy, izraelskiego producenta leków oraz Toys "R" Us Inc., amerykańskiego detalisty na którego długu inwestorzy stracili ponad 60 proc.  Ta ostatnia firma w obliczu głębokich problemów finansowych zwróciła się do sądu o wszczęcie procedury upadłościowej.

- Przyspieszenie wzrostu w światowej gospodarce miało znacznie szerszy zasięg i okazało się silniejsze niż przewidywano a zwycięzcami były sektory wrażliwe na czynniki makroekonomiczne, takie jak metale i górnictwo - wskazuje Stephen Philipson z banku U. S. Bancorp.

- W tym roku inwestorzy poszukiwali ryzyka, które byli gotowi podjąć inwestując w obligacje z rynków wschodzących, czy też papiery mogące skorzystać na zsynchronizowanym globalnym wzroście gospodarczym – twierdzi Henry Peabody, zarządzający pieniędzmi w Eaton Vance Corp.

Jego zdaniem  2018 r. będzie niemal przeciwieństwem roku obecnego. Dominować będą obawy przed nadmiernym samozadowoleniem i ryzykiem związanym z polowaniem na rentowności.