Zrobili to nie tylko po to, by zrobić na amerykańskim prezydencie wrażenie swoją kurtuazją. Za wyborem tego miejsca na wspólną herbatkę przemawiała również głęboka symbolika mająca podkreślać przyjaźń amerykańsko-chińską. Hala Wcielonych Skarbów to budynek z 1915 r., który powstał za pieniądze zwrócone ówczesnym władzom chińskim administracja Theodore'a Roosevelta. USA były wówczas jednym z wierzycieli Chin, ale jako jedyne państwo zdecydowały się na anulowanie długu Państwa Środka oraz zwrócenie mu zamrożonych aktywów. Za część uzyskanych w ten sposób pieniędzy zbudowano Halę Wcielonych Skarbów jako miejsce przechowywania dóbr kultury z pekińskich pałaców. Za resztę stworzono Uniwersytet Tsinghua i ufundowano program stypendialny.